-
541. Data: 2015-03-05 18:34:03
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 10:51, obywatel Andrzej Lawa uprzejmie donosi:
> W dniu 04.03.2015 10:34, Budzik pisze:
>
>>> Idąc dalej konsekwentnie tym tropem dojdziemy do tego, że choroby ciała
>>> fizycznego są skutkami chorób umysłowych, a właściwie jednej choroby
>>> wspólnej dla wszystkich organizmów żywych. Tę filozofię prezentowałem w
>>> równoległym wątku zatytułowanym "Wiedza, Świadomość i koniec
>>> Determinizmu". Zapraszam do zapoznania się z tym.
>>
>> Nie dziękuje.
>> Wole podejscie naukowe.
>
> Jak widać ten podejrzewany o pedofilię osobnik jest też "chrześcijańskim
> 'naukowcem'" lub podobnym oszołomem, który nowotwory leczyłby
> "zamawianiem" czy innymi czarami.
>
> Sterylizacja, sterylizacja, sterylizacja.
Phi... wystarczą powikłania po śwince.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
542. Data: 2015-03-05 18:37:48
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-05 13:53, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-03-05 o 09:49, @ pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:md80fk$d5n$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-03-04 o 22:59, Budzik pisze:
>>>
>>>>> A tu masz histeryczny artykuł 'niezależnych':
>>>>> http://niezalezna.pl/59851-setki-ofiar-klamstw-ewy-k
opacz-chorzy-na-gry
>>>>>
>>>>> pe-nie-musieli-umierac
>>>>>
>>>>> Pandemia itp ...
>>>>>
>>>> Jak widac wystarczyło odrobine zdrowego rozsadku zeby powiedziec
>>>> sprawdzam.
>>>
>>> Podejrzewam, że ci, którzy wtedy burzyli się, że Kopacz nie zakupiła
>>> tych szczepionek przeciwko grypie, rekrutują się z tego samego
>>> towarzystwa, co antyszczepionkowcy.
>>>
>>> Ewa
>>>
>>
>> :)))))
>> Wniosek zaiste niezwykle logiczny :)
>
> Pozornie. Bo widocznie nie rozumiałaś, co znaczy "rekrutują się z tego
> samego towarzystwa". A niestety to "towarzystwo" jest grupą ludzi
> działających na podstawie podobnie irracjonalnych podsuniętych im lęków
> i przesłanek, których nijak na spokojnie nie chcą/nie potrafią
> zweryfikować. W dodatku wszystkie informacje będą rozpatrywać wyłącznie
> jako potwierdzenie słuszności swoich lęków.
> Nawet jeśli nie są to dokładnie ci sami ludzie, to z pewnością występuje
> u nich ta sama sterowalność poprzez zastraszenie.
Czasem lubię Was poczytać, Towarzyszko.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
543. Data: 2015-03-05 18:40:21
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 18:52, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-03-04 o 18:05, Budzik pisze:
>> Użytkownik zażółcony r...@c...op.pl ...
>>
>>>> A jeżeli Ty się nie zaszczepisz (BO NIE!) to jaki ja mam sposób aby
>>>> unikać Twojej chorobliwej obecnosci przy mojej osobie?
>>>
>>> Możesz w przyszłych wyborach zagłosować na Stalina, Hitlera
>>> lub alternatywnie ..., który z wielką pomysłowością i zapałem
>>> zajmie się krnąbrnymi.
>>
>> Stalin i Hitler to obowiązkowe szczepienia...? Nieźle...
>
> To była tylko skrajna metafora przywódcy, który
> ma poglądy w kierunku 'nadmiernej regulacji'
> i stosowania 'przymusu'. Takiego, który
> społeczeństwu nie służy, ale nim manipuluje
> wykorzystując istniejące w nim naturalnie
> lęki i fobie np. przed 'obcym', 'nieznanym'.
>
> Kwestia szczepień to kwestia demokracji.
> Czym innym jest ograniczyć wolność, a czym innym
> zmuszać do jakichś działań.
>
> Zazwyczaj przy każdym _nakazie_ jest jakieś
> duże 'jeśli', które jest dopasowane
> do wyborów członka społeczeństwa i jego
> poziomu 'intelektualnego', zdolności.
>
> Np. 'jeśli chcesz jeździć samochodem
> musisz mieć prawo jazdy i stosować
> się do różnych przepisów'.
>
> 'Jeśli chcesz prowadzić firmę to
> .. uffff, zaczyna się jatka. Sporo
> Papierologii, obowiązków ...'
>
> 'Jeśli chcesz założyć bank, to ...
> xxx!@#. Na początek ogromny kapitał
> musisz już mieć. A potem w paluszku
> całe ustawy i rozporządzenia regulacyjne,
> mnóstwo podmiotów z którymi MUSISZ
> współpracować itp itd.'. Kosmos.
>
> Ale wróćmy wcześniej, na poziom
> podstawowy...
>
> 'Jeśli masz dziecko, to musisz
> je posyłać do szkoły'.
> I tu już są kontrowersje.
> Jeśli rodzicielstwo jest świadome i odpowiedzialne to, powiedzmy, jakoś
> ujdzie. Ale i tu się znajdzie opór ...
> Ale masz i rodzicielstwo nieodpowiedzialne.
> Masz też wypiętych ze społeczeństwa cyganów, którzy maja gdzieś ...
>
> Dzieci to okno na obszar, w którym demokracja
> starająca się dopasować regulacje do indywidualizmu
> odbija się o biologię np. podstawowe instynkty
> człowieka, nie do końca świadome, które regulacji się nie za bardzo
> poddają, trudno z nimi dyskutować - i tu kompromisty
> są najtrudniejsze.
>
> Na takich raczej się nie buduje następnych, np.
> 'Jeśli posyłasz dziecko do szkoły, to masz obowiązek
> je szczepić'.
> Trudna sprawa ...
>
> A takie:
> 'Masz obowiązek się szczepić'
>
> Tu nie ma 'jeśli'.
>
> 'Jeśli żyjesz to masz się szczepić'.
> Nie ma tu żadnego Twojego wyboru.
> Takich rzeczy dobrze ułożona demokracja unika.
>
> Natomiast nie stronią od tego typu regulacji
> ustroje totalitarne.
Od pewnego czasu piszesz wierszem. Białym co prawda, dekonstruktywistycznym.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
544. Data: 2015-03-05 19:08:51
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: zażółcony <r...@c...op.pl>
W dniu 2015-03-05 o 13:53, FEniks pisze:
> Pozornie. Bo widocznie nie rozumiałaś, co znaczy "rekrutują się z tego
> samego towarzystwa". A niestety to "towarzystwo" jest grupą ludzi
> działających na podstawie podobnie irracjonalnych podsuniętych im lęków
> i przesłanek, których nijak na spokojnie nie chcą/nie potrafią
> zweryfikować. W dodatku wszystkie informacje będą rozpatrywać wyłącznie
> jako potwierdzenie słuszności swoich lęków.
> Nawet jeśli nie są to dokładnie ci sami ludzie, to z pewnością występuje
> u nich ta sama sterowalność poprzez zastraszenie.
Otóż to - strach.
Jedni boją się szczepionek, inni ich braku.
A generalnie wszyscy boją się śmierci.
A umrzeć na coś i tak trzeba, kiedyś.
Każda ze stron będzie inaczej widzieć
'straty społeczne'. Jedni się skupią na dzieciach,
inni na 'aktywnych zawodowa pociągach gospodarki',
a inni na emerytach.
Ja akurat staram się patrzeć na dzieci i ludzi młodych
i głównie po tym oceniać, czy coś jest 'zagrożeniem',
czy nie. I dlatego właśnie 'szczepienia' jakoś
tak mi nie leżą - ingerować w młode organizmy tylko,
jeśli to naprawdę konieczne. Widzę je trochę tak,
jak ryzyka związane z prześwietleniami rentgenowskimi
kobiet w ciąży - tego się nie robi 'młodym'.
Nasza cywilizacja niesie dość innych problemów
i mnóstwo niewiadomych.
Generalnie jestem zdania, że 'szczepienia' w takiej
postaci jak mamy, czyli prewencyjne zabijanie klina
klinem, 'przewidujące rozwój biologii' operujące
na całym społeczeństwie to jakiś tylko tymczasowy
i niedoskonały w długiej perspektywie etap w rozwoju
cywilizacji. Rozwój wiedzy genetycznej przyniesie,
mam nadzieję, metody bardziej zindywidualizowane.
To jest wyścig. Jak wywieramy presję ewolucyjną
na jakieś niepożądane mikroby, to najsłabsze
zginą, ale te które przeżyją stają się
naprawdę trudnymi przeciwnikami. Czasem
więc lepszą strategią, bardzo dobrze znaną
w naturze, jest pozwolenie na to, by słaby
drapieżnik również się najadł i wtedy mamy
gwarancję, że nawet jak się pojawią drapieżniki
silniejsze, to będą się krzyżować ze słabymi
i ogólnie ich agresywne cechy będą się 'rozmydlać'
w populacji.
Jak tępimy (szczepionkami) wszystkich,
to napędzamy wyścig i na własne życzenie
tworzymy wyspecjalizowanych zabójców, którzy
wiedzą, jak ominąć pułapki.
Najlepiej to widać w populacjach wielopłciowych,
gdzie między tymi co przeżyją zachodzi wymiana
i kumulowanie 'genetycznych pomysłów jak przeżyć'.
Ale bakterie, choć płci nie mają, również
wymieniają się informacją genetyczną
(to taki prototyp mechanizmów płciowych):
Proponuję poczytać, temat jest fascynujący ;):
pl.wikibooks.org/wiki/Mikrobiologia/Wymiana_informac
ji_genetycznej
albo poszukać innych źródeł o 'bakteriofagi', 'transdukcja', ...
-
545. Data: 2015-03-05 19:37:49
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 15:16, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Wed, 4 Mar 2015 10:58:49 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>
>> nawet bez wchodzenia w część duchową żeby dobrze wiedzieć co dolega
>> pacjentowi trzeba się tego wywiedzieć. nie da się tegto zrobić w 15
>> minut, w tym wypełnianie stosu papierków.
>>
>> A i pacjenci po paru takich wizytach potrafią się lepiej obserwować i
>> przekazać więcej bardziej precyzyjnych danych.
>>
>> i stąd coś więcej niż rozmaowa w stylu:
>> - Boli mnie gardło
>> - angina. Antybiotyk. Naaaaastępny!
>
> Mnóstwo ludzi zażywa homeopatyczne leki z powodzeniem. Na pewno nie na
> ciężkie choroby typu nowotworowego czy uszkodzenia somatyczne, ale na
> często spotykane dolegliwości oraz przewlekłe lżejsze, np alergie i skórne
> oraz inne. Ja sama wyleczyłam się z wielu infekcji, także rodzina. Poza
> homeopatią jest jeszcze tzw medycyna niekonwencjonalna - idąc za niegdyś
> wyśmianą przeze mnie poradą sprzed lat, kiedy i mnie dopadło, SAMA w
> tydzień (!!!!!!) wyleczyłam prawie roczną nieustającą dolegliwość barku
> (nieustające bóle i blokada, lekarze rozkładali rączki tylko) okładami
> nocnymi z GORCZYCY (czarnej + białej) i od tej pory ani śladu choroby -
> moze mi kto chce naskoczyć na co chce, a ja mam zdrowy bark i TO jest dla
> mnie JEDYNY argument, a nie złorzeczenia.
Ale to akurat nie jest przykład homeopatii.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
546. Data: 2015-03-05 19:38:57
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 20:49, obywatel Andrzej Lawa uprzejmie donosi:
> W dniu 04.03.2015 o 20:17, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 04 Mar 2015 19:45:09 +0100, LeoTar napisał(a):
>>
>>>>> zacząć od leczenia umysłu.
>>>
>>>> Nie, nie o to chodzi w homeopatii.
>>>
>>> Czyż homeopatia nie polega wyzwalaniu własnych, psychicznych mocy
>>> uzdrowicielskich organizmu?
>>
>> Ale nie umysłu. Polega na wyzwalaniu reakcji ORGANICZNYCH.
>
> Pffff....
>
> Przy pomocy wody.
Ale za to jak cudownej.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
547. Data: 2015-03-05 19:39:47
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 23:12, obywatel Andrzej Lawa uprzejmie donosi:
> W dniu 04.03.2015 o 21:50, LeoTar pisze:
>> Andrzej Lawa pisze:
>>> W dniu 04.03.2015 o 21:37, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 04 Mar 2015 21:26:45 +0100, LeoTar napisał(a):
>>
>>>>>> Ale nie umysłu. Polega na wyzwalaniu reakcji ORGANICZNYCH.
>>
>>>>> Woda nie uruchomi reakcji organicznych
>>
>>>> Bo nie woda je uruchamia, a ślad substancji w niej rozpuszczanej.
>>
>>> Śladu nie ma - przy tych stopniach rozcieńczenia w praktyce nie
>>> znajdziesz ani jednej cząsteczki rzekomo rozpuszczanej substancji.
>>
>> Ale "pamięć" o niej pozostanie. :-)
>
> Woda nie ma żadnej pamięci.
Ale ma uczucia.
Różne.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
548. Data: 2015-03-05 19:46:05
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 15:04, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia 04 Mar 2015 07:19:32 GMT, Budzik napisał(a):
>
>> To moze własnie wspomnij.
>
> To może zacznę od przykładu już sztandarowego - tzw Ustawy 1066 czyli
> "Ustawy o bratniej pomocy":
> http://www.filmweb.pl/forum/inne/Kolejny+etap+rozbio
ru+Polski%3A+projekt+ustawy+nr+1066,2433147
> http://patrz.pl/filmy/ustawa-1066-po-cichu-przegloso
wana
>
> A dalej to już lecimy ciurkiem:
>
> http://wpolityce.pl/polityka/223421-cuda-na-urna-zac
zely-sie-w-senacie-po-cichu-wycieto-obowiazek-rozlic
zania-glosow-niewaznych
> http://niewygodne.info.pl/artykul5/01972-Rzad-wprowa
dzil-nowy-podatek--oplate-zapasowa.htm
> http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/prezydent-komorows
ki-podpisal-ustawe-wprowadzajaca-polski-zywnosc-gmo
> http://wiecejprzestrzeni.org/index.php/2012/07/o-zmi
anie-ustawy-o-zapobieganiu-oraz-zwalczaniu-zakazen-i
-chorob-zakaznych-u-ludzi-oraz-ustawy-o-panstwowej-i
nspekcji-sanitarnej/
> http://demotywatory.pl/4350354/Tajna-ustawa
> https://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/11/06/przepyc
hana-po-cichu-ustawa-w-sejmie/
> http://wpolityce.pl/polityka/116806-trzy-ustawy-ktor
ych-uchwalenie-jest-razaco-sprzeczne-z-interesem-pub
licznym-trzy-ustawy-o-ktorych-milcza-media
> http://demotywatory.pl/4436625/W-wyniku-dekretu-Kopa
cz-wydanego-po-cichu-21-grudnia-w-przyszlym-roku-pal
iwo-ma-znowu-podrozec-przez-kolejna-podwyzke-akcyzy-
o-76--ustawa-zostala-przepchnieta-za-naszymi-plecami
> http://wolnapolska.pl/index.php/Bezpiecze%C5%84stwo/
2011082614454/rzd-po-cichu-zwiksza-uprawnienia-sub/m
enu-id-312.html
> http://wgospodarce.pl/opinie/10483-beda-krecic-lody-
ale-po-cichu-nowe-przepisy-sa-stworzone-dla-korupcji
> http://biznes.onet.pl/cicha-likwidacja-kominowki/gym
f0
No jak już na demotach o tym napisali, to na pewno zmowa milczenia
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
549. Data: 2015-03-05 19:48:57
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 08:19, obywatel Budzik uprzejmie donosi:
> Użytkownik Ikselka i...@g...pl ...
>
> Co do jabłek w biedronce - nie wiem czego oczekujesz. Tego ze w głównych
> faktach powiedzą jabłka kanadyjskie w biedronce!
> Pomijam ze to sie wydaje az niemozliwe, zeby przy cenie skupu jaka podaja
> rolnicy (10gr) opłacało się komukolwiek przywozić jałbka z Kanady.
> Spojrze z ciekawosci dzis.
Jest gorzej niż nam się wszystkim wydaje.
Wina włoskie, francuskie, portugalskie są w Biedronce. Żeby one jeszcze
lane były gdzieś u nas w butelki, ale nie! Oryginalnie zakręcają je TAM!!
>> O wiekszych przekrętach, o których sprzedajna prasa milczy, podając
>> ludowi w zamian coś, co go powinno skutecznie zająć na długie zimowe
>> wieczory i odciągnąć od patrzenia władzy na rączki, już nawet nie
>> wspominam.
>
> To moze własnie wspomnij.
> Na polityce jest taki jeden, co to ciagle mówi, ze media nie podaja czesci
> informacji.
> Ale jak wejdziemy w szczegol, to okazuje sie, ze kazdy zarzut jest bzdurą,
> bo wszystkie informacje, ktorych ponoc nie ma, jednak sa.
Jeszcze zdziwiony?
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
-
550. Data: 2015-03-05 19:57:33
Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Dnia 2015-03-04 11:48, obywatel JBP uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:19927ubo3jjjg.1ttuufndsa4h1$.dlg@40tude.net...
>
>> Albo podaje się, że właśnie źli i paskudni rolnicy wyszli na drogi, a nie
>> podaje się, że się właśnie (co sama wczoraj widziałam) w Biedronce
>> sprzedaje włoskie i kanadyjskie jabłka i "zwykli ludzie", co na tych
>> rolników psioczą o drogi, ochoczo te kanadyjskie jabłka kupują, zamiast
>> kupować polskie.
>
> Ikselko miła,
> Właśnie zastosowałaś metodę, którą z uporem potępiasz :) Wybiórczej
> prawdy. Albo nie zauważyłaś, albo przeleciałaś przez sklep jak meteoryt;)
> Przecież w Biedronce są również jabłka polskie, kupowane bardzo chętnie
> w sporych ilościach i jest ich więcej niż zagranicznych. Te obce, to
> gatunki, które u nas nie są produkowane. Sama lubisz i cenisz szare
> renety, pewnie znasz sprzedawców tego gatunku - możesz wskazać gdzie
> kupić polskie ? Bo u mnie w mieście tylko kanadyjskie :( Na targach
> polskich renet nie ma. W sklepach warzywniarskich też nie.
Widzi mi się, że Biedronka robi bardzo dobry research, bo na moim
zadupiu, gdzie na bazarku drobny sklepikarz sprzedaje polską renetę, w
żadnej Biedronce nie uświadczysz innego zagramanicznego jabłka poza
zGrannym Smithem i takim czerwonym, którego chwilowo nazwy nie pamiętam
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.