Wynajem mieszkań w pogoni za Zachodem
2017-04-05 13:15
Studio Centrum ul. Pawia 51 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Czy wynajem mieszkania nadal się opłaca?
Intensywny rozwój rynku najmu jest kwestią ostatnich 5-6 lat. W tym czasie jego oferta zdołała się podwoić. W wynajmowanych M mieszka obecnie przeszło 2 mln Polaków, a najświeższe prognozy wskazują, że w bieżącym roku wynik ten poprawi się o 10 proc. Ciągle jednak pozostajemy w ogonie Unii Europejskiej. Szacunki Eurostatu dowodzą, że wynajem mieszkań w naszym kraju odpowiada za zaspokojenie zaledwie 6 proc. potrzeb mieszkaniowych. To dość niewiele, zważywszy że w krajach unijnych udział ten jest średnio trzykrotnie wyższy, a w przypadku najbardziej rozwiniętych gospodarek - potrafi przekroczyć 50%.Na zachodzie Europy olbrzymia część nowych mieszkań trafia wprost na rynek najmu. W Polsce skala tego zjawiska jest o wiele mniejsza, ale rosnąca ilość odnotowywanych przez deweloperów transakcji inwestycyjnych to dowód na to, że silny rynek najmu budzi się do życia. Czy uda się nam osiągnąć europejski poziom? Na razie warto cieszyć się z tego, co mamy. Warto też pamiętać, że w Polsce mamy w ogóle mało mieszkań - ilość nieruchomości przypadających na jednego mieszkańca jest jedną z najniższych w Unii. Aby osiągnąć średnią europejską, musielibyśmy wybudować około 2-3 mln nowych mieszkań.
Wynajem mieszkań zamiast kredytu
Rozwojowi rynku najmu w Polsce sprzyja coraz większa rezerwa młodych ludzi do zaciągania kredytów, o czym świadczy regularnie malejąca liczba osób zadłużających się na zakup mieszkań. Przemawia za nim także zwiększająca się mobilność pracowników oraz przyrost nowych mieszkańców w największych aglomeracjach. Poza tym, wynajem mieszkań wspiera napływ do Polski obcokrajowców, szczególnie z Ukrainy, którzy w minionym roku uzyskali dwa razy więcej pozwoleń na pracę niż rok wcześniej i coraz liczniej zasilają grupę najemców.
Czytaj także:
- Mieszkanie + okiem deweloperów. Czy boją się o spadek sprzedaży?
- Polskie miasta bez gotowych mieszkań
Najbardziej rozwiniętym rynkiem najmu może pochwalić się Warszawa, która jako największe centrum biznesowe w kraju, przyciąga rzesze osób poszukujących pracy i jako największy ośrodek akademicki skupia bezkonkurencyjną ilość, ponad ćwierć miliona studentów. Pomimo najwyższych cen w Polsce, chętnych na wynajem mieszkań w Warszawie nie brakuje.
Przypływ inwestorów indywidualnych
Zachęca to inwestorów indywidualnych do lokowania kapitału w zakup stołecznych nieruchomości. Ich uwagę przyciągają głównie nowe mieszkania o niewielkim metrażu w dobrych lokalizacjach. Jak wyjaśnia Tomasz Sadłocha, członek zarządu Ochnik Development, pod wynajem wybierane są zwykle mieszkania zapewniające najlepszą relację powierzchni do liczby pomieszczeń.
- Z naszych obserwacji wynika, że osoby kupujące mieszkania z myślą o wynajmie decydują się głównie na mieszkania dwupokojowe o powierzchni do 45 mkw. i trzypokojowe do 55 mkw. Większe apartamenty trafiają z kolei przeważnie do nabywców, którzy chcą zaspokoić własne potrzeby lokalowe i podnieść standard życia - przyznaje Tomasz Sadłocha.
Zdaniem przedstawiciela Ochnik Development, budowa drugiej linii metra spowodowała, że inwestorzy w Warszawie skierowali uwagę z Mokotowa i Ursynowa na Wolę, na terenie której poza osiedlami mieszkaniowymi rośnie także nowe zagłębie biurowe.
– Odpowiedzią na zapotrzebowanie zgłaszane ze strony klientów inwestycyjnych są również liczniej pojawiające się w ostatnim czasie projekty mieszkaniowe w centralnych obszarach miasta. Do tej grupy kupujących skierowana jest oferta w inwestycji Studio Centrum, którą realizujemy przy ulicy Pawiej. Dostępne są w niej mikro-apartamenty o metrażu od 14 do 41 mkw., co daje możliwość zakupu lokali w bardzo niskiej kwocie - od 180 tys. zł - szczególnie jak na centrum Warszawy - podkreśla Tomasz Sadłocha.
Ceny mieszkań i stawki najmu stabilne
Na przestrzeni ostatnich trzech lat ceny nieruchomości w Warszawie i opłaty za wynajem mieszkań ulegały tylko niewielkim wahaniom. Dopiero w ostatnich miesiącach czynsze poszły lekko w górę.
Miesięczny koszt wynajęcia małego mieszkania dwupokojowego wynosi średnio około 2200 zł, a kawalerki 1600-1700 zł. Na warszawskim rynku najmu stawki są o około 40 proc. wyższe od cen obowiązujących w Krakowie, czy Wrocławiu.
W zależności od lokalizacji i wielkości oraz standardu mieszkania stawki czynszowe mogą się bardzo różnić. Najdroższy wynajem mieszkań to oczywiście Śródmieście, gdzie za kawalerkę trzeba przeciętnie zapłacić 2300 zł, mieszkania dwupokojowego - 3300 zł, trzech pokoi średnio - 5300 zł, a wynajmując lokal czteropokojowy należy się liczyć z wydatkiem 7400 zł za miesiąc. Ale już w najtańszych warszawskich dzielnicach jak Wesoła, Rembertów, Białołęka, Ursus, czy Wawer jednopokojowe lokum wynajmiemy przeciętnie w kwocie 1200-1300 zł, dwa pokoje w cenie 1750-1950 zł, a trójkę za 2100-2700 zł miesięcznie.
Na Woli, która jest najszybciej rozbudowującą się dzielnicą w Warszawie miesięczny czynsz za wynajem kawalerki wynosi około 2150 zł, dwóch pokoi 2850 zł, a trzech 3750 zł.
Wynajem mieszkań zyskowniejszy niż depozyt
Na długoterminowym wynajmie lokalu w Warszawie można zyskać około 6 proc. w skali roku. To trzykrotnie więcej niż na lokacie bankowej. Utrzymujące się na niskim poziomie stopy procentowe sprawiają, że o wiele mniej zyskowne niż nieruchomości jest również lokowanie kapitału w obligacje skarbowe, czy fundusze inwestycyjne. Dodatkowo, w dłuższej perspektywie czasu na inwestycji w mieszkania można także zyskać z tytułu wzrostu wartości nieruchomości.
Zwrot z inwestycji w mieszkanie na wynajem szacowany jest obecnie na 12-15 lat, podczas gdy jeszcze dwa lata temu, gdy inwestorów na rynku było dużo mniej, rentowność była wyższa, a inwestycja zwracała się nawet w ciągu 10 lat. Mimo to jednak chętnych do zarabiania na wynajmie z roku na rok przybywa. Deweloperzy podają, że inwestorzy stanowią około 30 proc. klientów, a w niektórych projektach tacy nabywcy to większość wśród kupujących. Z ostatnich danych NBP wynika, że aż około 65 proc. zakupów w nowych inwestycjach mieszkaniowych finansowanych jest w formie gotówkowej.
Słuszność wyboru tego typu inwestycji zdaje się potwierdzać zainteresowanie polskim rynkiem mieszkaniowym międzynarodowych funduszy inwestycyjnych, które w ubiegłym roku zawierały w Warszawie pierwsze transakcje na zakup nieruchomości z przeznaczeniem na wynajem.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)