Jak przygotować mieszkanie do sprzedania?
2010-03-23 09:30
Przeczytaj także: Mieszkanie w wielkiej płycie czy w kamienicy?
Mieszkanie, a nie magazyn rzeczy niepotrzebnych
Sprzedając mieszkanie często zdarza się, że pozostawiamy w nim wiele elementów wystroju będących dla nas naturalną i integralną częścią nieruchomości. Należy pamiętać, że klienta interesuje jego wizja i powinniśmy uczynić wszystko, aby jej nie zaburzać. Im większa przestrzeń dla jego wyobraźni tym większa szansa, że sprzedamy mieszkanie. Pamiętajmy też, aby przy okazji transakcji nie starać się na siłę sprzedać niepotrzebnych nam już elementów wystroju. Najpierw jedno, potem drugie. Jeśli zaoferujemy kupno szafy i komody komuś, kto jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji, może się to skończyć wrażeniem, że klient będzie zobowiązany przejąć w transakcji rzeczy, które są mu kompletnie niepotrzebne. W dodatku będzie myślał, że jest to warunek zawarcia transakcji.
Komfort w łazience to klucz do sukcesu
Łazienka to najważniejsza część domu. Jeśli tam jest czysto i schludnie to sygnał, że można się wprowadzić. Pamiętajmy więc, aby usunąć wszystkie zabrudzenia, wymienić pęknięte kafelki i listwy maskujące, nanieść nowy silikon uszczelniający i uzupełnić odświeżacz powietrza. Dobrym zabiegiem jest jakże prosta, a mocno poprawiająca wygląd łazienki, wymiana fugi kafelkowej. Decydując się na te kroki zyskamy świeży i efektowny wygląd sygnalizujący, że mieszkanie jest zadbane.
Przytulna i czysta sypialnia to milowy krok do podpisu na umowie przedwstępnej
Ważne jest, żeby nasza sypialnia za wszelką cenę sprawiała wrażenie przytulnej i czystej. Tutaj w końcu nowi lokatorzy będą spędzać sporą część swojego czasu. Powinniśmy pamiętać o pozbyciu się nadmiaru mebli. Nikt nie lubi słuchać o tym co zabieramy do nowego miejsca, a co możemy zostawić.
W nocy nie sprzedaję
Światło słoneczne i dobra aura to coś czego nam trzeba. To one sprawią, że nasze mieszkanie stanie się piękne i będzie posiadało odpowiedni klimat. Powinniśmy odsłonić żaluzje i rolety, pozbyć się zniszczonych zasłon i parawanów. Nastawienie kupującego to połowa sukcesu w sprzedaży. Umyjmy okna i upewnijmy się, że nasze mieszkanie jest jasne i czyste.
To nie aukcja – to indywidualna oferta sprzedaży
Zapraszanie potencjalnych kupców w podobnym czasie to błąd. W mieszkaniu zrobi się tłoczno, a klienci nawzajem będą sobie przeszkadzać. W dodatku pozostanie nieprzyjemne wrażenie dużej konkurencji. Wbrew pozorom wielu klientów to odstrasza, a nie mobilizuje. Nawet jeśli rozważamy różne oferty, to każdy klient powinien mieć uczucie komfortu oraz indywidualnego traktowania. Poza tym, obecność innych osób może być krępująca i potencjalny kupiec nie zada nam kluczowych dla niego pytań. Unikajmy więc tłumów i niepotrzebnych gości z zewnątrz. To ma być w pełni szczere i otwarte spotkanie, bez skrępowania i niepotrzebnych niedogodności.
Sprzedajesz mieszkanie, a nie siebie
Najważniejsze to być gościnnym i zrelaksowanym. Nie powinniśmy także przepraszać za pewne wady mieszkania, które wynikają ze zwykłego użytkowania lub jego parametrów. Ponadto ważne jest, abyśmy nie skupiali na sobie zbyt dużej uwagi. To nasze mieszkanie powinno być „gwiazdą” i sprzedać się jak najlepiej. Właściciel powinien wystąpić wyłącznie w roli prezentera uwypuklającego wszelkie zalety sprzedawanej nieruchomości.
Piotr Turalski, Dyrektor Zarządzający w Randall Property Sp. z o.o.
1 2
oprac. : eGospodarka.pl