Ceny transakcyjne nieruchomości I 2013
2013-02-11 11:28
Ceny transakcyjne nieruchomości I 2013 © Fantasista - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ceny transakcyjne nieruchomości XII 2012
Nowy rok na rynku nieruchomości rozpoczął się od zdecydowanie optymistycznego akcentu. Indeks cen transakcyjnych mieszkań, liczony na podstawie transakcji dokonywanych przez klientów Open Finance i Home Broker, wzrósł w styczniu o 2,35 proc. To największa miesięczna zwyżka tego wskaźnika od września 2009 roku. W ostatnich dwóch latach przeważały spadki. Od początku 2011 roku indeks tylko siedem miesięcy kończył wzrostem wartości, zaś w 18 przypadkach notowaliśmy jej obniżkę. Przy czym te jednorazowe wzrosty były raczej niewielkie – maksymalnie było to 0,61 proc. Spadki były zdecydowanie bardziej dotkliwe (maks. 3,74 proc.).Zwyżce indeksu cen transakcyjnych mieszkań towarzyszył wyraźny spadek liczby zawartych transakcji, które uwzględniliśmy przy obliczaniu jego wartości. W skali miesiąca obniżyła się ona bowiem z ok. 3400 do ok. 2900, o 14,2 proc. Trzeba jednak zaznaczyć, że spadek obrotów na rynku mieszkaniowym na przełomie roku nie jest niczym nadzwyczajnym, choć tym razem jest nieco większy niż zazwyczaj. W latach ubiegłych, idąc wstecz, było to kolejno: 9,9 proc., 4,7 proc., 12,1 proc., 22,6 proc.
fot. mat. prasowe
Indeks cen transakcyjnych
W wielu monitorowanych przez nas miastach ceny wzrosły bardziej od indeksu. Największy wzrost ceny metra kwadratowego mieszkania zanotowaliśmy w Katowicach (plus 8,3 proc.), Toruniu (5,7 proc.) i Białymstoku (5,5 proc.). W kilku większych aglomeracjach, konkretnie w Warszawa, Poznaniu i Wrocławiu, które mają większy wpływ na ostateczna wartość indeksu (jest ważony liczbą transakcji) wzrosty cen były nieco mniejsze. Jedynym miastem, gdzie ceny w skali miesiąca się obniżyły, jest Łódź (minus 1,5 proc.).
fot. mat. prasowe
Jak zmieniały się ceny transakcyjne metra kwadratowego w największych miastach Polski
fot. Fantasista - Fotolia.com
Ceny transakcyjne nieruchomości I 2013
Komentarz i prognoza
Ponad 2-proc. wzrost wartości indeksu cen transakcyjnych mieszkań w styczniu można powiązać z wygaśnięciem wraz z końcem ubiegłego roku programu Rodzina na Swoim. Limity cen metra kwadratowego mieszkania obowiązujące w programie były zazwyczaj wyraźnie niższe niż średnia rynkowa dla danego miasta, a to z kolei powodowało, że rosnący w strukturze całego rynku udział transakcji dokonywanych w ramach RnS, przyczyniał się do spadku średnich cen mieszkań, a w konsekwencji także naszego indeksu. Można więc powiedzieć, że mamy teraz do czynienia ze swoistą normalizacją sytuacji na rynku mieszkaniowym. Nie oznacza to jednak, że wzrosty w kolejnych miesiącach muszą być kontynuowane. Najbardziej prawdopodobne jest, że był to po prostu jednorazowy wyskok, który przeciągnie się co najwyżej na jeden czy dwa najbliższe miesiące.
oprac. : Bernard Waszczyk / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)