eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościAktualnościBudownictwo mieszkaniowe: czy to już ożywienie?

Budownictwo mieszkaniowe: czy to już ożywienie?

2013-08-23 10:45

Przeczytaj także: Budownictwo mieszkaniowe I-VII 2013


W przypadku mieszkań, których budowę rozpoczęto, regułą lat ubiegłych był gwałtowny wzrost statystyk w pierwszych czterech miesiącach roku, po którym w kolejnych miesiącach następował ich równie dynamiczny spadek. W obecnym roku mamy sytuację nieco odmienną, polegającą na utrzymującej się siódmy miesiąc z rzędu tendencji wzrostowej. W efekcie deweloperzy w lipcu rozpoczęli budowę 4652 mieszkań, co jest rekordowym w tym roku osiągnięciem, o 20 proc. przewyższającym wynik m/m i aż o z górą 45 proc. r/r – pisze Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Podobnego wyniku deweloperzy niestety nie powtórzyli w przypadku nowych pozwoleń na budowę, o czym zadecydowało lipcowe tąpnięcie stosownych statystyk do poziomu zaledwie 3739 szt., a więc jednego z najniższych w roku, co stanowi najprawdopodobniej „wypadek przy pracy”. Zupełnie odmiennie zaprezentowali się natomiast w tym miejscu inwestorzy indywidualni, którzy w każdym miesiącu tego roku notowali coraz wyższe parametry uzyskiwanych pozwoleń, notując w lipcu rekord na poziomie bliskim 8 tys.

W ten sposób w danych GUS zawartych w comiesięcznej informacji dotyczącej budownictwa mieszkaniowego można już dostrzec pierwsze symptomy zmiany nastawienia zarówno inwestorów indywidualnych jak i przedsiębiorców budujących mieszkania na sprzedaż. Czy przesądza to o nieuchronnej już w najbliższej perspektywie sytuacji przesilenia koniunktury na krajowym rynku nieruchomości?

Koniunkturalny dołek w nieruchomościach nie formuje się w ciągu jednego dnia, tygodnia czy nawet miesiąca, ale w istotnie dłuższym terminie. Jego identyfikacja w trakcie powstawania jest niezwykle trudna, wobec czego większość uczestników rynku dowiaduje się o jego zaistnieniu sporo po fakcie, gdy ceny zamiast spadać już rosną, wybór lokali już nie jest optymalny, a możliwości negocjacji cen znikome. Comiesięczne dane GUS są jednym z instrumentów pomocnych przy próbach określania stanu kondycji rynku. Jeżeli statystyki dotyczące przede wszystkim mieszkań rozpoczętych oraz nowych pozwoleń na budowę w kolejnych okresach będą wykazywać jakikolwiek jednak systematyczny wzrost miesiąc do miesiąca, będzie to wiarygodnym potwierdzeniem dokonanego już przejścia rodzimej mieszkaniówki z fazy spowolnienia do koniunkturalnego cyklicznego ożywienia – podsumowuje Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: