Certyfikaty energetyczne nie cieszą się popularnością
2012-09-21 09:59
Jak często potencjalni nabywcy są zainteresowani certyfikatem energetycznym? © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Świadectwa charakterystyki energetycznej obowiązkowe dla centrów handlowych
Zgodnie z danymi Home Broker, aż 78,3% potencjalnych nabywców mieszkań jest zainteresowana tym jak wysokie były dotychczas koszty utrzymania wybieranej nieruchomości. Z drugiej strony te same badania pokazują, że tylko 9,2% osób, a więc mniej niż jedna osoba, na dziesięć jest zainteresowana certyfikatem energetycznym podczas zakupów na rynku wtórnym. Przypomnijmy, że świadectwo charakterystyki energetycznej, czyli tzw. certyfikat energetyczny, to dokument, który pokazuje roczne zapotrzebowanie na energię np. budynku lub konkretnego lokalu w przeliczeniu na metr kwadratowy nieruchomości. Na rynku pierwotnym odsetek klientów zainteresowanych certyfikatem jest wyższy (23,3%), ale i tak relatywnie niewielki, biorąc pod uwagę, że zgodnie z prawem certyfikat energetyczny deweloperzy muszą dostarczyć klientowi. Na rynku wtórnym kupujący lub najemca najczęściej nie wymaga od właściciela tego dokumentu. Powstaje więc pytanie – dlaczego certyfikaty stosowane w przypadku nowych lokali obowiązkowo od 2009 roku nie cieszą się w kraju powodzeniem?fot. mat. prasowe
Jak często potencjalni nabywcy są zainteresowani certyfikatem energetycznym?
Powodów może być wiele – jak na przykład niedostateczna kampania informacyjna popularyzująca potrzebę i korzyści płynące z certyfikacji. Nie bez znaczenia wydaje się też jednak wciąż niedostateczna wiedza na temat tego, jak spory udział w kosztach utrzymania mają wydatki na energię oraz fakt, że certyfikat energetyczny dla przeciętnego odbiorcy może być zupełnie nieczytelny.
fot. mat. prasowe
Świadectwo energetyczne
Główną informacją płynącą z tego dokumentu jest zapotrzebowanie na energię, ale wyrażona jest ona w kilowatogodzinach na metr kwadratowy rocznie. Stosując pewne uproszczenia, można tę wartość przeliczyć na złotówki. Zobrazujemy to na przykładzie.
Zgodnie z informacjami płynącymi z certyfikatu energetycznego udostępnionego przez dewelopera IDA Sp. z o.o., który sprzedaje domy w podwarszawskich Markach, wynika, że przeciętny metr mieszkania będzie wymagał dostarczenia 89,4 kWh energii nieodnawialnej rocznie. Wartość ta uwzględnia przede wszystkim zapotrzebowanie na energię do ogrzewania wody użytkowej, mieszkania oraz wentylacji. Gdyby przyjąć, że nieruchomość ma 129,5 m kw. i koszt wytworzenia 1kWh to 16 groszy (na tyle można oszacować koszt ogrzewania „ekogroszkiem” na podstawie danych GUS i Viessman), to w dużym uproszczeniu można oszacować koszt ogrzewania na 1852 złotych.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)