Witam grupowiczow

Jestem zielony w tym temacie (ciekancy odplyw). Sytuacja wyglada tak ...
wanna nie ma zamontowanego syfonu (i wolalbym nie montowac bo docelowo
wanne zastapi brodzik). Z wanny wychodzi kolanko (chyba mosiezne) o
dosyc duzym przekroju. Kolanko nakierowane jest w strone kratki
odplywowej. Na kolanko zalozony jest kawalek rury pcv (takiej szarej
standardowo uzywanej). Ten plastikowy kawalek jest jakby wcisniety na
gwint mosieznego kolanka. Plastikowy kawalek wchodzi w trojnik a trojnik
w kratke. Wode cieknie w miejscu laczenie plastikowego kawalka z
mosieznym kolankiem. Zakpupilem cos co sie zwie "plynna uszczelka" w
Realu, ale nie wiem jak to zastosowac coby bardzij nie popsuc. Nie wiem
czy sprobowac zsunac plastik z kolanka, nasmarowac caly gwint i
zaciagnac z powrotem, czy moze obsmarowac na zewnatrz miejsce laczenia,
a moze jakos inaczej to uszczelnic ?

Pozdrawiam

do góry

Mariusz pisze:
> Witam grupowiczow
>
> Jestem zielony w tym temacie (ciekancy odplyw). Sytuacja wyglada tak ...
> wanna nie ma zamontowanego syfonu (i wolalbym nie montowac bo docelowo
> ...

Zdecydowalem sie jednak na montaz jakiegos taniego syfonu. Przynajmniej
bedzie gwarancja (wieksza) ze nie bedzie cieklo.

do góry