Apartament a mieszkanie

Przeczytaj także: Jakie cechy definiują apartament?

Warunkiem koniecznym jest też obecność windy w budynku nawet, gdy nie jest ona wymagana przepisami prawa. W apartamentowcu wykorzystane są nowoczesne metody ochrony – alarmy i monitoring. Dostępna jest całodobowa ochrona, a nierzadko recepcja, ogród na dachu czy stylowy dziedziniec. Nie są to jednak wymogi bezwzględne, żeby odróżnić mieszkanie o wyższym standardzie od apartamentu – twierdzi Tomasz Sujak. Jakie więc kryteria powinna spełniać nieruchomość, byśmy po jej zakupie byli w pełni usatysfakcjonowani z dokonanego wyboru. W końcu nie płacimy tylko za etykietę, ale za funkcjonalność i estetykę.

Inwestując w nieruchomość warto najpierw dokładnie przeanalizować własne potrzeby. Podstawowym kryterium muszą być nasze możliwości finansowe. Musimy też dowiedzieć się, jakich standardów możemy oczekiwać przy określonych kwotach. W przedziale 5 – 6 tysięcy złotych za metr kwadratowy mieszkania nie powinniśmy się spodziewać niczego więcej, ponad to, co jest zgodne z normami budowlanymi. Dopiero powyżej tej kwoty zaczynają się oferty stanu deweloperskiego podwyższonego. W przypadku apartamentów możemy zapomnieć o zasadzie, że im większy metraż, tym mniej zapłacimy z metr kwadratwy. Jego cena w największych miastach Polski to nierzadko co najmniej kilkanaście tysięcy złotych. Nie trudno jednak znaleźć projekty spełniające kryteria apartamentów, nie różniące się więcej jak 10-20% od średnich cen mieszkań. Takie perełki dają potencjał dużych zysków w przyszłości.

Nie każde jednak mieszkanie, nawet, jeśli zlokalizowane jest w budynku wykonanym z materiałów wysokiej jakości i z dostępem do pakietu usług wyspecjalizowanych, zawsze można nazwać apartamentem. Jeśli płacimy dodatkowo za etykietę „apartament”, w cenie bezwzględnie powinniśmy otrzymać luksusowe lokum pod dobrym adresem. Liczy się odpowiednia część aglomeracji, ale trudno też sobie wyobrazić, żebyśmy do naszego prestiżowego lokalu musieli dojeżdżać z centrum. Lokal musi być położony w ścisłym sercu miasta. I tutaj stoją kolejne wyśrubowane kryteria kwalifikacji budynku do miana apartamentowca. Jeśli nawet kochamy splendor miasta, życie w centrum nierzadko przecież oznacza smród samochodowych spalin i huk, dlatego wyznacznikiem apartamentowca jest zabezpieczenie przed hałasem z zewnątrz lub położenie z dala od ruchliwych ulic. Atrakcyjna mikrolokalizacja, a więc zadbane otoczenie to kolejny aspekt, które powinien być brany pod uwagę przy ocenie prestiżu nieruchomości.

Kompleks apartamentowy, w przeciwieństwie do typowego osiedla jest ogrodzony i zagospodarowanym terenem zielonym. W eleganckim ogrodzie, nawet najpiękniejszy trawnik i ciekawe odmiany drzewek to zdecydowanie za mało. Dobrze zaprojektowany „zielony salon” powinien zaskakiwać oryginalnymi rozwiązaniami. Co więcej, mała architektura i tereny zielone nie mogą być jednak tylko cieszącym oko placem, zieleńce powinny być przede wszystkim funkcjonalne dla jego mieszańców. Ale wspólna część ogrodowa to nie wszystko.

Apartament dla singla

O standardzie znacznie przekraczającym segment popularny stanowi dostęp do obszernego tarasu lub balkonu każdego apartamentu. Widok z okna – to kolejny aspekt, za który niejeden wymagający nabywca jest w stanie zapłacić każdą kwotę. Nie ma zgody w kwestii minimalnej wielkości apartamentu. Wyobrażenie przeciętnego Kowalskiego o apartamencie jest takie, że to przede wszystkim mieszkanie przestronne. Zdaniem analityków Infinite Investment cechą typową dla apartamentów, obok lokalizacji ściśle związanej z centrami miast oraz atrakcyjnym otoczeniem i jakością wykonania, jest otwarta przestrzeń. W apartamencie powinny się znaleźć co najmniej następujące pomieszczenia: jasna kuchnia, salon, część sypialna z osobną łazienką i garderobą oraz łazienka w części wypoczynkowej. Odstępstwem od tego może być jednak apartament typu studio dla jednej osoby, ale takie mieszkanie nie może być też kilkunastometrową klitą. Rynek zaczyna dostrzegać osoby samotne, bardzo dobrze sytuowane, chcące mieszkać w najwyższym standardzie, którym w zupełności wystarcza 50 metrów kwadratowych - uważa Tomasz Sujak.