Sprzedaż nowych mieszkań wyhamowała w kwietniu w oczekiwaniu na nowy program dopłat?
2024-05-07 11:35
Sprzedaż nowych mieszkań wyhamowała © Kybele - Fotolia.com
Przeczytaj także: Oferta mieszkań deweloperskich o 50% większa niż rok temu
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Ile mieszkań wprowadzili do sprzedaży w kwietniu 2024 deweloperzy?
- Ile mieszkań sprzedali deweloperzy?
- W których miastach oferta nowych mieszkań jest największa?
- Jak w kwietniu kształtowały się ceny mieszkań deweloperskich?
- W których miastach ceny nowych mieszkań wzrosły najbardziej?
W pierwszych trzech miesiącach roku oferta mieszkań deweloperskich zaczęła się odbudowywać, a ceny mieszkań rosły. Dane Otodom Analytics pokazują, że w kwietniu tendencje zaobserwowane w I kw. 2024 roku wyhamowały -zarówno pod względem sprzedaży, nowych wprowadzeń, jak i cen ofertowych. Czy to oznaka dalszej stabilizacji na rynku, zapowiedź spowolnienia w oczekiwaniu na kolejny program dopłat do kredytów hipotecznych, a może jedynie chwilowy zwrot? Zdaniem Ilony Łyżczarz, ekspertki rynku mieszkaniowego Otodom Analytics, wiele wskazuje na to, że spowolnienie sprzedaży jest tymczasowe.
Na obecną sytuację mogą mieć wpływ dwa czynniki. Pierwszy to wyczekiwanie na nowy program wsparcia kredytobiorców i wstrzymywanie się z decyzją o zakupie mieszkania ze strony części kupujących. Drugim zaś pozostają niezmiennie ceny mieszkań, bo choć obserwujemy w nich lekką stabilizację, to i tak dla wielu kupujących są przeszkodą nie do pokonania.
Sprzedaż mieszkań najniższa od ponad roku
Początek drugiego kwartału roku z pewnością nie należał do najbardziej udanych dla deweloperów. W kwietniu na siedmiu największych rynkach sprzedali oni bowiem 3,7 tys. mieszkań. To co prawda tylko o 4% mniej niż w marcu, ale aż o 15% mniej w porównaniu do kwietnia 2023 roku. Równocześnie to najsłabszy wynik odnotowany od stycznia 2023 roku.
Reakcje kupujących na nowy program wsparcia są ostrożniejsze niż w przypadku BK2%. Rynek jest dziś w innym miejscu, a o kredyt hipoteczny bez dopłat jest łatwiej niż rok temu. Na dodatek nowy program ma mieć więcej ograniczeń, co oznacza, że jego wpływ na rynek będzie nieco słabszy – Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics.
Spośród największych miast najwyższe spadki sprzedaży w ujęciu miesięcznym, na poziomie 23-24%, odnotowano w Krakowie i w Poznaniu. Warto zauważyć, że w porównaniu do ubiegłego roku sprzedaż w stolicy Małopolski była niższa aż o 44%.
fot. mat. prasowe
Mieszkania wprowadzone do sprzedaży, sprzedane i oferta - kwiecień 2024
Oferta wciąż rośnie, a ceny hamują
Od września 2023 roku oferta deweloperska systematycznie rośnie. Nie inaczej było w kwietniu. Chociaż deweloperzy działający na siedmiu największych rynkach wprowadzili do sprzedaży o 9% mniej mieszkań niż w marcu, to pod koniec miesiąca stan oferty wyniósł 45,4 tys. lokali. A to o 6% więcej w porównaniu do poprzedzającego miesiąca i o 13% więcej r/r.
W liczbie nowych wprowadzeń względem marca na końcu stawki uplasowały się Poznań, Kraków i Trójmiasto. W tych miastach w kwietniu przybyło odpowiednio 57%, 43%, 33% mniej ofert niż miesiąc wcześniej. Jednak nawet mimo tego potencjalni nabywcy wciąż mogą liczyć tam na zdecydowanie większy wybór niż rok wcześniej.
fot. mat. prasowe
Ceny mieszkań na rynku deweloperskim - kwiecień 2024
Stosunkowo wysoki poziom oferty wpłynął na wyhamowanie wzrostu cen. W większości miast podwyżki stawek ofertowych za mieszkanie deweloperskie nie przekroczyły 1% m/m. Tym samym nabywcy w Krakowie musieli się nadal liczyć z wydatkiem ok. 15,5 tys. zł/mkw., w Trójmieście 14,5 tys. zł/mkw., a w Poznaniu 12,3 tys. zł/mkw. Z kolei najtańszymi miastami wciąż pozostają Łódź ze średnią stawką za mkw. nieprzekraczającą 11 tys. zł/mkw. oraz Katowice, gdzie za mieszkanie od dewelopera przyjdzie zapłacić średnio ok. 11,9 tys. zł/mkw.
Niewiele wskazuje, by ceny mieszkań miały znacząco spaść w najbliższych kwartałach. Wprawdzie nie spodziewam się, by nowy program wsparcia kredytobiorców wpłynął na ceny tak silnie jak BK2%, ale patrząc na rynek deweloperski należy pamiętać o zmianie warunków technicznych (niosąca ze sobą m.in. rozrzedzenie nowej zabudowy), co podniesie koszty budowy mieszkań. Jednocześnie sprzedaż, choć niższa niż w dobrych miesiącach 2023 r., utrzymuje się na niezłym poziomie – Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics.
Warszawa i Wrocław na przekór trendom
Choć w większości miast liczba nowych wprowadzeń i poziom sprzedaży spadły, a ceny niemalże stanęły w miejscu, to wyjątkiem w kwietniu były Warszawa i Wrocław. Tamtejsi deweloperzy wprowadzili bowiem do sprzedaży odpowiednio ok. 1,6 tys. i blisko 1,5 tys. nowych mieszkań. Co ciekawe, Warszawa i Wrocław, razem z Łodzią i Katowicami, to jedyne miasta, w których liczba wprowadzonych do sprzedaży lokali wzrosła od poprzedniego miesiąca – o 53% i 48%.
Podobnie było pod względem sprzedaży. W Warszawie w kwietniu sprzedano blisko 1,3 tys. lokali. I chociaż to spadek o 3% w ujęciu miesięcznym, to stolica wciąż jest liderem sprzedaży. Zaraz za nią w kwietniu uplasował się Wrocław, gdzie nabywcy kupili ponad 600 mieszkań, czyli o 33% więcej niż w marcu.
Warszawa i Wrocław to także jedyne miasta, w których w kwietniu widoczny był wzrost cen przekraczający 1%. W stolicy koszt mkw. nowego mieszkania przebił barierę 17 tys. zł/mkw. (+3% m/m). Natomiast we Wrocławiu średnie stawki ofertowe podniosły się o ok. 2% do niecałych 13,8 tys. zł/mkw.
oprac. : Marta Kamińska / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)