Mieszkania dla osób starszych problemowe
2009-11-27 01:35
Przeczytaj także: Polska potrzebuje mieszkań dla seniorów
fot. mat. prasowe
Obszary problemowe w mieszkalnictwie wg osób starszych
Jeszcze większym problemem niż niedogodności w budynkach mieszkaniowych, jest ograniczona możliwość swobodnej ich zmiany. Ze względu na niewielkie zrozumienie dla potrzeb osób starszych, mieszkań niedużych, o odpowiedniej architekturze wciąż buduje się niewiele. Jeśli już powstają, zwykle jest ich nie dość dużo w stosunku do potrzeb. A nawet jeśli rozmiary podaży są zadowalające, kuleje polityka informacyjna. Wielu uczestników projektu WHO wskazywało na niską świadomość możliwości polepszenia swojej sytuacji mieszkaniowej. Zbyt mało mówi się o dostępnych formach mieszkalnictwa oraz o koniecznych do spełnienia warunkach. Biorący udział w projekcie mieszkańcy australijskiego Melville doceniali możliwości, jakie otwiera przed nimi ich miasto – zamiana mieszkania na mniejsze, czy przeniesienie się do domu seniora nie stanowiło tam żadnego problemu. Niestety, w tym samym czasie w wielu innych miejscach, zakres możliwości mieszkaniowych był znacznie węższy.
Realnym problemem okazuje się też lokalizacja nieruchomości. W pewnych grupach wiekowych, zwłaszcza wśród osób starszych, swobodny dostęp do ośrodków ochrony zdrowia, punktów informacyjnych i węzłów komunikacji miejskiej odgrywa istotną rolę. Ideałem byłaby też sytuacja, w której zamiast osobnych enklaw, seniorzy realizowali swoje potrzeby mieszkaniowe w dowolnie wybranych przez siebie dzielnicach miast. „Gdy masz dostęp do różnych form aktywności, możesz wypełnić nimi cały dzień. Ale możesz też zamknąć drzwi na klucz i zostać w domu. Najważniejsze, że masz wybór i że należy on do ciebie”, mówił jeden z mieszkańców miasta Melville, zadowolony z infrastruktury około mieszkaniowej w swoim mieście.
Efektywne rozwiązania mieszkaniowe to tylko jedna z przepustek do nadania miastu tytułu „przyjaznego wiekowi”. Równie ważne co mieszkalnictwo są: sprawny transport, ochrona zdrowia, dostępne obszary użyteczności publicznej, przejrzysta polityka informacyjna władz, lokalny rynek pracy, walka przeciwko wykluczeniu społecznemu, czy lokalna aktywność mieszkańców. Troska miast o te kwestie, to szansa na bycie „age-friendly” ,co tłumaczone nie wprost, znaczyć ma po prostu "lepsza jakość życia" - podsumowuje Bankier.pl.
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl