-
1. Data: 2019-03-25 16:31:50
Temat: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Kris <k...@g...com>
Mieszkanie w starej kamienicy
Metraż ok 45m2,(pokój 25m2, pokój 10m2, łazienka z 2,5m2, kuchnia 4m2, korytarz)
W tym momencie ogrzewane(pokoje) jest jednym piecem kaflowym(pomiędzy pokojami)+
grzejniki elektryczne w łazience i kuchni)
Jako że teściu młodszy się nie robi a mieszkanie na 2 piętrze postanowił zmienić
rodzaj ogrzewania
Co proponujecie?
W mieszkaniu jest gaz(do gotowania)
Jeśli proponujecie grzanie gazem to jaki kocioł na tak niewielkie powierzchnie?
Ogrzewane mają być 4 pomieszczenia(2 pokoje, kuchnia, łazienka)
A może nie gazem tylko inaczej?
Kogutek napisze ze pellet ale to odrzucamy na potrzeby tej dyskusji.
Ma być bezobsługowe.
-
2. Data: 2019-03-25 17:20:24
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: ToMasz <N...@o...pl>
W dniu 25.03.2019 o 16:31, Kris pisze:
> Mieszkanie w starej kamienicy
> Metraż ok 45m2,(pokój 25m2, pokój 10m2, łazienka z 2,5m2, kuchnia 4m2, korytarz)
> W tym momencie ogrzewane(pokoje) jest jednym piecem kaflowym(pomiędzy pokojami)+
grzejniki elektryczne w łazience i kuchni)
> Jako że teściu młodszy się nie robi a mieszkanie na 2 piętrze postanowił zmienić
rodzaj ogrzewania
> Co proponujecie?
> W mieszkaniu jest gaz(do gotowania)
> Jeśli proponujecie grzanie gazem to jaki kocioł na tak niewielkie powierzchnie?
Ogrzewane mają być 4 pomieszczenia(2 pokoje, kuchnia, łazienka)
> A może nie gazem tylko inaczej?
> Kogutek napisze ze pellet ale to odrzucamy na potrzeby tej dyskusji.
> Ma być bezobsługowe.
>
Robiłem "na gaz" dwa takie mieszkania. sugeruje najtańszy (ale dobry)
kocioł, przewymiarowane aluminiowe grzejniki, tak aby kocioł miał jak
najniższa temperaturę. Każdy kocioł ma pompę, a w tak małym mieszkaniu
będzie ona i tak za duża, wiec nie musisz (przesadnie) zajmować sie
kryzowaniem kaloryferów (w sensie ogarniesz to sam). podobnie z
podziałem na strefy albo termostatami - za mała powierzchnia żeby to
miało sens. (chyba że ktoś jest kompletnie nie kumaty, albo spędza 6
godzin w jednym pomieszczeniu. Natomiast z praktyki - sugeruje wyłączać
piec na noc i w czasie dłuższych nieobecności w domu.
Jeśli jednak budynek jest ocieplony, albo niema możliwości założenia
gazu (w sensie brak komina) to rozważyłbym pompę ciepła, (ale tego nie
przerabiałem) albo ogrzewanie podłogowe. To ostatnie robiłem w pokoju
dziecięcym, bo poniżej nikt nie mieszkał - dawało dobre rezultaty. ale
nie wiem jak z opłatami, bo mnie to tylko "dogrzewało". Ja za gaz(cały)
na 2+2 osoby w 40 metrach nieocieplonych płacę tyle samo co w 56
ocieplonych czyli około 1200-1400zł za rok.
Ogólnie, przy tak małej powierzchni, i tak małym zużyciu, trzeba się
mocno zastanowić, czy płacenie za coś więcej niż opcja minimum,
kiedykolwiek się zwróci.
ToMasz
-
3. Data: 2019-03-25 18:38:34
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 16:31:52 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Mieszkanie w starej kamienicy
> Metraż ok 45m2,(pokój 25m2, pokój 10m2, łazienka z 2,5m2, kuchnia 4m2, korytarz)
> W tym momencie ogrzewane(pokoje) jest jednym piecem kaflowym(pomiędzy pokojami)+
> grzejniki elektryczne w łazience i kuchni)
> Jako że teściu młodszy się nie robi a mieszkanie na 2 piętrze postanowił zmienić
> rodzaj ogrzewania
> Co proponujecie?
A jakby to klimą ogrzać? Tylko czy jest możliwość założenia czegoś takiego...
L.
-
4. Data: 2019-03-25 19:19:09
Temat: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak kupic pellet z wniesieniem to praktycznie jest bezobslugowe. Ale jak nie pelet to
prad. Najpierw ocieplic mieszkanie.mozna od srodka styropianem grubym na 2 centymetry
a jak ktos ortodoksyjny ze od srodka sie nie ociepla to ocieplic od srodka
niemieckimi plytami ze spienionego betonu przeznaczonymi do ocieplania od srodka. Ale
wtedy ubedzie powierzchni bo plyta ma 5 cm grubosci. Drogo nie bedzie bo w kamienicy
to tylko zewnetrzne sciany trzeba ocieplic i jak bedzie mial kaprys sciane od klatki
schodowej. Po ociepleniu mozna grzac grzejnikami konwektorowymi z marketu. Sezon sie
konczy i za chwie takie 1,5kW beda przeceniane. Za trzy dychy da sie kupic.
Koniecznie trzeba dokupic dodatkowe regulatory temperatury. Najlepiej z opcja
obnizania temperatury w zadanych godzinach. Jako opcje grzejniki akumulacyjne i dwie
taryfy. Po ociepleniu na prad wyda z 5 zlotych na dobe jak na zewnatrz bedzie w
okolicach zera stopni. Dzisiaj termometr na zewnatrz pokazuje 2 stopnie. W pokoju w
ktorym teraz jestem ( prawie 40m?) jest 19,5 stopnia i jedynym zrodlem ciepla dla
calego mieszkania jest projektor pobierajacy 180W. Mieszkanie w kamienicy ocieplone
styropianem o grubosci 2cm. Od gory nie mam sasiada tylko strych nieuzytkowy i mam
tam ok 35 cm ociepenia ( welna i styropian).
-
5. Data: 2019-03-25 19:19:44
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 17:20:50 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
> Robiłem "na gaz" dwa takie mieszkania. sugeruje najtańszy (ale dobry)
> kocioł, przewymiarowane aluminiowe grzejniki, tak aby kocioł miał jak
> najniższa temperaturę.
Jeśli decyzja padnie na gaz to tak pewnie będzie.
Ostatnio ludziska zeznają że czy kupisz tani kociol czy dwa razy droższy to i tak
10lat nie wytrzyma. A ten droższe od tych tańszych rózni lgo i czasami kolorowy
wyświetlacz niewiadomo po co.
> Każdy kocioł ma pompę, a w tak małym mieszkaniu
> będzie ona i tak za duża, wiec nie musisz (przesadnie) zajmować sie
> kryzowaniem kaloryferów (w sensie ogarniesz to sam). podobnie z
> podziałem na strefy albo termostatami - za mała powierzchnia żeby to
> miało sens. (chyba że ktoś jest kompletnie nie kumaty, albo spędza 6
> godzin w jednym pomieszczeniu. Natomiast z praktyki - sugeruje wyłączać
> piec na noc i w czasie dłuższych nieobecności w domu.
Będzie tak żeby całą dobę była jednakowa temperatura, tesciowie kilkadziesiąt lat do
pueca nawykli to wysokie temperatury lubia i nie zamierzamy tego zmieniać
> Ogólnie, przy tak małej powierzchni, i tak małym zużyciu, trzeba się
> mocno zastanowić, czy płacenie za coś więcej niż opcja minimum,
> kiedykolwiek się zwróci.
W ogrzewaniu o żaden zwrot nie chodzi
Ma być ciepło i bezobsługowo w akceptowalnych kosztach
-
6. Data: 2019-03-25 19:30:05
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 18:38:36 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> A jakby to klimą ogrzać? Tylko czy jest możliwość założenia czegoś takiego...
Myślalem o tym.
Biuro o podobnym metrażu klimą właśnie grzeją i chłodzę.
Tyle tylko ze nawet nie wiem ile to kosztuje;)
Ale u teściów co najmniej dwa problemy widzę:
-hałas- w biurze ma jakieś fujitsu i to słychać. W dzień nie przeszkadza ale w nocy
by wkur....o
-no i co najmniej dwa ustrojstwa by musiały być, na każdy pokój osobne a łazienka i
kuchnia by po staremu grzejnikami elektrycznymi była grzana
Układ pomieszczeń jest taki że jakby robić grzejniki to wystarzca 4szt i ze 20 metrów
rury żeby je do kupy spiąć. Pokój, drugi pokój, kuchnia, łazienka w szeregu sa więc
instalacja banalnie prosta do rozprowadzenia- przewierty przez 3 ściany działowe, Sam
bym to spokojnie zrobił tylko jakiegoś gościa na koniec z odpowiednią pieczątka żeby
zalegalizować
Wiem oczywiście że projekt itp żeby urzędników nakarmić ale to za kilka stówek
załatwię.
-
7. Data: 2019-03-25 19:32:21
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 16:31:52 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Mieszkanie w starej kamienicy
> Metraż ok 45m2,(pokój 25m2, pokój 10m2, łazienka z 2,5m2, kuchnia 4m2, korytarz)
> W tym momencie ogrzewane(pokoje) jest jednym piecem kaflowym(pomiędzy pokojami)+
grzejniki elektryczne w łazience i kuchni)
> Jako że teściu młodszy się nie robi a mieszkanie na 2 piętrze postanowił zmienić
rodzaj ogrzewania
> Co proponujecie?
> W mieszkaniu jest gaz(do gotowania)
> Jeśli proponujecie grzanie gazem to jaki kocioł na tak niewielkie powierzchnie?
Ogrzewane mają być 4 pomieszczenia(2 pokoje, kuchnia, łazienka)
> A może nie gazem tylko inaczej?
> Kogutek napisze ze pellet ale to odrzucamy na potrzeby tej dyskusji.
> Ma być bezobsługowe.
rozważyłbym najpierw ocieplenie wszystkiego od środka - a grzanie gazem nie wyjdzie
drogo.
Jak ocieplać - do obgadania.
b.
-
8. Data: 2019-03-25 19:38:02
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: l...@g...com
Kocioł gazowy też nie jest cichy.
-
9. Data: 2019-03-25 19:39:06
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 19:19:11 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Jak kupic pellet z wniesieniem to praktycznie jest bezobslugowe.
Rozpalić trzeba, miejsce na kocioł potrzebne(zamiast kaflaka by mogło być
teoretycznie) itp. No i bezobsługowe nie jest ama być
>Ale jak nie pelet to prad. Najpierw ocieplic mieszkanie.mozna od srodka styropianem
grubym na 2 centymetry a jak ktos ortodoksyjny ze od srodka sie nie ociepla to
ocieplic od srodka niemieckimi plytami ze spienionego betonu przeznaczonymi do
ocieplania od srodka.
Kamienica ocieplona 10cm styro od zewnątrz, jedynie sufit do docieplenia bo sa deski
tynk itp a u góry strych
Na strychu styro nie da rady położyć to od środka trzeba by sufit ocieplić
styropianem czy jakaś wełna. Miejsce jest bo pomieszczenia ze 2,8metra wysokie.
>Sezon sie konczy i za chwie takie 1,5kW beda przeceniane. Za trzy dychy da sie
kupic.
To wiem
Na allegro wiosną można takie za kilkanaście złotych dosłownie wyrwać więc koszt
pomijalny
https://allegro.pl/oferta/moretti-elektryczny-grzejn
ik-z-wyswietlaczem-lcd-7928054097
-
10. Data: 2019-03-25 19:40:04
Temat: Re: Co zamiast pieców kaflowych
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 19:38:03 UTC+1 użytkownik l...@g...com
napisał:
> Kocioł gazowy też nie jest cichy.
Ale w sypialni ani salonie nie wisi