eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościAktualnościW 2022 roku minął szał na domy jednorodzinne

W 2022 roku minął szał na domy jednorodzinne

2023-03-16 09:26

W 2022 roku minął szał na domy jednorodzinne

Minął szał na domy jednorodzinne © pixabay.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

W 2021 r. gwałtowny wzrost liczby pozwoleń i zgłoszeń budowy domów jednorodzinnych, a w 2022 r. równie gwałtowny spadek – wynika z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, do których dotarł portal GetHome.pl. Ułatwienia w rządowym programie "Dom bez formalności" okazały się słabą zachętą dla potencjalnych inwestorów.

Przeczytaj także: Budowa domu na zgłoszenie? Decydują się nieliczni

W ubiegłym roku warunki do budowy domów jednorodzinnych były mało sprzyjające. Nie dość, że podrożały kredyty, to jeszcze w lawinowym tempie rosły ceny wielu materiałów budowlanych. Nic więc dziwnego, że mniej osób zdecydowało się na tego rodzaju przedsięwzięcie – przyznaje ekspert portalu GetHome.pl Marek Wielgo.

Portal dowiedział się w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego (GUNB), że na podstawie wydanych w 2022 r. pozwoleń na budowę i zgłoszeń budowy będzie mogło powstać ok. 117,8 tys. domów jednorodzinnych. Problem w tym, że rok wcześniej pozwolenia i zgłoszenia obejmowały blisko 153,3 tys. takich domów. Ich liczba spadła więc aż 23%.

fot. mat. prasowe

Domy jednorodzinne, dla których wydano pozwolenia na budowę i zgłoszenia

Na podstawie wydanych w 2022 r. pozwoleń na budowę i zgłoszeń budowy będzie mogło powstać ok. 117,8 tys. domów jednorodzinnych.


Warto zwrócić uwagę, że rok 2021 był wyjątkowy. Pandemia COVID-19 rozbudziła bowiem w Polakach chęć posiadania własnego domu, w którym mogliby się czuć bezpieczni. Ponadto upowszechniła się praca zdalna. Gwałtownie wzrosła więc wówczas liczba pozwoleń i zgłoszeń budowy. W ubiegłym roku równie gwałtowny był ich spadek.

Ekspert GetHome.pl przypomina, że budownictwo jednorodzinne miał pobudzić obowiązujący od 3 stycznia 2022 r. rządowy program „Dom bez formalności”. Zakłada on ułatwienia dla inwestorów, którzy zdecydują się na budowę domu wolnostojącego o powierzchni zabudowy do 70 m kw. Te ułatwienia polegają m.in. na tym, że można zrezygnować z kierownika budowy oraz z prowadzenia dziennika budowy. Inwestor musi jednak wziąć wówczas na siebie odpowiedzialność za kierowanie budową.

Inną korzyścią, przynajmniej w teorii, jest skrócenie nawet do 21 dni terminu uzyskania decyzji o warunkach zabudowy (w sytuacji, gdy działka nie jest objęta planem zagospodarowania przestrzennego). Ponadto samą budowę można rozpocząć zaraz po doręczeniu zgłoszenia, czyli nie czekając na reakcję urzędników. Trzeba ich jedynie zawiadomić o terminie rozpoczęcia robót budowlanych. I jeszcze jedno, zachętą do skorzystania z programu „Dom bez formalności” jest darmowy projekt. Efekty?
Po pierwszym roku są one raczej skromne. Według GUNB, z uproszczonej ścieżki skorzystało tylko niespełna 1,2 tys. inwestorów – mówi Marek Wielgo
I dodaje, że spodziewał się takiego obrotu sprawy, gdyż inwestorzy nie palą się do budowania domów jednorodzinnych na zgłoszenie, czyli bez pozwolenia na budowę. Od 2015 r. można skorzystać z takiej możliwości bez względu na powierzchnię domu. W 2022 r. GUNB odnotował tylko ok. 2,9 tys. takich zgłoszeń. Równocześnie przeszło 113,8 tys. domów powstanie w oparciu o pozwolenie na budowę. Jak widać, te pierwsze stanowią niewielką niszę.

Rzecz w tym, że korzyści z wyboru procedury zgłoszenia bywają iluzoryczne. Np. wymagane są praktycznie takie same dokumenty, jak do wniosku o pozwolenie na budowę. Ponadto wielu inwestorów kupuje gotowy projekt, który na ogół modyfikują w trakcie budowy. Każde istotne odstąpienie od projektu (np. powiększenie domu lub jego usytuowanie w innym miejscu) oznacza powrót do punktu wyjścia, czyli konieczność uzyskania pozwolenia na budowę lub dokonania ponownego zgłoszenia.

Z pozwolenia na budowę nie warto rezygnować także ze względu na trwałość takiej decyzji. Chodzi o to, że po pięciu latach od doręczenia pozwolenia na budowę nie można go unieważnić.

fot. mat. prasowe

Budowy domów jednorodzinnych

Przeszło 113,8 tys. domów powstanie w oparciu o pozwolenie na budowę.


Z danych GUNB wynika, że z programu „Dom bez formalności” najchętniej korzystali inwestorzy w województwach mazowieckim, pomorskim i wielkopolskim. Z drugiej strony są one w czołówce województw, jeśli chodzi o liczbę budowanych domów. Dlatego portal GetHome.pl sprawdził, gdzie jest największy odsetek domów jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70 m kw. w stosunku do wszystkich domów, na które w 2022 r. wydano pozwolenie lub zgłoszono budowę.

fot. mat. prasowe

Liczba domów jednorodzinnych, która powstanie w ramach programu Dom bez formalności

Z danych GUNB wynika, że z programu „Dom bez formalności” najchętniej korzystali inwestorzy w województwach mazowieckim, pomorskim i wielkopolskim.


Okazuje się, że największy udział domów w programie „Dom bez formalności” jest województwach warmińsko-mazurskim, pomorskim i zachodniopomorskim.
Świadczy to o tym, że z uproszczonej ścieżki chętnie korzystają tam inwestorzy budujący domy o charakterze letniskowym – komentuje ekspert portalu GetHome.pl.

Marek Wielgo, ekspert portalu

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • Re: W 2022 roku minął szał na domy jednorodzinne

    majawerka / 2023-03-17 12:01:29

    nie wiem ale myślę że nadal wiele osób jest zainteresowanych domami, a we Wrocławiu bardzo fajne domy powstają też na osiedlu Atala, znajomi się nimi zainteresowali i pewnie kupią sobie taki dom jeszcze w tym roku odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: