Ceny mieszkań i domów 2019, czyli trzykrotnie większe podwyżki
2020-01-29 10:00
Nowe mieszkania i domy podrożały 3 razy bardziej niż rok wcześniej © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Rynek wtórny i pierwotny. Szanse i zagrożenia 2020 r.
Podwyżki cen nieruchomości na rynku pierwotnym są więc faktem, ale warto podkreślić, że zarówno stawki za metr kwadratowy, jak i trendy mogą się w istotny sposób różnić w zależności od lokalizacji. Oto, jak w minionym roku prezentowały się ceny mieszkań i domów sprzedawanych na terenie największych rynków pierwotnych naszego kraju.fot. mat. prasowe
Średnie ceny ofertowe na rynku pierwotnym
Ceny mieszkań: różna dynamika wzrostów w Gdańsku i Gdyni
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym przez Otodom.pl, najdroższym miastem, co nie jest zresztą żadnym zaskoczeniem, jest Warszawa, gdzie średnie ceny mieszkań sięgnęły w minionym roku 8844 zł. Niewiele mniej trzeba było zapłacić w Gdyni (8322 zł), Krakowie (8178 zł) i Gdańsku (8155 zł). Najniższymi cenami nowych mieszkań charakteryzował się rynek łódzki (przeciętnie 5905 zł).
fot. mat. prasowe
Średnie ceny ofertowe mkw. mieszkań na rynku pierwotnym
Co ciekawe, miasta, w których nowe mieszkania drożały najbardziej i najmniej leżą tuż obok siebie. Największą podwyżkę zanotowaliśmy w Gdańsku, gdzie w porównaniu z rokiem 2018 ceny mieszkań wzrosły o 21%. Najmniejszą – w Gdyni, w której deweloperzy w ubiegłym roku żądali o 7% więcej niż rok wcześniej.
Nowe domy: Poznań drożeje najwolniej
Nowe domy w 2019 roku drożały nieco wolniej. Największą podwyżkę zanotowaliśmy w Gdańsku, gdzie średnio trzeba było zapłacić o 18% więcej niż rok wcześniej. Najmniej podrożały nowe mieszkania w Poznaniu – zaledwie o 4%.
Najtańszym z omawianych miast są obecnie Katowice, gdzie średnia cena mkw. w nowym domu wyniosła w 2019 roku 4305 zł. Poniżej 5000 zł trzeba było zapłacić średnio także w Łodzi, Szczecinie i Poznaniu. Najdroższa jest Warszawa, w której przeciętna cena metra kwadratowego w nowym domu to 5849 zł.
fot. mat. prasowe
Średnie ceny ofertowe mkw. domów na rynku pierwotnym
Choć podwyżki na rynku pierwotnym były w 2019 roku bardziej dynamiczne niż na wtórnym, warto pamiętać, że w ostatnich latach to używane mieszkania drożały znacznie mocniej. Rynek pierwotny goni więc wtórny i niewykluczone, że passa ta potrwa także w 2020 roku.
– Pod koniec 2018 roku nie brakowało prognoz zapowiadających zatrzymanie wzrostowych trendów na rynku nieruchomości. Nic takiego się nie wydarzyło – ceny mieszkań i domów nie tylko nie przestały szybować w górę, ale ich wzrosty wręcz przyśpieszyły. Ta tendencja widoczna jest szczególnie w przypadku rynku pierwotnego. Za mieszkanie prosto od dewelopera trzeba było w ubiegłym roku zapłacić średnio o 729 zł więcej niż jeszcze rok wcześniej. Ta różnica robi wrażenie – powiedział Michał Szczudlak, Head of Data & Analytics Otodom.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)