Zapotrzebowanie na ciepło na początku sezonu grzewczego jest wyższe niż przed rokiem. W tym roku wyższe są też ceny gazu, węgla czy ciepła z sieci. Gdyby w kolejnych miesiącach sytuacja była podobna, rachunki za ogrzewanie przeciętnego mieszkania w "wielkiej płycie" wzrosłyby o 100 - 200 zł względem ubiegłego roku. Przejdź do artykułu ›
fot. mat. prasowe
Zapotrzebowanie na ciepło w poszczególnych miesiącach na przykładzie Warszawy Gdyby pokusić się o szacunek potencjalnego zapotrzebowania na ciepło od początku września do dziś, to okazałoby się, że jest ono o 3,4% wyższe niż w analogicznym okresie przed rokiem