Nowe mieszkania w Warszawie drożeją mimo pandemii
2021-02-23 00:35
Druga fala pandemii nie obniżyła cen mieszkań w Warszawie © pixabay.com
Przeczytaj także: Sprzedaż mieszkań w Warszawie spadła. A ceny?
Z raportu „Rynek mieszkaniowy w Warszawie - IVQ 2020”, przedstawionego przez analityków portalu RynekPierwotny.pl wynika, że na przełomie 2020 i 2021 roku w stolicy można było znaleźć 337 projektów mieszkaniowych. Do wyboru kupujących, w osiemnastu stołecznych dzielnicach było ok. 17 tysięcy mieszkań, czyli o 1% mniej niż w trzecim kwartale ubiegłego roku.Największy wpływ na kwartalną zmianę podaży w stolicy miała sytuacja dotycząca Białołęki. W tej północnej części miasta odnotowano bowiem aż trzynastoprocentowy spadek liczby dostępnych „M” przez 3 miesiące - tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
fot. mat. prasowe
Podaż nowych mieszkań w podziale na warszawskie dzielnice
Mimo tej zmiany, Białołęka cały czas cechowała się największym wyborem mieszkań. Na koniec poprzedniego kwartału do dyspozycji klientów rynku deweloperskiego było tam ponad 2700 lokali. Na drugim miejscu znalazł się Mokotów z ofertą prawie 2400 mieszkań, a na ostatnim stopniu podium uplasowała się Praga-Południe, w której podaż kwartalnie wzrosła o 6% i wyniosła ok. 1900 lokali.
Gdzie w stolicy sprzedało się najwięcej mieszkań?
W drugiej połowie ubiegłego roku, zniknęło ze stołecznego rynku nieruchomości prawie 8800 mieszkań. W ich miejsce pojawiło się nieco ponad 7300 lokali. Ta nierównowaga oprócz skali inwestycji mniejszej niż w czasach boomu, dodatkowo pogłębiała spadek podaży. Ciekawostką może być fakt, że pomimo drugiej fali pandemii, w IV kwartale sprzedaż stołecznych mieszkań wzrosła o 3% względem poprzednich trzech miesięcy.
Według raportu RynekPierwotny.pl, najwięcej mieszkań przez pół roku sprzedano na Białołęce, na Mokotowie, w Woli oraz na Pradze-Południe. Z wyjątkiem Woli były to również lokalizacje, gdzie w analizowanym okresie (III kw. i IV kw. 2020 r.) wprowadzono na rynek najwięcej lokali mieszkalnych.
Warszawskie nowe mieszkania drożeją
Podczas gdy w trzecim kwartale 2020 roku wzrost średniej ceny za metr kwadratowy okazał się symboliczny (0,2%), to już w ciągu kolejnych trzech miesięcy wyniósł on 1,3%. Było to spowodowane między innymi wyprzedażą lokali w „tańszych” dzielnicach. Tym samym, średnia cena ofertowa nowego metrażu w stolicy wzrosła do 10 495 zł/mkw. W ujęciu rocznym (IV kw. 2019 r. - IV kw. 2020 r.), dodatnia zmiana wyniosła natomiast około 7,5%.
fot. mat. prasowe
Średnia cena mkw w Warszawie
Najbardziej podrożały nowe mieszkania w takich częściach miasta jak Wesoła, Ursynów oraz Bemowo (wszędzie +3,5% względem III kw. 2020 r.), a także Żoliborz i Ursus (po +3,4%). Największe kwartalne spadki cen zaliczyły z kolei lokale w droższych dzielnicach: Śródmieściu (-5,9%) i Pradze-Północ (-10,4%), co było wynikiem wprowadzenia na rynek przez deweloperów nieco „tańszych” inwestycji. W pozostałych dzielnicach Warszawy, zmiany średnich cen ofertowych za 1 mkw. zwykle okazały się dużo mniejsze.
fot. mat. prasowe
Zmiany średniej ceny mkw nowych mieszkań w III oraz IV kw. 2020
Pod koniec ubiegłego roku, „najdroższą” dzielnicą nadal było Śródmieście, w którym średnio metr kwadratowy nowego mieszkania wyceniono na 16 616 zł. Niewiele mniej kosztowały lokale na Ochocie (średnio: 14 299 zł/mkw.) oraz Woli (13 926 zł/mkw.). Osoby posiadające znacznie mniejszy budżet na własne „M”, powinny zainteresować się projektami deweloperskimi powstającymi po prawej stronie Wisły - na terenie dzielnic Wesoła, Białołęka, Rembertów oraz Wawer. W nich średnia cena ofertowa nie przekracza bowiem 8000 zł/mkw.
fot. mat. prasowe
Średnia łączna cena i średni metraż mieszkania
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (2)
-
AlicjaK13 / 2021-02-24 14:42:27
Dlatego wolałam nie czekać i zainwestowałam pieniądze w mieszkanie na osiedlu pod dębami na Płochocińskiej. Dzielnica się rozbudowuje, za kilka lat ceny będą jeszcze wyższe. Banki oferują śmieszny procent na lokacie, nie ma się co dziwić, że ludzie inwestują w nieruchomości. [ odpowiedz ] [ cytuj ]