Inwestowanie w ziemię nie zawsze opłacalne
2012-04-03 11:15
Przeczytaj także: Inwestowanie w ziemię dobre na kryzys
Jakie są teraz ceny ziemi?Od czasu ogłoszenia "kryzysu” Bank Ziemi otrzymuje najwięcej zapytań o sprzedaż ziemi z potencjałem wzrostu, na którą jest duże zapotrzebowanie ze strony inwestorów. Pośredniczymy w sprzedaży ziemi rolnej pod uprawę i działek rolnych, które mogą być w ciągu kilku lat przekształcone w osiedla działek budowlanych na terenach podmiejskich.
Każdy region ma swoją specyfikę. Wydawać by się mogło, że istnieją jakieś stałe tendencje i na podstawie statystyk można dowiedzieć się, że ceny działek budowlanych wzrosły lub spadły o kilka procent w danym okresie. Ale ma się to nijak do specyfiki danego regionu, a wręcz konkretnej działki. Dla przykładu jeśli gmina zdecyduje, że poprowadzi w danym roku dokładnie obok naszej działki kanalizację, cena działki wzrośnie skokowo nie ze względu na tendencję na rynku, ale z powodu podniesienia wartości tej konkretnej działki w oczach nabywcy ostatecznego.
O atrakcyjności konkretnej działki budowlanej decyduje wiele czynników, takich jak ilość mieszkańców w danym regionie, poziom rozwoju infrastruktury, wygodny dojazd i akceptowalna odległość działki od miasta, uzbrojenie działki, które umożliwia natychmiastowe rozpoczęcie budowy, sąsiedztwo, optymalny kształt działki, wielkość działki, ilość dostępnych działek w okolicy, walory przyrodnicze, cisza, spokój i cena, która czyni cuda lub powoduje, że działka staje się niesprzedawalna.
Trochę prowokacyjnie postawię tezę, że większość działek oferowanych na rynku jest niesprzedawalnych. Często brak jednego lub kilku parametrów, których pożądają kupujący skutecznie utrudnia lub uniemożliwia sprzedaż działki. Dla przykładu, jeśli obok działki przebiegają słupy wysokiego napięcia, będziemy mieli problem ze znalezieniem nabywcy.
- Sprzedający przeceniają grubość portfela statystycznego nabywcy i bezskutecznie próbują sprzedać kilkuhektarowe działki rolne w cenie działki budowlanej liczonej od metra. Kilka dni temu zadzwonił do Banku Ziemi klient zainteresowany sprzedażą 7 hektarowej działki po 100 zł za m2 zlokalizowanej 25 km od Wrocławia. Oferujący chce otrzymać 7 mln zł za siedmiohektarową działkę rolną bez dostępu do energii, bez wody, bez kanalizacji, bez dobrego dojazdu, ale taka oferta nie przekona nabywców indywidualnych, że to świetny teren pod budowę ich domu marzeń.
Podobna oferta, ale w dużo niższej cenie może zainteresować inwestora, który poświęci kilka lat, aby teren odrolnić, dokonać podziałów geodezyjnych, uzbroić i sprzedać z zyskiem jako 1000-1200 metrowe działki budowlane osobom szukającym działki pod budowę domu.
Podsumowując, cena ziemi zależy od wielu czynników, a szukanie idealnej działki jest podobne do szukania igły w stogu siana. Osoby, które chcą osiedlić się na terenach podmiejskich, są zainteresowane zakupem niewielkiej, w pełni uzbrojonej działki budowlanej, która umożliwia natychmiastowe rozpoczęcie budowy. Dlatego w kolejnych latach właśnie takie dobrze przygotowane działki będą się sprzedawać i osiągać najlepsze ceny.
Czy zakup ziemi to dobra inwestycja w obecnej sytuacji rynkowej?
Kupujących działki można podzielić na dwie grupy, klientów ostatecznych, którzy szukają działki dla siebie i inwestorów, którzy chcą na inwestycji w ziemię zarobić. Obie grupy szukają różnych ofert.
Warto podkreślić, że z punktu widzenia inwestora kupno pojedynczej działki budowlanej nie jest opłacalną inwestycją, no chyba, że kupujemy dużo taniej od kogoś w potrzebie. Już nie wrócą te czasy, kiedy inwestorzy kupowali pojedyncze działki budowlane i mogli oczekiwać wzrostu o 30% rocznie.
A jedynymi, którzy tej zmiany nie zauważyli są niezorientowani nabywcy, którzy inwestują w pojedyncze działki budowlane kierując się emocjami i niektórzy sprzedający zapewniający, że oferowana przez nich działka budowlana ma nieograniczony potencjał wzrostu. Aby z zyskiem inwestować w ziemię najlepiej zejść na ziemię i przyjąć, że kupno małej działki budowlanej w większości przypadków nie ma charakteru dobrej inwestycji i nie daje godnego zysku.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (2)
-
Paulinna / 2013-05-16 13:19:11
"Jeśli myślimy o inwestowaniu w grunty pod zabudowę, warto zainwestować w zakup kilkuhektarowej działki rolnej, na której powstanie po odrolnieniu niewielkie osiedle działek budowlanych pod 30-50 domów jednorodzinnych. Jeśli oferowane przez nas działki budowlane będą w pełni uzbrojone, w atrakcyjnej lokalizacji i niezbyt daleko od miasta możemy liczyć na zainteresowanie nabywców i osiągnąć wielokrotny zwrot z inwestycji w ziemię. (...) Proces przekształcania ziemi rolnej na budowlaną warto zlecić fachowcom."
Zgadzam się z tym, zwłaszcza że powstało sporo bezpiecznych programów inwestowania w grunty rolne, typu: Briland. [ odpowiedz ] [ cytuj ] -
mrzona / 2013-06-26 01:20:37
Zgadzam się z główną tezą artykułów, że można dużo zarobić na inwestowaniu w grunty rolne, ale niesie to z sobą pewne ryzyko. Dlatego - myślę - że warto skorzystać z pomocy profesjonalistów. Z dostępnych programów inwestowania w ziemię najbardziej odpowiada mi Briland. [ odpowiedz ] [ cytuj ]