eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościPoradyMieszkanie dla studenta - wynająć czy kupić?

Mieszkanie dla studenta - wynająć czy kupić?

2017-10-05 12:51

Mieszkanie dla studenta - wynająć czy kupić?

Mieszkanie dla studenta © ACP prod - Fotolia.com

W tym roku do matury podeszło 258 tysięcy polskich uczniów. Spora część z nich zdecydowała się na kontynuację nauki. Wysyłając dziecko na studia do innego miasta, warto zastanowić się, co jest lepszym rozwiązaniem: wynajem czy kupno mieszkania. Druga z możliwości wydaje się być zarezerwowana dla osób dysponujących pokaźnymi możliwościami finansowymi, ale może okazać się intratna także dla tych, którzy zdecydują się wziąć kredyt na mieszkanie dla studenta.

Przeczytaj także: Mieszkanie dla studenta: kupić czy wynająć?

Garść faktów


  • Wynajem mieszkania dla studenta (kawalerki) w jednym z miast akademickich wygeneruje średni koszt na poziomie 1300 zł miesięcznie (plus opłaty).
  • Comiesięczna rata kredytu na zakup małego mieszkania może być nawet o połowę mniejsza (673 zł).
  • Zakup mieszkania dla studenta nie generuje dużego ryzyka. Nawet jeżeli nasze dziecko nie zdecyduje się pozostać w mieście, w którym studiuje, to inwestycja w nieruchomość nie powinna rozczarować rodziców.
  • Inwestycja w mieszkanie na wynajem pozostaje jednym z najbardziej bezpiecznych sposobów lokowania i pomnażania kapitału.
  • Ostatnie badania zysków z mieszkania na wynajem wskazują, że przeciętna rentowność netto tego rodzaju inwestycji to 5,19 proc.
  • Średnie oprocentowanie lokat sięga obecnie 1,47%, co sprawia, że nie tylko nie zarabiamy, ale nawet nie chronimy oszczędności przed inflacją.

78 tys. zł do cudzej kieszeni


Z roku na rok wynajem mieszkania w dużych miastach, zwłaszcza akademickich, wiąże się z coraz większym wydatkiem. Koszty dodatkowo rosną, jeśli zależy nam na dobrej lokalizacji i wysokim standardzie. Obecnie wynajęcie kawalerki kosztuje ok. 1300 zł miesięcznie i to kwota bez opłat za użytkowanie. Miesięczny koszt zapewnienia studentowi dachu na głową sięga więc nawet 1700 zł. Oczywiście koszty te można zmniejszyć poprzez znalezienie współlokatorów, jednak nie wszyscy chcą się na to decydować. Pozostaje zatem wpłacanie co miesiąc dużych sum na cudze konto – przez 5 lat może to być w sumie nawet 78 tys. zł - lub zdecydowanie się na zakup własnego mieszkania.

fot. ACP prod - Fotolia.com

Mieszkanie dla studenta

Z roku na rok wynajem mieszkania w dużych miastach, zwłaszcza akademickich, wiąże się z coraz większym wydatkiem.


Rata kredytu o połowę niższa niż koszt miesięcznego wynajmu


Eksperci z ANG Spółdzielni wyliczyli, ile kosztowałoby kupno takiego samego mieszkania. Średnia cena za metr kwadratowy kawalerki w mieście akademickim to ok. 6 tys. zł. Jeżeli chcielibyśmy kupić 30-metrowe mieszkanie w tej cenie, to musielibyśmy przeznaczyć na ten cel 180 tys. zł. Większość z nas nie dysponuje taką kwotą, więc zdecyduje się na kredyt hipoteczny.
Należy pamiętać, że od 2017 r. banki wymagają od nas 20 proc. wkładu własnego, dlatego na starcie musimy mieć 36 tys. zł, jeżeli nie chcemy ponosić kosztów podwyższonej marży przy kredytach na 90 proc. wartości nieruchomości - co oferują niektóre banki. Kwota kredytu hipotecznego wyniesie zatem 144 tys. zł. Prowizja przy takim kredycie to od 0 do 2 proc., a oprocentowanie 3,35 proc*. Daje to przy 20 letnim okresie kredytowania miesięczną ratę równą w wysokości 824 zł. Przez 5 lat spłacimy ok 24 000 zł,.
- Powyższa kalkulacja została wykonana przy założeniu 20-letniego okresu kredytowania, ponieważ kredyt na mieszkanie dla studenta będą zapewne zaciągać rodzice, którzy mogą mieć już pewne ograniczenia ze względu na wiek. Jednak są banki, które są w stanie udzielić kredytu nawet do 75. roku życia, a wówczas, ze względu na ograniczoną ilość ofert, musimy się liczyć z nieco wyższą marżą, która wynosi 3,83 proc*. Stała miesięczna rata takiego kredytu to 673 zł. Możemy oczywiście zdecydować się na wyższą ratę, odpowiadającą kwocie, jaką należałoby przeznaczyć na wynajem podobnego lokum. Wtedy mieszkanie spłacimy znacznie szybciej. Jednak decydując się na ratę w wysokości 673 zł, zestawiając tę kwotę z ceną za wynajem, oszczędzamy ponad 620 zł - kwota ta może zasilić kieszonkowe naszego studenta – mówi Katarzyna Dmowska z ANG Spółdzielni.

Jeśli nie mieszkanie na stałe, to dobra inwestycja


Największą obawą przed kupnem nieruchomości jest niepewność co do dalszych losów studenta. Być może znajdzie pracę w innym mieście lub z różnych względów nie będzie mógł zostać w zakupionym mieszkaniu. Jednak jak pokazały wyliczenia, własne mieszkanie w mieście, takim jak Kraków czy Warszawa, to dobra inwestycja, bez względu na to, kto będzie w nim mieszkał. Ryzyko, że mieszkanie będzie stało puste, ponieważ nikt nie będzie zainteresowany wynajmem, jest niewielkie.
- Jeżeli stać nas na zakup mieszkania, tzn. posiadamy środki niezbędne na wkład własny oraz zdolność kredytową, możemy zdecydować się na inwestycję, która zapewni w okresie studiów własny kąt i poczucie bezpieczeństwa naszej pociesze, a po zakończeniu studiów możemy czerpać korzyści z wynajmu tego mieszkania lub po prostu je sprzedać – dodaje Katarzyna Dmowska.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: