Działka, domek letniskowy, grill. Sielanka, którą warto ubezpieczyć
2017-05-27 00:33
Grill © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Sprawdź, czy możesz ubezpieczyć swój domek letniskowy?
Jeszcze niedawno wydawało się, że działki rekreacyjne nieco straciły na popularności. Dziś można śmiało powiedzieć, że przeżywają swoją drugą młodość. Do posiadania takiej nieruchomości przyznaje się co dziesiąty Polak, a na większości z działkowych terenów stoi altanka lub domek letniskowy. Ze statystyk prowadzonych przez Polski Związek Działkowców wynika, że osoby 50+ spędzają na działce około 12 godzin tygodniowo. W tym czasie najczęściej odpoczywają, pielęgnują grządki lub grillują, poświęcając tj ostatniej aktywności wcale niemało czasu - z raportu „Jak grillują Polacy” wynika, że grilla posiada 8 na 10 z nas, a 43 proc. grilluje 2-3 razy w miesiącu.Na co narażony jest domek letniskowy?
Huragan, przepięcia, zalanie czy kradzież z włamaniem to tylko niektóre ze zdarzeń, na które potencjalnie narażony jest działkowiec i jego domek letniskowy. Jednym z największych niebezpieczeństw „sezonowych” jest jednak pożar, którego przyczyną może być palenie traw i śmieci, ale również grillowanie. Dlatego też kwestie ubezpieczeniowe są czymś nad czym warto się zastanowić. Na działce warto ubezpieczyć przede wszystkim altankę, mały domek letniskowy lub zwykły dom, który wykorzystujemy tylko do celów rekreacyjnych. Od czego zacząć?
Altanka i mały domek letniskowy pod ochroną
Co można objąć ochroną w przypadku altanki lub małego domku letniskowego znajdującego się na działce pracowniczej?
– Domek letniskowy możemy ubezpieczyć na wypadek zdarzeń losowych, między innymi pożar, zalanie, powódź, huragan, uderzenie pioruna, ale również od kradzieży z włamaniem, rozboju lub dewastacji oraz przepięć, czyli szkód elektrycznych - podkreśla Anna Materny Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych Gothaer TU S.A.Oprócz samego domu letniskowego możemy objąć ochroną ruchomości znajdujące się wewnątrz domku np. meble, narzędzia gospodarcze i ogrodnicze, sprzęt turystyczny i sportowy, odzież, sprzęt AGD.
Nie każdy domek można ubezpieczyć
Warto pamiętać, że domek letniskowy powinien spełniać kilka wymogów, byśmy mogli go ubezpieczyć. Po pierwsze musi być obiektem budowlanym w rozumieniu prawa budowlanego, być trwale związany z gruntem i posiadać fundamenty. Oznacza to, że domek holenderski nie może być ubezpieczony jako domek letniskowy. Nie ma on fundamentów i nie jest trwale związany z gruntem. Co innego domek kanadyjski, który spełnia te wymogi. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku domku letniskowego dostajemy dość ograniczony zakres i nie ubezpieczymy budowli znajdujących się na działce (np. ogrodzenia, drewnianej piaskownicy czy lamp ogrodowych).
fot. mat. prasowe
Grill
Dom mieszkalny wykorzystywany do celów rekreacyjnych
Co innego dom całoroczny wykorzystywany do celów rekreacyjnych. Coraz więcej rodzin wyjeżdża latem na kilka tygodni za miasto lub odwiedza swój dom za miastem kilkanaście razy w sezonie. Dom całoroczny można ubezpieczyć w normalnym (pełnym) zakresie, co oznacza szerszą ochronę (obejmującą np. ogrodzenie, budynki przynależne) ale również więcej obowiązków po stronie ubezpieczonego. O czym jeszcze warto pamiętać? Jeśli ubezpieczamy dom całoroczny, ale wykorzystujemy go tylko do celów rekreacyjnych (nie jest zamieszkiwany przez cały rok) należy zaznaczyć tę informację w formularzu.
Niedbalstwo może nas sporo kosztować
Ubezpieczenie domu w pełnym zakresie oznacza, ze poza zapłatą składki musimy także spełnić kilka obowiązków. Po pierwsze, należy zadbać o odpowiednie zabezpieczenie domu pod naszą nieobecność – pozamykać i zabezpieczyć wszystkie otwory: okna, drzwi etc.
– Warto pamiętać, by zabezpieczyć dom w taki sposób, by nie można było dostać się do środka bez użycia siły lub narzędzi. Okna i drzwi muszą być odpowiednio umocowane i zamknięte – przypomina Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych Gothaer TU S.A.Ubezpieczyciele określają szczegółowe zasady zabezpieczenia budynków w ogólnych warunkach ubezpieczenia.
Uwaga na ogień
Wiosną i latem rośnie liczba pożarów traw i nieużytków rolnych, notuje się też pożary na działkach. Spowodowane są one nieostrożnością człowieka, zaprószonym lub wymykającym się spod kontroli ogniem. Z danych Straży Pożarnej wynika, że w całym 2016 r. odnotowano ponad 126 tys. pożarów, z czego 36 tys. stanowiły pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych. W 2016 r. strażacy wyjeżdżali do tego typu pożarów średnio co 14 minut.
– Działkowcy, którzy palą trawy lub śmieci na swojej działce powinni zachować szczególną ostrożność. Podobnie jest z rozpalaniem rekreacyjnego ogniska lub grillowaniem. W pierwszym przypadku powinniśmy rozpalać ogień tylko w dozwolonych i zabezpieczonych miejscach, w drugim przypadku warto przestrzegać zasad bezpieczeństwa, nie zostawiać dzieci w pobliżu grilla, chronić urządzenie przed wiatrem, dbać o to, by się nie przewróciło – podsumowuje Anna Materny z Gothaer.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)