-
1. Data: 2009-05-08 09:39:48
Temat: A co w tym roku...
Od: "Kajetana Kinga" <k...@g...pl>
... wsadziliście do ziemi?
Ja 2 pigwowce, 4 odmiany róż (1 pnącą, 1 pienną, 2 wielkokwiatowe), modrzew
i choinkę z zimy (jodełka). No i pomidorki zaraz do pikowania :)
Pozdrawiam
Kaja
-
2. Data: 2009-05-08 21:10:41
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: i...@g...pl
On 8 Maj, 11:39, "Kajetana Kinga" <k...@g...pl> wrote:
> ... wsadziliście do ziemi?
> Ja 2 pigwowce, 4 odmiany róż (1 pnącą, 1 pienną, 2 wielkokwiatowe), modrzew
> i choinkę z zimy (jodełka). No i pomidorki zaraz do pikowania :)
Kosodrzewina szt 1, rokitnik szt 1, jałowiec sabiński szt 1,
uzupełnione luki w żywopłocie z żywotników i cyprysików, świerki i
modrzewie (szt jakieś 50 w sumie) czekają na posadzenie w szpaler, o
pomidorach to nawet już nie wspomnę - za parę dni sadzę je w tunelu -
duże już są.
-
3. Data: 2009-05-08 21:16:04
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>
Użytkownik Kajetana Kinga napisał:
> ... wsadziliście do ziemi?
> Ja 2 pigwowce, 4 odmiany róż (1 pnącą, 1 pienną, 2 wielkokwiatowe),
> modrzew i choinkę z zimy (jodełka). No i pomidorki zaraz do pikowania :)
>
Paluchy bez rękawicy a nie przewidziałam, że prócz korzeni chwasta są
tam mrówki :-(
Kupioną dzisiaj sadzonkę różowej Gaury, grusze azjatyckie
z doniczki i jakąś dziką wiśnię też. Kabaczek, dynia piżmowa i Amazonka
bo nad pojemnikiem pojawiły sie liścienie a pod- korzenie. W razie czego
te 3 sztuki okryję.
Pomidory w ubiegłym roku były małe bo wiosna jakoś bez słońca była. Tym
razem siane w połowie marca są zdecydowanie za duże. Hartuję je teraz na
balkonie.
Pozdrawiam, Barbara
-
4. Data: 2009-05-09 07:09:55
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl>
Użytkownik Kajetana Kinga napisał:
> ... wsadziliście do ziemi?
> Ja 2 pigwowce, 4 odmiany róż (1 pnącą, 1 pienną, 2 wielkokwiatowe),
> modrzew i choinkę z zimy (jodełka). No i pomidorki zaraz do pikowania :)
>
Wawrzynka wilcze łyko, dyptam jesionolistny (podobno biały) i dwa nowe
żarnowce, podobno nie żółte, tylko w odcieniach różu. Oczywiście może
się okazać, że mam drugi różowy dyptam i n-ty żółty żarnowiec ;)
Z białego agrestu już zrezygnowałam - mam cztery czerwone.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
-
5. Data: 2009-05-09 07:15:44
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: "Ponury Jacek" <k...@w...pl>
Użytkownik "Kajetana Kinga" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gu0ufm$mg9$1@inews.gazeta.pl...
> ... wsadziliście do ziemi?
Sporo, ale ja dopiero zaczynam ;-)
Koreankę - dla jej szyszek.
Truskawki 6 szt.
Poziomki 4szt.
Aronię.
Jagodę kamczacką ;-)
Przesadzam także małe krzaczki bzu i ukorzenione pędy winobluszczu.
Z gałązek przyjął mi się pigwowiec i bez czarny (prawdopodobnie czarny) ;-)
Pozdrawiam!
Jacek
-
6. Data: 2009-05-09 07:35:51
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:4a052b47@news.home.net.pl...
> Użytkownik Kajetana Kinga napisał:
> > ... wsadziliście do ziemi?
> > Ja 2 pigwowce, 4 odmiany róż (1 pnącą, 1 pienną, 2 wielkokwiatowe),
> > modrzew i choinkę z zimy (jodełka). No i pomidorki zaraz do pikowania :)
> >
> Wawrzynka wilcze łyko, dyptam jesionolistny (podobno biały) i dwa nowe
> żarnowce, podobno nie żółte, tylko w odcieniach różu. Oczywiście może
> się okazać, że mam drugi różowy dyptam i n-ty żółty żarnowiec ;)
> Z białego agrestu już zrezygnowałam - mam cztery czerwone.
Mam zielone i czerwone agresty - odmian nie pamiętam, te zielone mają
większe owoce i faktycznie jakby białawe, jeżeli potrzebujesz - zrobię
odkłady.
-
7. Data: 2009-05-09 13:30:18
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>
Użytkownik Krystyna Chiger napisał:
> Oczywiście może
> się okazać, że mam drugi różowy dyptam i n-ty żółty żarnowiec ;)
Dyptam biały ma jaśniejsze łodygi i liście niż różowy.
Różnica jest wyraźnie widoczna.
Mój biały ma pąki. Skarpetki do łapania nasion są przygotowane :-)
Różowy żarnowiec jest zdaje się mniej odporny niż żółty.
Kiedyś siałam, miały być różne kolory. Z tych co pierwsza zimę
przetrwały - wszystkie żółte. Widziałam u kogoś różowy.
Może w tym roku uda mi się "po drodze" zastać właściciela to o nasiona
poproszę.
Pozdrawiam, Barbara
-
8. Data: 2009-05-09 17:27:29
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl>
Użytkownik Barbara Miącz napisał:
> Użytkownik Krystyna Chiger napisał:
>
>> Oczywiście może
>> się okazać, że mam drugi różowy dyptam i n-ty żółty żarnowiec ;)
>
> Dyptam biały ma jaśniejsze łodygi i liście niż różowy.
> Różnica jest wyraźnie widoczna.
On jest dużo młodszy i mniejszy. Stary różowy już ma pąki, a maluch
ma tak z 10 cm wysokości.
> Mój biały ma pąki. Skarpetki do łapania nasion są przygotowane :-)
> Różowy żarnowiec jest zdaje się mniej odporny niż żółty.
> Kiedyś siałam, miały być różne kolory. Z tych co pierwsza zimę
> przetrwały - wszystkie żółte. Widziałam u kogoś różowy.
> Może w tym roku uda mi się "po drodze" zastać właściciela to o nasiona
> poproszę.
Jeżeli ten mój żarnowiec naprawdę jest różowy, to spróbuję złapać
nasiona. Żółtych wysiało się już całkiem sporo.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
-
9. Data: 2009-05-09 18:17:59
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: "atman" <r...@w...pl>
Użytkownik "Kajetana Kinga" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gu0ufm$mg9$1@inews.gazeta.pl...
> ... wsadziliście do ziemi?
> Ja 2 pigwowce, 4 odmiany róż (1 pnącą, 1 pienną, 2 wielkokwiatowe),
> modrzew i choinkę z zimy (jodełka). No i pomidorki zaraz do pikowania :)
Jakieś drogie tuje 4 sztuki,
dwa agresty białe małe niby bezkolcowe niskopiene,
morwa biała, 3 róże pnące z Leclerca ale jedna padła.
7 winobluszczy 3-klapowych, 20-ścia bluszczy zwykłych.
200 sztobrów ligustra ale wygląda na to że padły prawie wszystkie.
Większość kupuję na alledrogo.
A jeszcze Akebia z Allederogo ale za to wysoka sadzonka ;)
Funkie podzieliłem ostrym szpadlem i przesadziłem w rządku ;)
-
10. Data: 2009-05-09 19:06:24
Temat: Re: A co w tym roku...
Od: czeremcha <c...@t...pl>
On 9 Maj, 18:27, Krystyna Chiger <k...@h...pl> wrote:
> Jeżeli ten mój żarnowiec naprawdę jest różowy, to spróbuję złapać
> nasiona.
U sąsiada właśnie kwitnie różowy - tylko wyciągnąć rękę nad metrowej
wysokości murkiem...
Wczesnym ranem niemal na czubkach gałązek siedzą wielkie ślimaki -
wielkości naszych winniczków - i zżerają kwiaty...
Ania