-
81. Data: 2021-03-21 21:24:10
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Dostałaś tu już mnóstwo odpowiedzi teoretycznych od fachowców :-), więc
> ja mogę się podzielić tylko swoim doświadczeniem. Mam dom podobny
> powierzchniowo i materiałowo (z tym że to szereg skrajny) i
> zapotrzebowanie na wodę podobne, też 2+2. Od kilku lat mamy piec gazowy
> dwufunkcyjny kondensacyjny z zasobnikiem (Viessmann Vitodens 111-W).
nareszczie ktoś konkretnie odpisał.
> Zasobnik niewielki, bo to przy kondensacyjnych wystarcza. I to
> rozwiązanie jak najbardziej się sprawdza - gdy jedna osoba się kąpie,
> można równocześnie zmywać naczynia,
tak jak przy każdym innym nowoczesnym piecu, tyle że w momencie
odkręcenia i zakręcenia będzie wahnięcie temperatury
> nadąża przy tym z ogrzewaniem nawet
> w czasie silnych mrozów.
oczywista oczywistość.
> Generalnie w kwestii ogrzewania i grzania wody
> piec zapewnia pełen komfort, czysty i bezwysiłkowy. Nie wyobrażam sobie
> życia z grafikiem rodzinnych kąpieli, mycia naczyń czy dorzucania do pieca.
to trochę poza tematem, ale zastanów się co to wnosi do dyskusji. czy
chcesz wyśmiać wszystkich użytkowników gazowych przepływowych
podgrzewaczy wody użytkowej? Bo takie "grafiki" są chlebem powszednim w
milionach domów od 2 pokoleń. tym bardziej ze rzadko się spotyka
kondensacyjny przepływowy ogrzewacz wody.
wracając do tematu
termet 3 tyś,
veissmann 9 tyś.
Czyli za funkcję stabilizacji temperatury wody podczas poboru z
kolejnego kranu zapłaciłeś 6 tysięcy złotych? Taniej było podłączyć
drugi kocioł!
Ale jak to mówią: Kto bogatemu zabroni?
ToMasz
Ps. nie bierz tego do siebie, ale Majka pisała o 20 tyś na całą inwestycję
-
82. Data: 2021-03-22 06:00:29
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Runt <r...@s...prv>
W dniu 2021-03-21 o 14:20, kanalia Zenek Kapelinder pisze:
> niedziela, 21 marca 2021 o 07:55:49 UTC+1 Runt napisał(a):
>> W dniu 2021-03-20 o 22:02, Majka pisze:
>>> sobota, 20 marca 2021 o 08:25:00 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
--
>>>> 1. Nie można stwierdzić czy lepszy/gorszy jest kocioł jednifuncyjny czy
>>>> też dwufunkcyjny. Każde z rozwiązań ma swoje wady i zalety. W przypadku
>>>> kotła 2-funcyjnego możesz pobierać wodę non-stop z ograniczoną
>>>> wydajnością. Ograniczenie wydajności polega na tym, że używając jednej
>>>> łazienki nie da się używać w tym czasie drugiej, bo odkręcając drugi
>>>> kran spada temperatura wody.
>>>
>>> Właśnie to co piszesz kieruje mnie ku kotłom jednofunkcyjnym.
>> pozwólcie, że się wtrącę. 2 lata temu wymieniliśmy u rodziców w PL
>> kocioł 1-funkcyjny na 2 funkcyjny. nie podaje producenta (istnieje
>> również na polskim rynku) opłaty spadły drastycznie. to zbiornik na
>> ciepłą wodę pracując praktycznie ciągle generował dodatkowe koszty.
>> obecnie jedyna niedogodność (?) to że na ciepła wodę w łazienkach (2) po
>> dłuższym niekorzystaniu z c.w.u. trzeba poczekać do ok 5-15 sekund. przy
>> korzystaniu z 2 łazienek jednocześnie (kabiny prysznicowe) czy z kranów
>> w kuchniach praktycznie nie odczuwa się wielkiego spadku temperatury.
>> moim zdaniem wybór nowoczesnego kotła 2-fukcyjnego (modulującego) jest
>> bardziej korzystny finansowo.
>> kotły na paliwo "stałe" sobie odpuść chyba, że uwielbiasz sprzątać ;-)
>>
>> wybór należy do ciebie i "specjalisty od wszystkiego" czyli zenka ;-)))
>>
>>
>> --
>> Runt
>>
>> Thanks for visiting and have a fantastic day!
> Kłamiesz
a jednak czytasz ;-)))
> pizdziak
jak sie miewa twoja przerośnięta ropiejąca łechtaczka którą nazywasz
górnolotnie orzeszkiem ziemnym ? ochrzcili cię nożem n'est pas?;-)))
>vel runt
c-vel zenek ;-)))
>dziura w dupie.
skad u ciebie zenusiu to zamiłowanie do kichy stolcowej?
czyzbys tesknił za czasami kiedy pracowałeś u hanssa w sowieckim burdelu
dla zaslużonych nazistów?
>ty nie masz rodziców.
zenusiu, od moich rodziców wara ty psi bękarcie!
Masz coś do powiedzenia w temacie pieców gazowych? jak nie to WON!
A tu twój głos w dyskusji na pl.misc.budowanie ;-)))
"Wiadomo było debilu że nie potrafisz policzyć to i odpowiedź będzie
chamska jak na wiejskiego chama z pokolenia na pokolenie przystało.
Ciebie temat oszczędzania wody nie interesuje. Srasz do latryny, wodę
masz że studni i dlatego masz smród w domu bo się nie myjesz i nie
sprzątasz?"
Jesteś człowieku (?) psychopatą!
--
Runt
Thanks for visiting and have a fantastic day!
-
83. Data: 2021-03-22 08:21:03
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 20.03.2021 Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał/a:
> dwufunkcyjny. Wtedy kupiony w Peweksie (chór hydraulików: panie, to się
> zaraz zepsuje, kup pan żeliwiaka z Ząbek). Po ćwierćwieczu zamieniony
Hydraulicy kazali Ci żeliwo w domu wytapiać?
Też bym pogonił...
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
84. Data: 2021-03-22 08:33:31
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Adam Lubszczyk <a...@p...onet.pl>
Cześć
sobota, 20 marca 2021 o 08:25:00 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
> Ja u siebie mam kocioł ACV i na co dzień używam jako kotła 2-f z
> przepływowym grzaniem wody, ale jak się zjedzie rodzinka to przełączam
> na podgrzewanie zasobnika CWU o pojemności 160 litrów i wtedy można
> jednocześnie używać 2 łazienek.
Wodę w tym zasobniku ogrzewasz poprzez wężownicę/płaszcz wodą z obiegu CO
czy ładujesz warstwowo z CWU kotła ?
Adam
-
85. Data: 2021-03-22 09:18:56
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 21.03.2021 o 21:24, ToMasz pisze:
>
>
>> Generalnie w kwestii ogrzewania i grzania wody piec zapewnia pełen
>> komfort, czysty i bezwysiłkowy. Nie wyobrażam sobie życia z grafikiem
>> rodzinnych kąpieli, mycia naczyń czy dorzucania do pieca.
> to trochę poza tematem, ale zastanów się co to wnosi do dyskusji. czy
> chcesz wyśmiać wszystkich użytkowników gazowych przepływowych
> podgrzewaczy wody użytkowej?
Absolutnie nie to było moim zamiarem, zwłaszcza że sama przez
wcześniejsze prawie 10 lat użytkowałam piec z przepływowym podgrzewaczem
wody. Chociaż - tak na marginesie - grafików kąpieli nie robiliśmy nawet
wtedy, tyle jedynie, że rzeczywiście zmywanie naczyń podczas czyjegoś
prysznica było niemożliwe, a w zimie po wieczornej kolejnej kąpieli
całej rodziny w domu robiło się zdecydowanie chłodniej, bo piec w tym
czasie nie grzał kaloryferów. Szczęściem w nieszczęściu kocioł w końcu
zdechł na dobre, chociaż po drodze był już naprawiany, ale tym razem
naprawa okazała się po pierwsze bardzo kosztowna, po drugie trzeba było
czekać na części, bo piec już przestarzały, więc zdecydowaliśmy się na
przejście na wyższy poziom. Najpierw bałam się trochę tego zasobnika, że
będzie wymagał zdecydowanych zmian w łazienko-kotłowni, ale kiedy
okazało się, że nie zajmuje wcale dużo miejsca, bo już są
nowocześniejsze rozwiązania, to nie zastanawialiśmy się długo.
> Bo takie "grafiki" są chlebem powszednim w milionach domów od 2
> pokoleń. tym bardziej ze rzadko się spotyka kondensacyjny przepływowy
> ogrzewacz wody.
> wracając do tematu
> termet 3 tyś,
> veissmann 9 tyś.
> Czyli za funkcję stabilizacji temperatury wody podczas poboru z
> kolejnego kranu zapłaciłeś 6 tysięcy złotych? Taniej było podłączyć
> drugi kocioł!
Nie zawsze chodzi tylko o to, żeby było taniej. Na drugi kocioł
potrzebowałabym jeszcze raz tyle miejsca, dodatkowej instalacji. Nie
wiem zresztą, jak wyglądałoby wtedy zużycie gazu. Tak czy inaczej
pomysł jak dla mnie od czapy.
> Ale jak to mówią: Kto bogatemu zabroni?
Czytując tutejsze rewelacje, jakie to ludzie rozwiązania stosują -
panele fotowoltaiczne, pompy ciepła itd. - nie spodziewałam się, że mój
poczciwy piec dwufunkcyjny zrobi jeszcze na kimś wrażenie. ;-)
>
> Ps. nie bierz tego do siebie, ale Majka pisała o 20 tyś na całą
> inwestycję
Jeśli już robić rewolucję, to dla efektu, który będzie jej wart. Nie
wiem, jakie prace będzie musiała wykonać Majka (poza zakupem samego
pieca), żeby wymienić instalację grzewczą. Gaz w domu ma, bo ma płytę
gazową w kuchni, więc może nie aż tak dużo.
20 tysięcy to nie jest mało. W takiej kwocie u mnie zamknęły się koszty
ocieplenia całego domu + zrobienie otworu i wstawienie dodatkowego okna.
--
Ewa
-
86. Data: 2021-03-22 09:40:54
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-03-21 o 00:16 +0100, Uzytkownik napisał:
> Płyta indukcyjna ma moc rzędu 7500-7600W. Aby podłączyć ją do jednej
> fazy to ta faza dla samej płyty grzewczej musiałby mieć
> zabezpieczenie ponad 32A. Przewody o przekroju 2,5mm2 po prostu by
> się grzały, a ich izolacja by się topiła. Dlatego takie płyty
> podłącza się pod 2 fazy i wtedy można to zasilanie rozbić na 2 obwody
> po 16A, a wtedy przewody wystarczą o przekroju 2,5mm2
Wszystko prawda, ale bez przesady - przez kilka lat użytkowałem płytę
indukcyjną w mieście, na zwyczajnej instalacji jednofazowej, bo w
mieście raczej mało kto bawi się w 3F. Na rynku istnieją modele płyt
obliczone akuratnie na obwód 32A. Działało bardzo dobrze. Oczywiście
trzeba mieć do kuchni pociągnięty obwód 6 mm?, a sama płyta powinna być
podłączona albo bezpośrednio do instalacji albo przez gniazdko wysokiej
mocy.
Mateusz
-
87. Data: 2021-03-22 10:05:13
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dominik Ałaszewski napisał:
>> dwufunkcyjny. Wtedy kupiony w Peweksie (chór hydraulików: panie, to się
>> zaraz zepsuje, kup pan żeliwiaka z Ząbek). Po ćwierćwieczu zamieniony
>
> Hydraulicy kazali Ci żeliwo w domu wytapiać?
> Też bym pogonił...
Tylko z tego powodu?! Ja pogoniłem za całokształt.
--
Jarek
-
88. Data: 2021-03-22 11:12:56
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
>> Płyta indukcyjna ma moc rzędu 7500-7600W. Aby podłączyć ją do jednej
>> fazy to ta faza dla samej płyty grzewczej musiałby mieć
>> zabezpieczenie ponad 32A. Przewody o przekroju 2,5mm2 po prostu by
>> się grzały, a ich izolacja by się topiła. Dlatego takie płyty
>> podłącza się pod 2 fazy i wtedy można to zasilanie rozbić na 2 obwody
>> po 16A, a wtedy przewody wystarczą o przekroju 2,5mm2
>
> Wszystko prawda, ale bez przesady - przez kilka lat użytkowałem płytę
> indukcyjną w mieście, na zwyczajnej instalacji jednofazowej, bo w
> mieście raczej mało kto bawi się w 3F. Na rynku istnieją modele płyt
> obliczone akuratnie na obwód 32A. Działało bardzo dobrze. Oczywiście
> trzeba mieć do kuchni pociągnięty obwód 6 mm2, a sama płyta powinna
> być podłączona albo bezpośrednio do instalacji albo przez gniazdko
> wysokiej mocy.
U mojej mamy, w czterdziestoletnim bloku, dwa lata temu likwidowano
przepływowe piecyki gazowe w łazienkach na rzecz centralnego grzania
wody. Mama (osoba zasłużona dla gazownictwa polskiego) całkiem sobie
odpuściła gaz w mieszkaniu, kazała obstalować w kuchni płytę indukcyjną.
Z nabyciem płyty nie było problemu -- w całym Krakowie trwa akcja
odgazowywania łazienek, sprzedawcy wiedzą o tym i pytają, czy to do
bloku z jedna fazą. Instalator też był kompetentny, nie wygadywał
kocopałów, nie marudził, że się nie da, tylko poprowadził odpowiedni
przewód od licznika do kuchni.
Jarek
--
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi, kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co -- tak dłubie i dłubie
A za co, a za co -- tak myśli i skubie
-
89. Data: 2021-03-22 11:14:59
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Kris <k...@g...com>
niedziela, 21 marca 2021 o 14:23:24 UTC+1 ToMasz napisał(a):
> >> tak na szybko
> >> https://www.euro.com.pl/artykuly/wszystkie/artykul-t
aniej-gotowac-wode-na-gazie-czy-w-czajniku-elektrycz
nym-odpowiadamy.bhtml
> >>
> >
> > Daj spokój z takimi wyliczeniami, bo są niewiarygodne, gdyż w ogóle nie
> > uwzględniają sprawności urządzeń.
> daj spokój, to jest argument?
>
> ja wolę inny: kolejne wyliczenia:
>
> Najmniejszy zmierzony koszt zgotowania 1 litra wody wyniósł (garnek
> zakryty):
> Płyta gazowa: 4,61 gr.
> Płyta indukcyjna: 5,45 gr.
> Płyta ceramiczna: 7,45 gr.
> https://jackiewiczowie.blogspot.com/2015/02/koszt-uz
ytkowania-pyty-indukcyjnej.html
> > energii się marnuje uciekając wraz ze spalinami wokół garnka.
> przez pół roku grzejąc mieszkanie. marnotrawstwo? a zbiornik 300 litrów
> utrzymywany latem to nie?
> > Palnik gazowy podgrzewa ze sprawnością ok. 30-50% i zależy od doboru
> > odpowiedniego palnika do wielkości garnka.
> a jakiś link do tej rewelacji?
> podaj link do porównania które wskazuje inne wyniki
Napiszę Tobie tak:
Kilka lat temu pozbyliśmy się kuchni gazowej wstawiając indukcję
Faktury za energie elektryczna skoczyły o zaledwie 50zł
%0 zł to koszt gotowanie codziennie min 3 posiłków, gotowania wody na kawę herbatę,
często tez cos większego typu bigos, kaszanka, parzenie wędlin po wędzeniu ,itp
robimy
Wówczas nie miałem gazu z rury miałem butlowy. Butla 11kg starczyła dokładnie na 6
tygodni i kosztowała wtedy 60zł. Czyli indukcja wyszła miesięcznie drożej o całe 10zł
Brak syfu od gazu, klejących się szafek itp bezcenne.
Za naszą namową indukcje wstawiła moja siostra i koleżanka mojej żony. Podobnie
zeznawały że koszt energii o ok 50zł wzrósł.
Żadna z tych rodzin po zamontowaniu indukcji nie bierze pod uwagę powrotu do gazu
Za kilkadziesiąt złotych miesięcznie masz czystość i komfort gotowania.
Jak 1,5 roku temu doprowadzałem gaz z rury do domu to nawet mi przez myśl nie
przeszło aby osobna nitkę do kuchni prowadzić.
-
90. Data: 2021-03-22 11:31:52
Temat: Re: Czeka mnie REWOLUCJA. Gaz.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pani Ewa napisała:
>> Ps. nie bierz tego do siebie, ale Majka pisała o 20 tyś na całą
>> inwestycję
>
> Jeśli już robić rewolucję, to dla efektu, który będzie jej wart. Nie
> wiem, jakie prace będzie musiała wykonać Majka (poza zakupem samego
> pieca), żeby wymienić instalację grzewczą. Gaz w domu ma, bo ma płytę
> gazową w kuchni, więc może nie aż tak dużo.
W kuchni ma płytę na propan-butan, gaz ziemny dopiero będzie. Tu z moich
doświadczeń mogę napisać, że stan bardzo niepewny co do kosztów. Cała
robota, poczynając od wykopania rowu na gazrurkę, pospawanie wszystkiego
i uruchomienie (bez kotła co) kosztowało *mniej* niż wrysowanie *jednej*
kreski na mapie, co bodajże nazwano "inwentaryzacją". Urzędnicy bywają
nieobliczalni.
--
Jarek