Architekci, szczególnie ci młodzi, rzadko kiedy mają uprawnienia wykonawcze. Co do
elektryka masz racje, ale sam znam kilka osób z uprawnieniami wykonawczymi w branży
konstr.-bud. i instalacyjnej.

do góry

> Po otrzymaniu pozwolenia *musisz zatrudnić kieerownika budowy* i
> kierownikow robot.
> Dokladnie to masz napisane w pozwoleniu na budowe - strona ostatnia
> decyzji/pozwolenia
> *P O U C Z E N I E*  - czytaj i ucz sie co musisz zrobić przed
> przystapieniem do wykonania budowy domu.
>

Czytam, uczę się i sprawdzam bo stare przysłowie czerwonych mrówek mówi:
"Wierz ale kontroluj".
I ja skontrolowałem. Zadzwoniłem do kilku inspektoratów w
Rzeczpospolitej Polskiej i otrzymałem informacje, że zatrudnianie
kierowników robót przy budowie domku jednorodzinnego jest przerostem
formy nad treścią, zbędnym generowaniem kosztów, niepotrzebnym
rozbudowaniem instytucji kontrolnych.
Dlatego też pozwoliłem sobie na dyskusję na grupie albowiem każda
dyskusja przynosi pozytywne pozytywy:).

Czy w związku z tym, że w inspektoratach gdzie dzwoniłem i dostałem
odpowiedź, że niepotrzebny jest kierownik robót łamie się prawo?

A jeśli się nie łamie to dlaczego u innych się wymaga?

do góry

Dodzwoniłeś się do Inspektoratów, gdzie panuje zdrowy rozsądek. A co do łamania
prawa, zawsze jest pewne pole interpretacji, u ciebie są bardzo pryncypialni.

do góry

Buduj tam gdzie przepisy lagodniejsze.

do góry

W dniu 09.01.2019 o 23:32, Zenek Kapelinder pisze:
> Buduj tam gdzie przepisy lagodniejsze.
>
Idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem już dawno wybrać enerefiu, jako
mój kraj rodzinny, a nie pałowac się w Polsce w imię jakiś wyższych
celów i jasnego prawa.
Pozdrawiam

do góry

W dniu 09.01.2019 o 23:12, l...@g...com pisze:
> Dodzwoniłeś się do Inspektoratów, gdzie panuje zdrowy rozsądek. A co do łamania
prawa, zawsze jest pewne pole interpretacji, u ciebie są bardzo pryncypialni.
>
Ja rozumiem zdroworozsądkowe podejście urzędnika do przepisów. Często
mam z tym do czynienia.
Co zrobić jednak, jeśli urzędnik stara się literalnie czytać prawo albo
interpretować je rozszerzająco dla swojego punktu widzenia.
Nie mam nic przeciwko surowemu prawu. Wprost przeciwnie jestem za
surowym prawem.
Miota mną jednak cholera, jeśli co powiat to inne wymagania związane z
tymi samymi przepisami.
Wg moich szacunków przygniatająca większość urzędów ma zdroworozsądkowe
podejście po przytoczonych przeze mnie obowiązków wynikających
przepisów, jednak są takie, poza moim inspektoratem, gdzie podejście
jest podobne.
Dlatego ciągle zadaję pytanie:
Który inspektorat złamał przepisy?

Pozdrawiam

do góry

W dniu czwartek, 10 stycznia 2019 08:54:48 UTC+1 użytkownik kapitalikk napisał:
> W dniu 09.01.2019 o 23:12, l...@g...com pisze:
> > Dodzwoniłeś się do Inspektoratów, gdzie panuje zdrowy rozsądek. A co do łamania
prawa, zawsze jest pewne pole interpretacji, u ciebie są bardzo pryncypialni.
> >
> Ja rozumiem zdroworozsądkowe podejście urzędnika do przepisów. Często
> mam z tym do czynienia.
> Co zrobić jednak, jeśli urzędnik stara się literalnie czytać prawo albo
> interpretować je rozszerzająco dla swojego punktu widzenia.
> Nie mam nic przeciwko surowemu prawu. Wprost przeciwnie jestem za
> surowym prawem.
> Miota mną jednak cholera, jeśli co powiat to inne wymagania związane z
> tymi samymi przepisami.

obowiązek ustanowienie kierownikow robót moze sobie zażyczyć organ w pozwoleniu na
budowę. całkowicie zgodnie z prawem. W jednym powiecie sobie zażyczą w innym nie.


b.

do góry

W dniu czwartek, 10 stycznia 2019 09:37:44 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> obowiązek ustanowienie kierownikow robót moze sobie zażyczyć organ w pozwoleniu na
budowę. całkowicie zgodnie z prawem. W jednym powiecie sobie zażyczą w innym nie.

A nie zażyczenie będzie zgodne z prawem?

do góry

Moim zdaniem jestes trolem. Napisales ze stawiasz dom za duzo wiecej niz milion i
masz jakies problemy. Chwilowo paru wkreciles.

do góry

> Moim zdaniem
Pozwól, że wypowiem swoje zdanie na Twój temat.
Moim zdaniem jesteś kierownikiem robót, któremu pasuje, że inwestor MUSI
zatrudniać Ciebie przy budowie kurników chlewów, domków jednorodzinnych
a Ty trzęsiesz 4 literami, że stracisz źródło przychodu.
Wg mnie jesteś taka asystentka/dyrektorka prezesa jednego z banków,
która chce brać pieniądze pieniądze za nic.
Dla Ciebie pieniądze inwestorów to siajs. W końcu inwestorzy płacą ponad
milion za dom to mogą finansować niepotrzebnych niedouków, nierobów albo
zbędnych fachowców.
Jeśli nie widzisz mojego dążenia do wyjaśnienia podstaw prawnych to Twój
problem. Mnie możesz nazywać jak chcesz.
Dixi!

do góry