-
41. Data: 2012-05-07 10:03:10
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 7 maja 2012 09:48:22 UTC+2 użytkownik quent napisał:
> Kurde Kris... dobrze prawisz.
> Mam wrażenie jednam, że kiedyś się z Tobą o to spierałem ;-)
>
O to raczej nie. O kilka innych spraw spory były;) I z niektórymi twoimi pogladami do
dzisiaj się nie zgadzam.
W tej sprawie jednak pełna zgoda.
Pamietam jak tu kiedys , ktoś się zachwycał ze gdzies MPZP ustala kolor, dachu,
wysokośc krawezników , rodzaj płotu itp.
Można i tak ale to obniża wartośc działek w tamtym terenia bo np jak w życiu nie
kupiłbym działki na której nie mógłbym wybudowac domu takiego jaki mi się spodoba.
-
42. Data: 2012-05-07 10:03:36
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: anhin <a...@g...pl>
> Nie rozumiesz.
> W normalnym kraju, w kwestiach spornych, decyduje sąd a nie żaden "Ty".
>
ależ chodzi o wolność korzystania ze swojej własności. Co ma do rzeczy
sąd, skoro już ustaliliśmy, że o naruszaniu praw innych nie może być mowy?
-
43. Data: 2012-05-07 10:04:23
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: anhin <a...@g...pl>
>
> Ja nie wiem czy rozumiesz ale skoro tak twierdzisz...
cóż, dzięki za podsumowanie.
-
44. Data: 2012-05-07 10:05:19
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-05-07 10:03, anhin pisze:
> skoro już ustaliliśmy, że o naruszaniu praw innych nie może być mowy?
Mówiłem, że nie rozumiesz
-
45. Data: 2012-05-07 10:09:34
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: anhin <a...@g...pl>
> Mówiłem, że nie rozumiesz
>
ok, rzeczywiście pewnych rzeczy nie rozumiem, choć zapewne nie myślimy o
tych samych rzeczach. I niech już tak zostanie.
-
46. Data: 2012-05-07 10:09:54
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 7 maja 2012 09:59:36 UTC+2 użytkownik quent napisał:
>. Dyskoteka, śmierdzący grill, palenie śmieci
To moga byc uciazliwe dla sąsiadów rzeczy i ew spory można rozstrzygnąć w sądzie
>czy pałac w stylu cygańskim.
W czym Tobie przeszkadza że ktoś Sobie na SWOJEJ działce postawił pałac w stylu
cygańskim. Czy jest to jakaś uciązliwość? A pewnie temu komus Twój dom sie kompletnie
nie podoba.
Ja wybudowałem dom taki jak mi i zonie sie podobała, sasiad z boku postawił
tzw"stodółke"- 4 sciany, dwuspadowy dach. Kompletnie nie w moim guście ale co mi do
tego. Jego działka jego dom.
-
47. Data: 2012-05-07 10:19:58
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: anhin <a...@g...pl>
W dniu 2012-05-07 10:09, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 7 maja 2012 09:59:36 UTC+2 użytkownik quent napisał:
>> . Dyskoteka, śmierdzący grill, palenie śmieci
>
> To moga byc uciazliwe dla sąsiadów rzeczy i ew spory można rozstrzygnąć w sądzie
>
>> czy pałac w stylu cygańskim.
>
> W czym Tobie przeszkadza że ktoś Sobie na SWOJEJ działce postawił pałac w stylu
cygańskim. Czy jest to jakaś uciązliwość? A pewnie temu komus Twój dom sie kompletnie
nie podoba.
> Ja wybudowałem dom taki jak mi i zonie sie podobała, sasiad z boku postawił
tzw"stodółke"- 4 sciany, dwuspadowy dach. Kompletnie nie w moim guście ale co mi do
tego. Jego działka jego dom.
>
>
dyskoteka z zajebistą muzą uciążliwa? A grill? Przecież każdy normalny
człowiek uwielbia grilla!
Widzisz, ludzie naprawdę są różni. Jednym przeszkadza hałas, innym
smród, a innym chaos przestrzenny i estetyczny. Zdarzają się
przewrażliwieni pieniacze, to prawda. Problem polega na tym, że głośniki
można wyłączyć, grilla wygasić, a paskudztwo na widoku zostanie
kilkadziesiąt lat. Obawiam się, że na ten temat się nie dogadamy.
-
48. Data: 2012-05-07 10:26:57
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 7 maja 2012 10:19:58 UTC+2 użytkownik anhin napisał:
>Problem polega na tym, że głośniki
> można wyłączyć, grilla wygasić,
Bardzo manipulujesz porównując grila, muzyke z wyglądem domu
> a paskudztwo na widoku zostanie
> kilkadziesiąt lat. Obawiam się, że na ten temat się nie dogadamy.
Problem w tym ze to co Twoim zdaniem jest paskudztwem indla innych moze byc perełką
architektury. Patrz w tym watku: Jackarowi podoba sie prezentowany pałacy, kilku
innych uwaza że to kicz i dom dla klauna..
Powtórze: Twój sasiad zza płota może uwazac że Twój dom to paskudzctwo. I co
przerobisz chałupe tak aby nie szpeciła otoczenia sasiada
-
49. Data: 2012-05-07 10:39:34
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: anhin <a...@g...pl>
>
> Bardzo manipulujesz porównując grila, muzyke z wyglądem domu
niby dlaczego? Zapewniam Cię, że znam co najmniej kilkanaście osób, dla
których widok "gustownego" domku z kolumnami, balustradami, lukarnami,
szprosami, stiukami i kutymi balustradami po drugiej stronie ulicy byłby
(a w jednym wypadku niestety jest) torturą porównywalną z nocnymi
balangami u sąsiadów.
>
>> a paskudztwo na widoku zostanie
>> kilkadziesiąt lat. Obawiam się, że na ten temat się nie dogadamy.
>
> Problem w tym ze to co Twoim zdaniem jest paskudztwem indla innych moze byc
perełką architektury. Patrz w tym watku: Jackarowi podoba sie prezentowany pałacy,
kilku innych uwaza że to kicz i dom dla klauna..
> Powtórze: Twój sasiad zza płota może uwazac że Twój dom to paskudzctwo. I co
przerobisz chałupe tak aby nie szpeciła otoczenia sasiada
cóż, przede wszystkim nie zaprojektowałbym sobie domu nie pasującego
(według powszechnie przyjętych kryteriów ładu przestrzennego i dobrej
praktyki architektonicznej) do otoczenia. A jeśli mimo to mój dom komuś
by przeszkadzał -zastanowiłbym się nad przesłonięciem elewacji od jego
strony jakąś zielenią. Czy to dla Ciebie dziwaczne?
-
50. Data: 2012-05-07 10:51:17
Temat: Re: Budownictwo "jednorodzinne" w Rumunii i nie tylko
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2012-05-07 10:39, anhin pisze:
> niby dlaczego? Zapewniam Cię, że znam co najmniej kilkanaście osób, dla
> których widok "gustownego" domku z kolumnami, balustradami, lukarnami,
> szprosami, stiukami i kutymi balustradami po drugiej stronie ulicy byłby
> (a w jednym wypadku niestety jest) torturą porównywalną z nocnymi
> balangami u sąsiadów.
Zastanów się jak daleko jest od tego np. do chęci cenzorowania ubioru,
uczesania itp.
Q