Kupno mieszkania: za rezygnacją stoi zdolność kredytowa
2015-11-16 00:59
Przeczytaj także: Handel cesjami umów rezerwacyjnych i deweloperskich ukrócony po 1 lipca
Monika Kudełko, reprezentująca Activ Investment
Rezygnacje z mieszkań zdążają się niezwykle rzadko. Klienci podpisujący umowę kupna mieszkania, decyzje tą mają już dokładnie przemyślaną i jeśli z jakiegoś powodu muszą zrezygnować są to właśnie powody związane z finansowaniem, czyli odmową udzielenia kredytu przez bank. Takie sytuacje zdarzają się jednak sporadycznie.
Zuzanna Kordzi, dyrektor ds. handlowych w ECO-Classic
W ciągu ostatnich dwóch lat zauważamy znacznie mniejszą ilość rezygnacji z zarezerwowanych mieszkań. Większość z nich wynika raczej z przyczyn indywidualnych, jak zmiana planów życiowych, czy inwestycyjnych. Wycofanie się z zakupu z powodu odmowy udzielenia kredytu to jedynie 30 proc. rezygnacji. Nasza firma współpracuje z doradcami kredytowymi, co znacznie ułatwia uzyskanie kredytu, ponieważ specjaliści na ogół potrafią znaleźć klientom odpowiednią ofertę.
Urszula Hofman, reprezentująca Grupę Inwest
Osoby zainteresowane zakupem mieszkania mają możliwość podpisania umowy rezerwacyjnej, która gwarantuje dostępność mieszkania w trakcie trwania procedury kredytowej. W przypadku otrzymania pozytywnej decyzji kredytowej, klient podpisuje umowę deweloperską. Zdarza się, że po zawarciu umowy rezerwacyjnej nie dochodzi do podpisania umowy deweloperskiej, a następnie przeniesienia własności mieszkania. W głównej mierze odstąpienie klientów od zawartych umów rezerwacyjnych związane jest z kwestiami kredytowymi, ale zdarzają się też wyjątki, czyli sprawy natury osobistej.
Katarzyna Pietrzak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Victoria Dom
Najczęściej przyczyną rezygnacji z zarezerwowanych mieszkań jest brak zdolności kredytowej lub możliwości pokrycia wkładu własnego do kredytu. Przeszkodę stanowi też obowiązek zakupu wraz z mieszkaniem miejsca postojowego w garażu lub na parkingu. Odsetek rezygnacji kształtuje się na poziomie 10-20 proc.
Jarosław Jankowski, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa
Rezygnacja klientów z wcześniej zarezerwowanego mieszkania zawsze jest kwestią indywidualną. Zdarzają się sytuacje, w których klienci, mimo przebrnięcia przez kilka etapów postępowania kredytowego, ostatecznie nie otrzymują wsparcia finansowego wymaganego do zakupu lokalu. Poszukują wówczas alternatywnego źródła pozyskania kapitału, bądź rezygnują z zakupu mieszkania.
Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service
W Wawel Service pośredniczymy w transakcjach pomiędzy naszymi klientami a bankami. Dzięki temu udało nam się zminimalizować wszelkie niepowodzenia do zera. Nasza skuteczność osiąga w tym aspekcie 100 proc. i mamy nadzieję, że podobne wyniki utrzymają się w przyszłym roku.
Piotr Kijanka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Grupie Deweloperskiej Geo
Kłopoty z otrzymaniem kredytu występują sporadycznie. Zwykle klienci wcześniej weryfikują swoją zdolność kredytową i znając swoje możliwości podejmują decyzję o zakupie mieszkania. Na ogół od razu poszukują lokum w określonym przedziale cenowym. Nie ma zatem przykrych niespodzianek w postaci odmowy banku, a nawet jeśli wystąpią problemy, to zwykle mają charakter przejściowy i przeważnie wymagają uzupełnienia dokumentacji.
Marta Jagłowska, marketing manager w firmie Marvipol
Najczęstszym powodem, dla którego klienci są zmuszeni zrezygnować z zakupu mieszkania jest brak możliwości otrzymania kredytu. Najczęściej za sprawą trudnej sytuacji finansowej, którą bank uznaje za mało stabilną, żeby przyznać finansowanie. Drugą często występującą przyczyną zmiany decyzji są tzw. transakcje powiązane. Dotyczy to sytuacji, kiedy klient uzależnia kupno nowego mieszkania od sprzedaży posiadanego.
Kamil Niedźwiedzki
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)