Witam. Pobudowałem rok temu dom jednorodzinny. Nakryłem dach papą na czas
zimy. Najbliższą też przezimuje w ten sposób. Na wiosnę chciałbym zadaszyć
dom blachodachówką. Słyszałem / czytałem / widziałem naocznie różne
blachodachówki. jedni zachwalają polskie drudzy szwedzkie a trzeci fińskie.
Jakie macie doświadczenie i jakie znacie opinie na ten temat? Czasami widzę
dachy z blachodachówek na których można tylko domyśleć się po kolorze
orynnowania jakiego koloru był. Farba schodzi łuszczy się... Od czego to
zależy. Przyznam się że nie jestem typem człowieka który musi mieć
najdroższe najlepsze ale z drugiej strony nie lokuję ciężko zarobionych
pieniędzy w tandetę by za 5 lat płakać w rękaw.

Co sądzicie o polskich blachach typu pruszyński itp?

A może jednak warto zastanowić się nad np. takim producentem jak Ruukki
(przyznam że w tym kierunku jakoś podświadomie się ukierunkowałem).

Słyszałem też dobre opinie o Plnija.



Podpowiedzcie coś - ale raczej z praktycznego punktu widzenia a nie z
wróżenia z fusów.



Pozdrawiam serdecznie

do góry

On 18 Lis, 14:16, "dan_ynx_" <d...@o...pl> wrote:
> Witam. Pobudowałem rok temu dom jednorodzinny. Nakryłem dach papą na czas
> zimy. Najbliższą też przezimuje w ten sposób. Na wiosnę chciałbym zadaszyć
> dom blachodachówką. Słyszałem / czytałem / widziałem naocznie różne
> blachodachówki. jedni zachwalają polskie drudzy szwedzkie a trzeci fińskie.
> Jakie macie doświadczenie i jakie znacie opinie na ten temat? Czasami widzę
> dachy z blachodachówek na których można tylko domyśleć się po kolorze
> orynnowania jakiego koloru był. Farba schodzi łuszczy się... Od czego to
> zależy. Przyznam się że nie jestem typem człowieka który musi mieć
> najdroższe najlepsze ale z drugiej strony nie lokuję ciężko zarobionych
> pieniędzy w tandetę by za 5 lat płakać w rękaw.
>
> Co sądzicie o polskich blachach typu pruszyński itp?
>
> A może jednak warto zastanowić się nad np. takim producentem jak Ruukki
> (przyznam że w tym kierunku jakoś podświadomie się ukierunkowałem).
>
> Słyszałem też dobre opinie o Plnija.
>
> Podpowiedzcie coś -  ale raczej z praktycznego punktu widzenia a nie z
> wróżenia z fusów.
>
> Pozdrawiam serdecznie

Ja kupilem u Pruszyńskiego bo wiem że jest (kilka lat temy była) ok.
Wujek ma ja na dachu ok 10 lat i wszystko w porządku. Ja ma na razie
od dwóch.
Wybrałem tez ta firme ze względu na gwarancję. Raczej większe fimy
maja większe szanse na to żeby istniec za te kilka lat i uznac moja
ewentualną reklamację.
Przy liczeniu cen nie warto porównywac ceny za 1m2 ale za całość.
Różne firmy różnie liczą m2. U Pruszyńskiego dostałem jeszcze upust i
w sumie wyszlo porównywalnie to cen allegrowych ale za markowy produkt
o pewnego sprzedawcy i na miejscu (mam jakies 2 km do składu
Pruszyńskiego). Po dwóch latach jak zakładalem rynny bez problemu
dokupiłem kolanko od ręki. Jesem zadowolony, przynajmniej na razie.
Gdybym kupowal drugi raz zastanawial bym się tylko nad tym czy połysk
czy mat. Mat fajnie wygląda z bliska, w ręku ale na dachu bez
rewelacji a połysk chyba jakby lepiej.

Pzdr
QbaB

do góry

Użytkownik dan_ynx_ napisał:
> Witam. Pobudowałem rok temu dom jednorodzinny. Nakryłem dach papą na
> czas zimy. Najbliższą też przezimuje w ten sposób. Na wiosnę chciałbym
> zadaszyć dom blachodachówką.
A dlaczego nie dachówką ?
U mnie różnica między dachem z dobrej blachy (cały dach, obróbki itp) a
tanią ceramiką Monza plus z Robena wynosiła 1700 zł. Dekarze wzięli
dodatkowo 3 kzł za ułożenie. A i więźbę miałem projektowaną pod
dachówkę, nie odchudzałem jej więc nie wiem czy tu byłaby również
różnica w cenie.

> Pozdrawiam serdecznie

Ze słyszenia ludzie chwalą Planję, Ruukki, czy TK, ale chyba też ważne
kto tą blachę i na czym wygina, oraz oczywiście jak obrabiają ją dekarze.

pozdrawiam
rafał
>

do góry

Użytkownik "rrr." <d...@w...or> napisał w wiadomości
news:he1fsb$6un$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik dan_ynx_ napisał:
>> Witam. Pobudowałem rok temu dom jednorodzinny. Nakryłem dach papą na czas
>> zimy. Najbliższą też przezimuje w ten sposób. Na wiosnę chciałbym
>> zadaszyć dom blachodachówką.
> A dlaczego nie dachówką ?
> U mnie różnica między dachem z dobrej blachy (cały dach, obróbki itp) a
> tanią ceramiką Monza plus z Robena wynosiła 1700 zł. Dekarze wzięli
> dodatkowo 3 kzł za ułożenie. A i więźbę miałem projektowaną pod dachówkę,
> nie odchudzałem jej więc nie wiem czy tu byłaby również różnica w cenie.
>
>> Pozdrawiam serdecznie
>
> Ze słyszenia ludzie chwalą Planję, Ruukki, czy TK, ale chyba też ważne kto
> tą blachę i na czym wygina, oraz oczywiście jak obrabiają ją dekarze.
>
> pozdrawiam
> rafał
>>

zdziwiłbyś się kolego co do blach pruszyńskiego
bierze blache skąd popadnie
(nawet odcień możesz mieć inny przy domówieniu blachy np na obróbki jak ci
zabraknie)
a twoją reklamację za kilka lat będa mieli głęboko w powarzaniu...
polecam poszukać coś szwedzkiego w okolicy

do góry

Użytkownik "rrr." <d...@w...or> napisał w wiadomości
news:he1fsb$6un$1@inews.gazeta.pl...

> A dlaczego nie dachówką ?
> U mnie różnica między dachem z dobrej blachy (cały dach, obróbki itp) a
> tanią ceramiką Monza plus z Robena wynosiła 1700 zł. Dekarze wzięli
> dodatkowo 3 kzł za ułożenie. A i więźbę miałem projektowaną pod dachówkę,
> nie odchudzałem jej więc nie wiem czy tu byłaby również różnica w cenie.

Ciekawe czy ta tania ceramika bedzie lepsza od dobrej blachy. Roznica 4700
na dachu to jak dla mnie malo nie jest mimo wszystko.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:he1v3u$96r$1@news.interia.pl...
> Ciekawe czy ta tania ceramika bedzie lepsza od dobrej blachy. Roznica 4700
> na dachu to jak dla mnie malo nie jest mimo wszystko.


myślę że jednak ceramika będzie zawsze lepsza od blachy a te 4 700 zł przy
ogólnej inwestycji ok. 400 - 500 tys. zł to kropelka, a mimo wszystko połowa
estetyki domu i jeden z najważniejszych elementów tegoż domu.
Też miałem zaprojektowaną więźbę pod dachówkę ale odchudziłem ją.
Oszczędności było jednak trochę. Pewnie ok. 3 tys. zł by się uzbierało, a
jeśli ktoś robi etapami z bieżąco zarobionych pieniędzy to właśnie brakuje
tych 3 tys., 4,7 tys. ... ;)

do góry

Użytkownik "dan_ynx_" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:he2prd$jts$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> myślę że jednak ceramika będzie zawsze lepsza od blachy a te 4 700 zł przy
> ogólnej inwestycji ok. 400 - 500 tys. zł to kropelka,

Jeśli 10% różnicy na kosztach dachu czy 1% droższa/tańsza inwestycja to
kropelka dla niektórych...;)),
Tu kropelka tam kropelka i 400tys wydane a dom nie ukończony
I nie wnikam tu nawet czy dachówka lepsza od blachy czy odwrotnie- każdy sam
wybiera przecież.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:he2tic$4s3$1@news.onet.pl...

> Tu kropelka tam kropelka i 400tys wydane a dom nie ukończony
> I nie wnikam tu nawet czy dachówka lepsza od blachy czy odwrotnie- każdy
> sam wybiera przecież.

No i dla tego mam blache. Sama blacha z latami, obrobkami, oknami i
robocizna to jakies 30 kzl w moim przypadku. Wiezba, deski, robota, papa,
gwozdzie nawet nie licze. A kolega Dan_ynx tez w ostatnim zdaniu doszedl do
wniosku ze 4700 tez moze czasem zabraknac. :-)

Pozdro.. TK

do góry

dan_ynx_ <d...@o...pl> napisał(a):

> Podpowiedzcie coś - ale raczej z praktycznego punktu widzenia a nie z
> wróżenia z fusów.
>
>
>
> Pozdrawiam serdecznie
>

A co sadzicie o pokryciu Onduvilla (nie mylic z Onduline), musze przyznac, ze
aspekty estetyczne sa bardzo pozytywne?



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> A co sadzicie o pokryciu Onduvilla (nie mylic z Onduline), musze przyznac,
> ze
> aspekty estetyczne sa bardzo pozytywne?

co mnie zaniepokoiło:
"Sposób wytwarzania jest identyczny jak w przypadku klasycznej płyty
Onduline,
której sprawdzona i wysoka jakość" ... powoduje rozpadanie się dachu po
kilku latach...

dla mnie to taki bardziej wymyślny gont
z wszystkimi jego wadami i zaletami

ale może się mylę...

do góry