-
21. Data: 2010-12-06 19:31:35
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idjd4r$a97$1@news.onet.pl...
> Taka sytuacje obserwuje juz drugi rok i jak sadze ustawianie kolektora pod
> wyzszym katem mimo wszystkich nieprzychylnych warunkow to kiepski pomysl.
tez tak sadze - zeby uzyskac efekt wspomagania ogrzewania to trzeba
rzeczwiscie miec niewąska baterię kolektorów. Wtedy kąt zbliżony do
pionewego bedzie ok bo latem i tak z tego sie wycisnie tyle co trzeba a moze
sie nie przegrzeje. Przy małej ilosc kolektorów (czyli typowa sytuacja)
ustawiamy je na prace latem.
A tak naprawde decyduje pochylenie dachu bo to kolektory sa dla budynku a
nie odwrotnie :-)
b.
-
22. Data: 2010-12-06 19:35:40
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idjdf2$bcl$1@news.onet.pl...
> No oczywiscie, w pewnych okolicznosciach bedzie to uzasadnione. Ale czy
> nie lepiej ustawic sie tak do tematu, zeby miec latwiejszy dostep do
> kolektorow bez szczegolnych zabiegow?
Kwestia indywidualnych rozwiazań - ale sadze ze kolektory powinny być na
dachu bo to miejsce mamy za darmo. Zrobić galeryjkę do chodzenia?
Niepotrzebna komplikacja.
Ustawić je w ogrodzie? U mnie są drzewa i mam cień, u was za 20 lat też będą
:-)
b.
-
23. Data: 2010-12-06 19:41:13
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:idjdub$rcq$1@inews.gazeta.pl...
> Kwestia indywidualnych rozwiazań - ale sadze ze kolektory powinny być na
> dachu bo to miejsce mamy za darmo. Zrobić galeryjkę do chodzenia?
> Niepotrzebna komplikacja.
> Ustawić je w ogrodzie? U mnie są drzewa i mam cień, u was za 20 lat też
> będą
Ja docelowo tez mam na dachu, tylko nie wiem jeszcze co i jak. :-)
Dach to dla mnie tez jakby oczywiste miejsce.
Pozdro.. TK
-
24. Data: 2010-12-06 19:46:05
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:idjdml$qcm$1@inews.gazeta.pl...
>> Taka sytuacje obserwuje juz drugi rok i jak sadze ustawianie kolektora
>> pod wyzszym katem mimo wszystkich nieprzychylnych warunkow to kiepski
>> pomysl.
>
>
> tez tak sadze - zeby uzyskac efekt wspomagania ogrzewania to trzeba
> rzeczwiscie miec niewąska baterię kolektorów.
Marko juz sie chwalil swoimi wstepnymi osiagami w tym temacie. Ja kompletuje
graty i moze sprobuje jak tylko mocy wystarczy. W okolicy lutego moze cos
wiecej bedzie jak tylko na CWU, jak w kwietniu to chyba szkoda czasu i
dlubania dla 5 metrow kolektora.
Pzdro.. TK
-
25. Data: 2010-12-06 21:03:50
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idjaf6$vp7$1@news.onet.pl...
> Dokladnie o ile pod kolektorem nie zrobi sie balwan i snieg ma sie gdzie
> zsunac.
> Kiedys ktos tu pisal, ze wystarczy "odwrocic" obieg glikolu o temp. wody w
> zasobniku na pare minut i kolektor sie rozmrozi. Nie Ty to pisales a jakis
> inny teoretyk kolektorow plaskich, a bylo to przy okazji dyskusji o
> zasypanych sniegiem kolektorach prozniowych. Wtedy bylo to takie hop siup
> i sniagu/lodu nie ma. Zeby tak bylo to kolektor trzeba by podgrzewac jak
> pisze Jacek nagrzana wczesniej woda i to dosc dlugi czas, no ale...
> Innymi slowy oba rodzaje kolektow uwazam, ze trzeba odsniezac recznie,
> najlepiej na biezaco i nie ma tu jakichs szczegolnych roznic, przy
> naprawde niskich temperaturach. W okolicy zera czy przy zwyklym rannym
> oszronieniu faktycznie plaski ma szanse odszronic sie sam. Gdyby ktos byl
> przed instalacja i rozwazal miejsce instalacji to takie rzeczy powinien
> wziac pod uwage. Plaskie i prozniowe powinno traktowac sie tak samo i
> montaz na dzialce pod tym wzgledem bedzie najlepszym miejscem. Jezeli dach
> to zapewnic sobie dostep do kolektorow i to nie tylko przez okno dachowe,
> bo zasypane sniegiem moze nawet nie dac sie otworzyc, ew. pod oknem. Ja
> mam obok i sa problemy, powyzej jeszcze wieksze. Najlepiej w miare nisko
> zeby dalo sie szczota teleskopowa z dolu siegnac.
Maniusiek, nie pisał tego jakiś teoretyk, ale to ja pisałem w kontekście
produkowanych przez siebie sterowników mikroprocesorowych do zarządzania
CWU.
I wcale nie chodziło o odwrócenie obiegu glikolu, lecz odwrócenie kierunku
przepływu ciepła z kotła -> poprzez CWU -> do kolektora.
Nie pisałem, że to było "hop siup" tak jak teraz to przedstawiasz.
Zaimplementowana przeze mnie funkcja w moich sterownikach najpierw
rozgrzewała zasobnik wody przy użyciu kotła. Uruchamiane było mieszanie wody
w zasobniku, a po osiągnięciu wysokiej temperatury, rzędu 80-90stC dopiero
wtedy ciepło było kierowane do kolektora poprzez uruchomienie pompy obiegu
glikolu.
Jednoczesne uruchomienie grzania CWU kotłem oraz uruchomienie obiegu glikolu
powodowało, że woda w CWU szybko się wychładzała, a moc wężownicy kotła nie
była w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości ciepła wodzie CWU, aby
rozmrozić kolektor.
Dlatego też bardzo ważnym było wcześniejsze nagrzanie całego CWU i to do
dość wysokiej temperatury, a dopiero wtedy skierowanie tego ciepła do
kolektora. W ten sposób kumulowało się ciepło przed wysłaniem do kolektora.
I to się sprawdzało na tamtych płaskich kolektorach, do których produkowałem
te sterowniki.
Cały cykl rozmrażania trwał nawet 3-4 godziny. Najpierw był grzany CWU, a
dopiero później uruchamiany był obieg glikolu.
Co do porównywania kolektorów płaskich z próżniowymi to nie masz racji.
W kolektorach próżniowych istnieje bariera w postaci próżni, która
skutecznie izoluje. Po prostu w takim kolektorze nie ma przekazywania ciepła
poprzez konwekcję oraz przewodnictwo cieplne gazu tak jak jest to w
kolektorach płaskich niepróżniowych.
Kolektory próżniowe mogą tylko i wyłącznie przekazać to ciepło poprzez
promieniowanie, ale efektywność promieniowania przy temp. 80-90stC jest zbyt
mała, aby stopić śnieg.
Niestety Twoje doświadczenia skazane są na niepowodzenie tylko dlatego, że
nie masz dodatkowej pompy mieszającej wodę w CWU i przez to nie uzyskujesz
odpowiedniej temperatury wody grzejącej w CWU wężownicę kolektora, ponieważ
w Twoim CWU woda się uwarstwia tzn. będzie gorąca tylko i wyłącznie w górze
CWU, a zimna na dole, gdzie znajduje się wężownica kolektora.
Wstaw pompkę pomiędzy wyjściem gorącej, a wejściem zimnej wodu uzytkowej w
zasobniku i grzej zasobnik dopiero jak zaczniesz mieszać tę wodę. Po
uzyskaniu przynajmniej 70stC w CWU uruchom obieg glikolu, a wtedy zobczysz,
że to działa.
-
26. Data: 2010-12-06 21:38:57
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
> Co do porównywania kolektorów płaskich z próżniowymi to nie masz racji.
> W kolektorach próżniowych istnieje bariera w postaci próżni, która
> skutecznie izoluje. Po prostu w takim kolektorze nie ma przekazywania
> ciepła poprzez konwekcję oraz przewodnictwo cieplne gazu tak jak jest to w
> kolektorach płaskich niepróżniowych.
> Kolektory próżniowe mogą tylko i wyłącznie przekazać to ciepło poprzez
> promieniowanie, ale efektywność promieniowania przy temp. 80-90stC jest
> zbyt mała, aby stopić śnieg.
Jeśli masz na myśli heat-pipe, pisząc o próżniowych, to nie jest to cała
prawda.
W heat-pipe proces przekazywania ciepła od rur do glikolu jest jednostronny
i nawet jeśli zagrzejesz glikol do bardzo wysokiej temperatury, wewnętrzna
rurka heat-pipe się nie nagrzeje i rura nie będzie oddawała ciepła nawet
przez promieniowanie. Aby zagrzać taką rurkę musiałbyś obrócić kolektor aby
glikol znalazł się na dole.
--
Bartek
-
27. Data: 2010-12-06 21:42:42
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:idjj41$26p$1@news.onet.pl...
> Maniusiek, nie pisał tego jakiś teoretyk, ale to ja pisałem w kontekście
> produkowanych przez siebie sterowników mikroprocesorowych do zarządzania
> CWU.
A nie nie Jacku drogi to nie byles Ty. Nie pamietam nicka, zreszta w
kontekscie to i tak nie ma znaczenia.
> I wcale nie chodziło o odwrócenie obiegu glikolu, lecz odwrócenie kierunku
> przepływu ciepła z kotła -> poprzez CWU -> do kolektora.
No tak, to bylo uproszczenie. Mniej wiecej chodzilo o to, ze woda z dolu
zasobnika o temp. ok. 9C mozna rozgrzac kolektor bez dostarczania dodatkowej
energii procz energii pompy rzecz jasna co byloby sensownym rozwiazaniem.
Byloby a nie jest niestety.
> Co do porównywania kolektorów płaskich z próżniowymi to nie masz racji.
> W kolektorach próżniowych istnieje bariera w postaci próżni, która
> skutecznie izoluje. Po prostu w takim kolektorze nie ma przekazywania
> ciepła poprzez konwekcję oraz przewodnictwo cieplne gazu tak jak jest to w
> kolektorach płaskich niepróżniowych.
> Kolektory próżniowe mogą tylko i wyłącznie przekazać to ciepło poprzez
> promieniowanie, ale efektywność promieniowania przy temp. 80-90stC jest
> zbyt mała, aby stopić śnieg.
W teorii to prawda, w praktyce bywa roznie.
Testuje od konca pazdzienika oba uklady. Moje obserwacje w skrocie tu
publikuje. Pierwsze wnioski a wlasciwie wniosek pomijajac calkowicie
parametry kolektorow to na dzien dzisiejszy jest mniej wiecej taki:
W czasie kiedy kolektor prozniowy mogby sie popisac swoja skutecznoscia
najzyczajniej w swiecie nie ma slonca, lub jest go na tyle malo zeby taki
wybor byl uzasadniony. Reszta wnioskow to pochodne parametrow samych
kolektorow i sa scisle zwiazane z iloscia slonca w poszczegolnych okresach a
takze sama moca docierajaca do ziemii. Ktos majacy jako takie pojecie o czy
pisze wyciagnie wlasne wnioski.
> Niestety Twoje doświadczenia skazane są na niepowodzenie tylko dlatego, że
> nie masz dodatkowej pompy mieszającej wodę w CWU i przez to nie uzyskujesz
> odpowiedniej temperatury wody grzejącej w CWU wężownicę kolektora,
> ponieważ w Twoim CWU woda się uwarstwia tzn. będzie gorąca tylko i
> wyłącznie w górze CWU, a zimna na dole, gdzie znajduje się wężownica
> kolektora.
> Wstaw pompkę pomiędzy wyjściem gorącej, a wejściem zimnej wodu uzytkowej w
> zasobniku i grzej zasobnik dopiero jak zaczniesz mieszać tę wodę. Po
> uzyskaniu przynajmniej 70stC w CWU uruchom obieg glikolu, a wtedy
> zobczysz, że to działa.
Wierze w to bez testow, ale na moj gust lepiej znalezc inne rozwiazanie o
ktorym juz tu pisalem. W skrocie, oba kolektory instalacyjnie nalezy
traktowac tak samo z dostepem do recznego odsniezania.
Pozdro.. TK
-
28. Data: 2010-12-06 21:46:41
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idjlco$b4o$1@news.onet.pl...
> parametry kolektorow to na dzien dzisiejszy jest mniej wiecej taki:
> W czasie kiedy kolektor prozniowy mogby sie popisac swoja skutecznoscia
"w" powinno byc male rzecz jasna, tj. w czasie kiedy kolektor przozniowy...
TK
-
29. Data: 2010-12-06 21:48:02
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:idjehv$fim$1@news.onet.pl...
> Marko juz sie chwalil swoimi wstepnymi osiagami w tym temacie. Ja
> kompletuje graty i moze sprobuje jak tylko mocy wystarczy. W okolicy
> lutego moze cos wiecej bedzie jak tylko na CWU, jak w kwietniu to chyba
> szkoda czasu i dlubania dla 5 metrow kolektora.
niby fajnie ale bez 50m2 to chyba zabawa dla zabawy :)
b.
-
30. Data: 2010-12-06 21:49:04
Temat: Re: Banialuki o rozmrazaniu kolektora plaskiego wymuszonym obiegiem.
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:idjl5i$a9r$1@news.onet.pl...
> Jeśli masz na myśli heat-pipe, pisząc o próżniowych, to nie jest to cała
> prawda.
> W heat-pipe proces przekazywania ciepła od rur do glikolu jest
> jednostronny i nawet jeśli zagrzejesz glikol do bardzo wysokiej
> temperatury, wewnętrzna rurka heat-pipe się nie nagrzeje i rura nie będzie
> oddawała ciepła nawet przez promieniowanie. Aby zagrzać taką rurkę
> musiałbyś obrócić kolektor aby glikol znalazł się na dole.
Już o tym pisałem wcześniej w tym wątku w mojej pierwszej wypowiedzi.
Oto ten fragment:
"Oczywiście w przypadku kolektorów próżniowych efektywność grzania
kolektorów
jest znikoma, gdyż energia przekazywana jest tylko poprzez promieniowanie,
a w przypadku heat pipe żadna, bo system nie potrafi pracować w rewersie."