Wyniki deweloperów nie powinny usypiać czujności kupujących
2016-04-21 10:33
Warto sprawdzić dewelopera © M. Schuppich - Fotolia.com
Przeczytaj także: Kupno mieszkania: rzadko sprawdzamy dewelopera
Miniony rok przyniósł rekordową wręcz sprzedaż nowych mieszkań – w największych aglomeracjach deweloperzy znaleźli chętnych na niemal 52 tys. lokali, co jest wynikiem o 1/5 wyższym od zanotowanego w 2014 roku. Co więcej, zainteresowanie ofertą deweloperską wcale nie maleje. Kontynuację dobrej passy firm deweloperskich potwierdza Jacek Bielecki, członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich oraz dyrektor ds. rozwoju i jakości w firmie Marvipol.- Już wydawało się, że ten rok rozpocznie się spowolnieniem, tak jak zwykle dzieje się to w pierwszych miesiącach, a okazało się, że boom z 2015 r. trwa w najlepsze – mówi. - Na największym w kraju, rynku warszawskim deweloperzy sprzedali w trzy miesiące ponad 5 tys. mieszkań wobec 18 tys. w całym poprzednim roku. Tym samym w stolicy padł właśnie historyczny rekord sprzedaży kwartalnej – dodaje.
MdM i stopy procentowe - sprawcy sukcesu
Sprzedaż nakręcają głównie chętni na program Mieszkanie dla Młodych, którego pula środków powoli już się wyczerpuje. Aktywni są także kupujący bez pomocy państwa i osoby inwestujące na rynku nieruchomości. Do zakupu zachęcają niskie stopy procentowe (podstawowa wynosi 1,5 proc.), a tym samym tańsze kredyty mieszkaniowe. Stymulująco działa spadające bezrobocie, zwiększające skłonność do zaciągania kredytów. Inwestorzy zainteresowani wyższymi stopami zwrotu, wykorzystują mieszkania, jako atrakcyjną lokatę kapitału. Według ekspertów NBP dochody z wynajmu mieszkania są bardziej opłacalne niż lokaty czy inwestycja w 10-letnie obligacje Skarbu Państwa.
fot. M. Schuppich - Fotolia.com
Warto sprawdzić dewelopera
Poszukiwania mieszkania zaczynają się od banku
Choć klientów nie brakuje, nie można powiedzieć, aby to sprzedający dyktowali warunki. Eksperci zapewniają, że rynek jest zrównoważony, bo w większości dużych miast utrzymuje się ok. 10- 20 proc. nadwyżka podaży lokali nad popytem i w efekcie ceny mieszkań nie rosną. Klient ma też z czego wybrać. Jednak w porównaniu z sytuacją sprzed roku, obecnie to nie wybór mieszkania najbardziej absorbuje kupujących, lecz pozyskanie finansowania na jego zakup.
- Teraz poszukiwanie mieszkania zaczyna się od banku. Klient przede wszystkim upewnia się, że ma szansę na kredyt, a jeśli tak, to na jakich warunkach – mówi Jacek Bielecki.Zmiana kryteriów udzielania kredytów m.in. poprzez wprowadzenie wymogu 15-proc. wkładu własnego i ograniczona pula środków w programie Mieszkanie dla Młodych na pewno nie cieszy potencjalnych nabywców nieruchomości. Nie sprawdziły się na szczęście zapowiedzi zaostrzenia warunków udzielania kredytów mieszkaniowych jak i ograniczenia ich sprzedaży. Najlepiej widać to po indeksie Popytu na Kredyty Mieszkaniowe przygotowywanym przez Biuro Informacji Kredytowej. W I kwartale w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku wskaźnik ten wzrósł o 6,4 proc.
Lepiej szukać wymarzonego M intensywnie i krótko, niż potem żałować
Choć na pierwszy plan wybiło się poszukiwanie kredytu, to nie zmienia to faktu, że celem całej operacji jest mieszkanie.
- Ruch na rynku jest spory, dlatego gorąco zachęcam, aby oglądanie nieruchomości wytypowanych do zakupu zorganizować w możliwie krótkim czasie. Deweloperzy są gotowi dokonać rezerwacji, ale na kilka dni, a nie tygodni. Tymczasem jak obserwujemy, często po kilkutygodniowym przeglądzie oferty rynku okazuje się, że najatrakcyjniejsze lokum oglądane na samym początku zostało już sprzedane i wybór trzeba zaczynać od początku – mówi przedstawiciel Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
fot. mat. prasowe
Upadłości firm w latach 2014-2015
A czego poszukują Polacy? Według Jacka Bieleckiego od lat tego samego - dwóch pokoi o powierzchni czterdziestu kilku metrów kwadratowych. To najczęstszy wybór zarówno kupujących mieszkanie dla siebie jak i pod wynajem.
Nawet najmniejsze mieszkanie to wydatek kilkuset tysięcy złotych i nie ma wątpliwości, że jest to kwota, dla której warto sprawdzić czy deweloper jest solidną firmą i nie daje powodów do wpisania go do Rejestru Dłużników. Po taką możliwość Polacy sięgają jednak rzadko.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)