Mieszkanie na parterze wraca do łask?
2016-12-19 11:15
Parterowe mieszkania wracają do łask? © marcus_hofmann - Fotolia.com
Przeczytaj także: Mieszkanie na parterze tańsze? Zobacz, co mówią deweloperzy
Poniżej 3 piętra znajduje się ponad połowa lokali deweloperskich
Ciekawe informacje o położeniu mieszkań, można odszukać na portalu RynekPierwotny.pl. Wspomniany serwis dysponuje bazą ponad 60 000 lokali mieszkalnych, które zostały wystawione na sprzedaż przez deweloperów. Tak duża próba statystyczna pokrywająca około 70% - 80% krajowego rynku pierwotnego, z pewnością jest dobrym punktem wyjściowym do analizy. Po podzieleniu mieszkań prezentowanych przez RynekPierwotny.pl pod względem położenia okazuje się, że najwięcej (21%) lokali zostało usytuowanych na drugiej kondygnacji (1 piętrze). Stosunkowo popularne są też:
- mieszkania na 2 piętrze - 19% podaży rynkowej
- lokale położone na 3 piętrze - 16% podaży rynkowej
- mieszkanie na parterze - 15% podaży rynkowej
- lokale na 4 piętrze - 11% podaży rynkowej
Warto zwrócić uwagę, że mimo niechęci wielu osób do zamieszkania na poziomie gruntu, mieszkanie na parterze jest ważnym elementem oferty rynkowej – dodaje Andrzej Prajsnar, analityk portalu RynekPierwotny.pl.Deweloperzy próbują przekonać klientów do lokalu na parterze oferując preferencyjne warunki zakupu (np. rabaty), tarasy, ogródki, dodatkowe zabezpieczenia antywłamaniowe oraz solidne ogrodzenie terenu. Dodatkowe zachęty to ważna kwestia, gdyż w wielu przypadkach inwestor nie może sobie pozwolić na całkowitą komercjalizację parteru i wybudowanie przy gruncie tylko lokali usługowych. Trudno oczekiwać, że spora grupa przedsiębiorców będzie chętnych na wykup lub najem lokalu usługowego, który jest położony np. z dala od centrum miasta. Na podstawie danych RynekPierwotny.pl można szacować, że dzięki komercjalizacji przyziemia, mieszkanie na parterze zmniejszyło swój udział w ofercie o 5 - 6 punktów procentowych.
fot. mat. prasowe
Udział mieszkań znajdujących się na danej kondygnacji w całej ofercie
W ofercie rynkowej przybywa coraz więcej wysokich budynków …
Położenie lokali warto również przeanalizować na podstawie historycznych danych GUS-u. Te informacje dotyczą mieszkań ukończonych poza budownictwem indywidualnym. Do wspomnianej kategorii zaliczają się przede wszystkim lokale oddane do użytku przez deweloperów. Główny Urząd Statystyczny co roku oblicza udział ukończonych mieszkań w zależności od liczby kondygnacji budynku. Według danych GUS-u z 2015 roku, najwięcej nowych lokali (25%) wciąż znajdowało się w budynkach o czterech kondygnacjach (3 piętrach). Można jednak zauważyć, że udział mieszkań z takich niskich bloków systematycznie spada (2005 r. - 41%, 2010 r. - 32%). Pomiędzy 2005 r. i 2015 r. wyraźnie zwiększył się też odsetek ukończonych lokali w budynkach posiadających co najwyżej dwie kondygnacje (zmiana z 6% do 12%). Na uwagę zasługuje też wzrost udziału nowych lokali, które znajdują się w budynkach o pięciu, sześciu lub siedmiu kondygnacjach (2005 r. - 26%, 2015 r. - 36%). W 2015 r. wspomniane mieszkania były już tak samo popularne jak „M” z bloków trzykondygnacyjnych i czterokondygnacyjnych (patrz poniższe zestawienie). Trzeba odnotować, że w stosunku do 2010 r. znacząco zwiększył się udział lokali z budynków posiadających przynajmniej 8 kondygnacji (2010 r. - 12%, 2015 r. - 17%).
fot. mat. prasowe
Struktura ukończonych mieszkań wg liczby kondygnacji w budynku
Andrzej Prajsnar, ekspert portalu
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)