Rynek nieruchomości w Polsce IV-VI 2016

Przeczytaj także: Rynek nieruchomości w Polsce I-III 2016

Dynamika wydarzeń mających wpływ na sytuację na polskim rynku mieszkaniowym jest wciąż duża. Tylko w tym roku zdążyła wzrosnąć minimalna kwota wymaganego wkładu własnego (do 15%), BGK przestał przyjmować wnioski o dofinansowanie z przyszłorocznych środków w ramach programu Mieszkanie dla Młodych, rząd ogłosił plany wprowadzenia nowego programu - Mieszkanie plus, a deweloperzy biją kolejne rekordy inwestycyjne. Nie bez znaczenia dla rynku mieszkaniowego pozostaje uruchomienie wypłat środków z programu 500 plus, które stanowią istotny zastrzyk finansowy dla wielu posiadaczy kredytów oraz osób o nie się ubiegających. Tymczasem popyt na mieszkania wciąż pozostaje stabilny i ustępuje podaży. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę stale rosnącą ofertę z rynku pierwotnego. W świetle przytoczonych faktów niewielkie, ale jednak, wzrosty cen ofertowych mieszkań na rynku wtórnym mogą dziwić.

Sytuacja ta jednak nieco inaczej wygląda gdy przyjrzymy się jej bliżej. Po pierwsze – cena ofertowa w ogromnej większości przypadków ulega obniżeniu – najpierw by skłonić klientów do zainteresowania wystawioną do sprzedaży nieruchomością, a następnie w formie upustu mającego ostatecznie przekonać klienta do zawarcia transakcji. Po drugie - na wzrost średnich cen wpływ ma stale rosnący udział w podaży mieszkań relatywnie nowych – kupionych i wykończonych w ostatnich latach, często z garażem lub miejscem postojowym. Po trzecie - rynek mieszkaniowy w Polsce w coraz większym stopniu staje się miejscem lokowania kapitału. Inwestorów przyciąga stabilność cen i zysków z najmu. Zakup nieruchomości jawi się jako bezpieczna alternatywa dla ryzykownych inwestycji na giełdzie papierów wartościowych.

Z najnowszej analizy serwisu Morizon.pl wynika, że ceny ofertowe mieszkań wzrosły między pierwszym a drugim kwartałem średnio o 2,6% (z wyłączeniem Warszawy i Kielc). Najbardziej stawki wzrosły w Poznaniu, Opolu i Bydgoszczy. Jeszcze większy wzrost średniej zanotował Sopot, ale z uwagi na to, że jest to stosunkowo mały i bardzo ekskluzywny rynek, na którym nawet kilka/kilkanaście droższych lub tańszych ofert może znacząco wpłynąć na średnią, trudno przymierzać go do trendów panujących w innych miastach.
Wzrosty cen mieszkań używanych wyraźnie można dostrzec porównując aktualne stawki z obowiązującymi przed rokiem. Aż w 15 z 18 analizowanych przez Morizon.pl miast były one wyższe; w ośmiu o ponad 100 zł na metrze kwadratowym.
Na uwagę zasługują kosmetyczne zmiany stawek w dwóch największych Polskich miastach; w Krakowie w ciągu ostatniego roku średnia cena ofertowa za m2 używanego lokalu spadła o 35 zł (0,5%), a w Warszawie w tym czasie równie nieznacznie wzrosła – o 49 zł (0,6%).

Co chcemy kupować, a co wynajmować

Z prowadzonych przez serwis Morizon.pl analiz strony popytowej wynika, że rozkład zainteresowania lokalami ze względu na liczbę pokoi pozostaje wśród kupujących praktycznie niezmienny. Największym zainteresowaniem klientów wciąż cieszą się mieszkania 2-pokojowe. W II kwartale br. w sprawie M3 skontaktowało się z oferentami blisko 38% poszukujących.

Drugą najliczniejszą grupą wśród klientów popytowych na rynku sprzedaży są poszukujący mieszkań 3-pokojowych. O lokale z tego segmentu zwróciło się do oferentów blisko 30% poszukujących.

Blisko co piąty poszukujący mieszkania zainteresowany był kawalerką, a co dziewiąty mieszkaniem 4-pokojowym.

Ofertami sprzedaży mieszkań z pięcioma lub więcej pokojami interesowało się w II kwartale br. niespełna 3% klientów.

W odmienny sposób niż na rynku sprzedaży mieszkań przedstawia się struktura popytu na rynku najmu. Tu także największym zainteresowaniem cieszą się lokale 2-pokojowe, a poszukujący ich odpowiadają aż za 44% całego popytu.
Drugą co do wielkości grupą wśród potencjalnych najemców byli w II kwartale klienci na najem kawalerek. Z zapytaniami o takie lokale zwróciło się ponad 27% poszukujących.

Sporo, bo blisko 22% klientów na najem, było zainteresowanych mieszkaniami 3-pokojowymi. Zdecydowanie najmniej chętnych było na mieszkania jeszcze większe - zainteresowanie najmem M5 wykazało tylko 5,5% potencjalnych najemców, a największymi lokalami – z pięcioma pokojami lub więcej – zaledwie 1,5%.

Informacja o badaniu
Analiza została przeprowadzona na podstawie 12200 unikalnych zapytań o oferty sprzedaży mieszkań i 14350 zapytań o oferty najmu mieszkań wysłanych przez użytkowników serwisu Morizon.pl w II kwartale 2016 r.