Witam!

Obiecany szkic projektu:

http://zapodaj.net/32c516a9bd35f.jpg.html

Nie bijcie za jakość, nie miałem czasu bawić się w programie graficznym ani
tym bardziej w CAD'dzie. To co jest istotne to widać:
To pomarańczowe to szafy, a to niebieskie to okna :-) Jedna kratka to pół
metra. Zaokrągliłem położenie ścianek do pełnych kratek w rzeczywistości są
odchyłki raz w jedną raz w drugą stronę.
Dom ma wymiary wewnętrzne 6x9m i trzy kondygnacje. Dach dwuspadowy o kącie
ok. 45 stopni. Budynek jest posadowiony na zboczu więc jest częściowo
podpiwniczony. Wysokość kondygnacji to 2,40, ale dzięki wentylacji
mechanicznej z klimatyzacją nie jest to odczuwalne nawet podczas imprez na
wiele osób.

1. Poddasze ma przed-ścianki za którymi jest instalacja wentylacji
mechanicznej. Ścianki te mają ok. 120cm. To sprawia że spora cześć pow.
podłogi nie liczy się do pow. użytkowej albo liczy tylko w połowie. Te szafy
w pokojach dziecięcych to w rzeczywistości zabudowy na całą ścianę.
Dodatkowo są schowki pod łóżkami i półki wiszące obok okien.
2. W salonie szafki na górze są od podłogi do sufitu, po prawej są głębsze,
a na górze płytsze, szafki na dole są tylko pod sufitem. Dzięki temu że
pokój ma 6m i szerokie przejście do przedpokoju i dalej kuchni w trakcie
imprez można połączyć dwa stoły każdy na 10 osób, więc 20 osób może spożywać
posiłki w pełnej wygodzie, co w przypadku większych salonów ale kwadratowych
nie zawsze jest możliwe. Sypialnia rodziców (pomieszczenie nr 2) to w
zasadzie jedna wielka szafa, a i samo łóżko ma sporą skrzynię. Ściany
pomiędzy salonem a przedpokojem nie ma w ogóle - jest tam 2 metrowej
szerokości przejście, natomiast ściana pomiędzy salonem a schodami to jeden
słup i ażurowa konstrukcja z listewek co sprawia że światło z okna nad
schodami oświetla też salon i optycznie go powiększa.
3. Piwnica to garaż z dwiema bramami, (jedna od ulicy, a druga od podwórza)
sprawia to, że nie trzeba się przeciskać z kosiarką, czy narzędziami
pomiędzy samochodem a rowerami. Do tego dochodzą pralnia z kotłownią
kotłownia oraz przedpokój który służy za graciarnię i spiżarnię.

Łącznie według tego co naliczyłem wychodzi 94,8m2 pow. użytkowej + garaż. W
rzeczywistości będzie to mniej bo trzeba odjąć grubość ścian wewnętrznych.
Co jest charakterystyczne dla tego projektu to praktycznie brak komunikacji.
Jeśli nie liczyć schodów i szaf wnękowych to na komunikację "marnuje" się
tylko 3,6m2 na poddaszu i 6m2 na parterze.

Oczywiście tak mały dom wiąże się z wieloma kompromisami: w wannie na
piętrze można stanąć tylko z jednej strony. Pokój dziecięcy nr 2. W zasadzie
jest pozbawiony miejsca na zabawę. Sypialnia rodziców to w zasadzie tylko
sypialnia. To wszystko sprawia, że centrum życia staje się salon.

Z drugiej strony przy tak małej powierzchni udało się wygospodarować biurko
dla każdego dziecka i w dodatku każde jest przy oknie. W kuchni udało się
wygospodarować miejsce przy stole dla czterech dzieci które mogą jeść
śniadanie czy odrabiać lekcje pod okiem pani domu. A przede wszystkim co
jest szokiem dla wielu odwiedzających każdy ma swoje pełnowymiarowe normalne
łóżko. Nikt nie musi spać na kanapie, nikt nie musi co wieczór czegoś
wysuwać lub rozkładać.

Pozdrawiam
Ergie