Odśnieżanie chodnika - za co mandat?
2012-01-27 11:03
Przeczytaj także: Odśnieżanie chodników - kto odpowiada?
Zgodnie z prawem to na właścicielach nieruchomości ciąży obowiązek odśnieżenia chodników przylegających bezpośrednio do nieruchomości. Gmina może ten obowiązek egzekwować nakładając mandaty, a ponadto gdy ktoś zrobi sobie krzywdę na takim chodniku, o odszkodowanie może pozwać właściciela nieruchomości. Co jednak może zrobić właściciel, gdy codziennie pługi odśnieżające drogę przenoszą śnieg na świeżo odśnieżone chodniki przed posesją?W myśl ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach właściciel nie musi odśnieżać, gdy na chodniku przylegającym do nieruchomości dopuszczony jest płatny postój samochodów. Gdy więc gmina pobiera opłaty za parkowanie, sama będzie też musiała uprzątnąć śnieg. Gdy ponadto przed domem znajduje się przystanek autobusowy lub tramwajowy – uprzątnięciem chodnika w jego okolicy powinno zająć się przedsiębiorstwo komunikacyjne. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zakłada, że właściciel działki musi odśnieżyć chodnik, o ile jest on położony bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Gdyby więc pomiędzy granicą działki, a chodnikiem znajdował się miejski pas zieleni, odpowiedzialna za odśnieżanie byłaby gmina.
Gdy właściciel, pomimo obowiązku odśnieżania chodnika nie zrobi tego, może dostać mandat. Przeważnie wystawiają je strażnicy miejscy. Wysokość grzywny wynosi najczęściej 100 zł, choć maksymalna jego wysokość to 500 zł. Nieprzyjęcie mandatu skutkuje przekazaniem sprawy do sądu grodzkiego. Ten może wymierzyć karę wysokości nawet 5 tys. złotych.
Właściciel jest zawsze odpowiedzialny
Przede wszystkim nie można odgarniać śniegu z powrotem na drogę. Za takie rozwiązanie grozi kara. Strażnicy miejscy lub policja mogą wlepić mandat na kwotę do 1500 zł. Gdy ponadto wyrzucony na drogę śnieg będzie przyczyną wypadku, to osoba która odgarnęła śnieg na drogę może odpowiadać jak za przestępstwo, co w skrajnym przypadku oznacza karę pozbawienia wolności.
Bardziej realna wydaje się jednak odpowiedzialność z kodeksu cywilnego, a nie karnego. Trzeba bowiem pamiętać, że nawet jeśli przechodzień zrobi sobie krzywdę idąc chodnikiem zasypanym przez drogowy pług, to osobą odpowiedzialną w dalszym ciągu będzie właściciel nieruchomości. Nie wyklucza to oczywiście wytoczenia sprawy gminie, która jako zarządca drogi publicznej odpowiada za zasypanie chodnika przez pług. Powodzenie w takiej sprawie zależałoby jednak od możliwości udowodnienia przez właściciela posesji, że sumiennie wywiązuje się z obowiązków odśnieżania chodnika, a bezpośrednią przyczyną wypadku było naniesienie śniegu przez pług.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)