Ceny mieszkań ustanawiają nowe rekordy
2021-09-02 12:13
Ceny mieszkań wciąż ustanawiają nowe rekordy © Andrey Popov - Fotolia.com
Ceny mieszkań wciąż rosną i biją kolejne rekordy - wynika z raportu Expandera i Rentier.io. W 11 z 17 badanych miast osiągnęły najwyższe poziomy w historii. W ciągu ostatnich dwóch lat ceny najbardziej wzrosły w Sosnowcu (41%), Radomiu (35%) i Łodzi (29%).
Przeczytaj także: Ceny mieszkań rosną coraz szybciej
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak wzrosły ceny mieszkań w ciągu ostatnich 2 lat?
- Czy kredyty hipoteczne zdrożeją?
Ceny mieszkań od lipca 2019 urosły średnio o 24%. W niektórych miastach sięgają rekordowych wartości. Przykładowo stawki ofertowe za metr kwadratowy w Gdyni i Wrocławiu przekroczyły już 9 000 zł.
Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w ciągu 3 miesięcy w badanych miastach ceny wzrosły średnio o 4,5%. Najbardziej w Łodzi - aż o 10%. Duże wzrosty odnotowano także w Białymstoku (9%) i Gdyni (8%). Niewielkie spadki miały miejsce tylko w Bydgoszczy (-1%) i Katowicach (-1%).
A jak ceny mieszkań zmieniły się na przestrzeni ostatnich dwóch lat? Średnio urosły o 24%. Od lipca 2019 r. najmocniej wzrosły ceny w Sosnowcu (41%), Radomiu (35%) i Łodzi (29%). Najmniejsze wzrosty odnotowano natomiast w Bydgoszczy (12%), Poznaniu (15%) i Gdańsku (17%) i Katowicach (17%).
fot. mat. prasowe
Ofertowe ceny mieszkań w lipcu 2021 r.
Mieszkania okazały się skuteczną ochroną przed inflacją
Powyższe wyniki bardzo mocno kontrastują z niemal zerowym oprocentowaniem lokat bankowych. Ci, którzy przenieśli oszczędności z banków na rynek nieruchomości świetnie na tym wyszli. Nie tylko udało im się ochronić oszczędności przed najwyższą od 20 lat inflacją (5,4% w sierpniu), ale jeszcze znacząco powiększyć wartość majątku. Jak to zwykle bywa, już po fakcie wydaje się to oczywiste, ale wtedy wcale tak nie było. Przypomnijmy, że ceny wydawały się wtedy już dość wysokie, bo były o 15% wyższe niż lipcu 2018 r.
Duże wzrosty jakie obserwowaliśmy w ostatnim czasie mogą przyciągnąć kolejnych chętnych, którzy będą chcieli szybko uzyskać wysokie zyski. Warto jednak pamiętać, że wyniki z przeszłości nie dają gwarancji, że tak samo będzie w przyszłości. Coraz bardziej prawdopodobne stają się podwyżki stóp procentowych, które mogą zdecydowanie spowolnić wzrosty cen, a w dłuższym okresie nawet doprowadzić do ich spadku. Im mocniej ceny wzrosną, tym większe będzie ryzyko spadku w przyszłości.
Jesienią kredyty mogą być droższe
Boom na rynku doprowadził do tego, że w tym roku banki bez problemu zrealizują swoje plany sprzedażowe w zakresie kredytów hipotecznych. To z kolei oznacza ryzyko podwyżek marż, które w przeszłości były wprowadzane właśnie po przekroczeniu założonej sprzedaży. W ten sposób banki maksymalizują swoje zyski. Podwyżek spodziewamy się w październiku lub listopadzie.
Skutkiem ogromnego zainteresowania kredytami jest też bardzo długi czas oczekiwania na przyznanie kredytu. Ten czas wydłużył się z około 1 miesiąca do 2 miesięcy, a w niektórych przypadkach trzeba czekać nawet 3 miesiące. Ta sytuacja wynika z kumulacji popytu. W ubiegłym roku wiele osób odkładało decyzję o zakupie mieszkania w obawie o utratę pracy. W tym roku sytuacja na rynku pracy jest natomiast bardzo dobra, więc wniosków kredytowych jest bardzo dużo.
Na to nałożył się jeszcze okres wakacyjny, kiedy bankowi analitycy korzystają z urlopów. Obecnie urlopy już się kończą, ale rozładowanie kolejki może jeszcze potrwać jakiś czas, więc na skrócenie terminów trzeba zapewne zaczekać do października. Wtedy może jednak ruszyć program „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Jeśli tak się stanie, to może pojawić się kolejna fala wniosków kredytowych. Nie ma więc pewności kiedy sytuacja się poprawi.
Kupując obecnie mieszkanie warto więc w umowie przedwstępnej zastrzec sobie odpowiednio długi czas na uzyskanie kredytu. Najlepiej składać wnioski do 2-3 banków jednocześnie. Jeśli jeden z nich będzie bardzo się spóźniał, to być może inny przyzna kredyt w rozsądnym terminie. Warto też skorzystać w pomocy doświadczonego eksperta finansowego, który ma wiedzę o tym, gdzie w danym momencie czas oczekiwania jest najkrótszy.
Metodologia raportu
Podane ceny mieszkań to mediany, które wyliczono na podstawie analizy 31 962 ogłoszeń sprzedaży dostępnych w internecie w lipcu 2021 r. Bierzemy pod uwagę ogłoszenia unikalne, a więc po usunięcia duplikatów dotyczących tego samego mieszkania. Wartości są publikowane tylko dla rynków, na których liczba ogłoszeń przekracza 100.
Przeczytaj także:
Ceny mieszkań spadają, ale na duże obniżki nie ma co liczyć
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)