> Osprzet montuje sie na wkrety teraz, a nie na te rozpierajace lapki wiec
> nie bedzie problemu kupic dluzsze wkrety do drewnaw castoramia. Ale jak
> bedzie za gleboko to ci sie wyszczerbi dookola i nie bedzie jak przykryc
> szyldem gniazda/wylacznika.
> Jak bedzie nier wno to tez klopot.Kilka mm jeszcze nie klopot ale powyzej
> centymatra bedzie klopot.


Wszystkie puszki mam standardowo montowane z 1cm zapasem. Wszystkie
tyle wystaja poza obrys sciany. Ten 1 cm to mial byc wlasnie tynk.
Niestety 2 lub 3 beda glebiej o jakies 2-3 cm. Wykuwac puszki to
raczej szkoda by mi bylo. Zmartwilo mnie troche to co napisales, bo w
zyciu juz kilka razy mialem do czynienia z taka puszka i w koncu
konczylo sie to wykuwaniem i osadzaniem na nowo. Niby mala rzecz a jak
potrafi wkurzyc.

Pozdrawiam
KADAR

do góry

> Niech w trakcie chociaz uzyja jednej puszki zeby zachowac ksztalt otworu to
> do 1cm jeszcze bedzie OK. Daj im jakies ekstra puszki zeby mmieli czym
> odmierzac ale w Castoramie/OBI/Leroy dostaniesz dystanse.

Moze rzeczywiscie jeszcze zdaze to zalatwic?

Pozdrawiam
KADAR

do góry

Dnia Thu, 10 Jun 2010 10:42:58 -0700 (PDT), Kadar napisał(a):

> Czy to moze byc jakis problem?

Jeśli tylko na ścianach to nie problem. Na suficie - moim zdaniem prędzej
czy później spadnie Ci na głowę.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

> Je li tylko na cianach to nie problem. Na suficie - moim zdaniem pr dzej
> czy p niej spadnie Ci na g ow .
>
> --
> best regards,
> scream
> Samob jcy s arystokracj w r d umar ych.


Na szczescie sufitu nie robili :)
Ale nic straconego bo maja jeszcze gladz polozyc wiec pewnie jakas
okazja do sknocenia sie znajdzie.

Pozdrawiam
KADAR

do góry

"Kadar" <o...@g...com> wrote in message
news:60d151e4-af58-4bb8-925d-06bf8c897b0c@e5g2000yqn
.googlegroups.com...
do czynienia z taka puszka i w koncu
> konczylo sie to wykuwaniem i osadzaniem na nowo. Niby mala rzecz a jak
> potrafi wkurzyc.

Wiem cos o tym, bo sam szukalem tych pierscieni. Byly w lokalnej hurtowni
elektrycznej.
Radze podskoczyc i kupic.

do góry

Uzytkownik "Kadar" <o...@g...com> napisal w wiadomosci
news:881d34aa-cf70-46c5-817e-68c170986b67@t10g2000yq
g.googlegroups.com...
>
>> ee nie, tym sie nie szczyp :-) bylo u mnie i z 5 czasem byle zaprawa sie
>> trzymala. Niech zagruntuja i oczyszcza sciane dzien wczesniej.
>
> Sciana zagruntowana tylko przy takiej grubosci to puszki mi znikaja
> ale to jakos przezyje. Martwie sie tylko czy to nie bedzie sie
> sypalo :)

Puszki powinni obadzac tynkarze wiec nie bedzie problemu


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

On 10 Cze, 20:20, Kadar <o...@g...com> wrote:
> > ee nie, tym sie nie szczyp :-) bylo u mnie i z 5 czasem byle zaprawa sie
> > trzymala. Niech zagruntuja i oczyszcza sciane dzien wczesniej.
>
> Sciana zagruntowana tylko przy takiej grubosci to puszki mi znikaja
> ale to jakos przezyje. Martwie sie tylko czy to nie bedzie sie
> sypalo :)
>
> Pozdrawiam
> KADAR

Sypac sie nie bedzie ale licz sie z tym ze krotko po wyschnieciu
(miesiac, dwa) moze sie pojawic cieniutka pajeczynka pekniec.
Wystarczy ja pozniej zamalowac.

--
Lukasz Sczygiel

do góry

Uzytkownik "kiki" <k...@k...net> napisal w wiadomosci
news:hurb4b$psf$1@opal.futuro.pl...

> Puszki - co do puszek to sa dystanse do puszek jak za gleboko wyjda.
> Poszukaj na allegro takich pierscieni na puszki. Wygladaja jak puszki 1
> centymetrowe, 2cm, 3cm. Przykrecasz przed tynkowaniem i jak wyjda ciut za
> dlugie to obetniesz je.
>
> http://el-mar.sklep.pl/Pierscien_dystansowy_PD_60x12
-484.html
> takie cos. poszukaj jaki ci pasuje

Wystarczy jak tynkarze pod puszki dadza zaprawe, naprawde nic wiecej nie
trzeba.

Pozdro.. TK

do góry

Uzytkownik "kiki" <k...@k...net> napisal w wiadomosci
news:hurfuf$6ik$1@opal.futuro.pl...
>
> "Kadar" <o...@g...com> wrote in message
> news:60d151e4-af58-4bb8-925d-06bf8c897b0c@e5g2000yqn
.googlegroups.com...
> do czynienia z taka puszka i w koncu
>> konczylo sie to wykuwaniem i osadzaniem na nowo. Niby mala rzecz a jak
>> potrafi wkurzyc.
>
> Wiem cos o tym, bo sam szukalem tych pierscieni. Byly w lokalnej hurtowni
> elektrycznej.
> Radze podskoczyc i kupic.

Puszki osadzaja tynkarze do lica tynku, co Wy tam za matematyke uprawiacie??

Podro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:husve2$v1m$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik "kiki" <k...@k...net> napisal w wiadomosci
> news:hurfuf$6ik$1@opal.futuro.pl...
>>
>> "Kadar" <o...@g...com> wrote in message
>> news:60d151e4-af58-4bb8-925d-06bf8c897b0c@e5g2000yqn
.googlegroups.com...
>> do czynienia z taka puszka i w koncu
>>> konczylo sie to wykuwaniem i osadzaniem na nowo. Niby mala rzecz a jak
>>> potrafi wkurzyc.
>>
>> Wiem cos o tym, bo sam szukalem tych pierscieni. Byly w lokalnej hurtowni
>> elektrycznej.
>> Radze podskoczyc i kupic.
>
> Puszki osadzaja tynkarze do lica tynku, co Wy tam za matematyke
> uprawiacie??

Gościu chyba puszki obsadził sam przed tynkami i teraz ma problem. W sumie
mały problem bo tynkarze powinni je wyrwać i obsadzic prawidłowo. No i
dobrze jest kupic takie pomarańczowe zaślepki z wąsikami na puszki. Zaslepia
się je przed tynkowaniem a dzięki wąsikom pózniej widac gdzie są puszki.
Lepsze to jak wynalazki typu włożenie w puszke gazety. Te zaslepki to na
prawdę grosze kosztuja


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry