-
11. Data: 2018-08-25 12:29:55
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sat, 25 Aug 2018 12:15:40 +0200, Marek wrote:
> On Sat, 25 Aug 2018 10:33:36 +0200, KIKI <h...@u...dl> wrote:
>> Czymś w niego cisnąłem z okna, co było pod ręką, chyba jakimś takim
>> zaworem 5/8 czy coś. Trafiłem go ale za lekkie to było.
>
> Trzeba rzucać cegłą, jest skuteczna:
Problem w tym że łatwo można wtedy trafić za kratki... Przykre to, ale
Europa to nie Ameryka ze swoim "Stand your ground".
Mateusz
-
12. Data: 2018-08-25 13:24:27
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Marek <f...@f...com>
On 25 Aug 2018 10:29:55 GMT, Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
wrote:
> Problem w tym że łatwo można wtedy trafić za kratki... Przykre to,
> ale
> Europa to nie Ameryka ze swoim "Stand your ground".
Na szczęście to tylko problem krajów gdzie nie ma szacunku do
własności, ochrony swojego mienia lub samoobrony.
--
Marek
-
13. Data: 2018-08-25 14:29:36
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2018-08-25 13:24, Marek wrote:
> On 25 Aug 2018 10:29:55 GMT, Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:
>> Problem w tym że łatwo można wtedy trafić za kratki... Przykre to, ale
>> Europa to nie Ameryka ze swoim "Stand your ground".
>
> Na szczęście to tylko problem krajów gdzie nie ma szacunku do własności,
> ochrony swojego mienia lub samoobrony.
Teoretycznie, od jakiegoś czasu, z inicjatywy naszego dzielnego
ministranta Ziobry prokuratorzy i, ewentualnie, sądy mają pobłażliwie
traktować pechowców, którzy na własnej posesji ośmielili się zabić Bogu
ducha winnego złodzieja tudzież innego napastnika. Aczkolwiek nie wiem,
czy jakiś pechowiec przetestował to już w praktyce.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/granice-ob
rony-koniecznej-rozszerzone-prezydent-podpisal-nowel
izacje,802317.html
-
14. Data: 2018-08-25 15:31:29
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sat, 25 Aug 2018 14:29:36 +0200, JDX wrote:
> Teoretycznie, od jakiegoś czasu, z inicjatywy naszego dzielnego
> ministranta Ziobry prokuratorzy i, ewentualnie, sądy mają pobłażliwie
> traktować pechowców, którzy na własnej posesji ośmielili się zabić Bogu
> ducha winnego złodzieja tudzież innego napastnika. Aczkolwiek nie wiem,
> czy jakiś pechowiec przetestował to już w praktyce.
>
> https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/granice-ob
rony-koniecznej-
rozszerzone-prezydent-podpisal-nowelizacje,802317.ht
ml
Mądrze gada. Ciekawe jak to w praktyce będzie wyglądać, no i na jak
długo, czyt. czy następna władza tego nie cofnie.
Mateusz
-
15. Data: 2018-08-25 17:38:18
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 22 Aug 2018 14:03:30 +0200, Marek napisał(a):
> Czy ktoś się spotkał z sytuacją, że system alarmowy zadziałał na
> złodzieja, który wchodził na rympał nie przejmując się alarmem?
Ja. W jednej z moich instalacji, w sklepie z futrami. Rozbili okno,
wleźli nawet do środka i rozbili widoczny piszczek. Ale były jeszcze
trzy pochowane, nie znieśli hałasu i dali dyla nic nie zabierając :)
--
Jacek
I hate haters.
-
16. Data: 2018-08-25 18:41:36
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: gobo <g...@p...onet.pl>
Hej,
Ja mam kontaktrony w skrzydlach. Nie wiem jak kolega.
Pozdrawiam
Piotr
-
17. Data: 2018-08-25 18:41:58
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: gobo <g...@p...onet.pl>
Wyla syrena i dostalem rownoczesnie powiadomienie na telefon.
Piotr
-
18. Data: 2018-08-25 18:56:10
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 25.08.2018 12:13, Marek wrote:
> On Sat, 25 Aug 2018 10:35:37 +0200, KIKI <h...@u...dl> wrote:
>> https://allegro.pl/alarm-plc-inteligentny-dom-centra
la-alarmowa-i7501904221.html
>>
>
> Chodziło mi o szczegóły techniczne czujnika okien. Bariera na
> podczerwień we wnęce czy komtraktron w skrzydle?
>
Kontaktrony w oknach i bramach, mikroswitche w zamkach. Każdy z nich
widać na alarmie, że jest otwarty. Ponad 100 czujników.
-
19. Data: 2018-08-25 19:03:24
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 25.08.2018 15:31, Mateusz Viste wrote:
> On Sat, 25 Aug 2018 14:29:36 +0200, JDX wrote:
>> Teoretycznie, od jakiegoś czasu, z inicjatywy naszego dzielnego
>> ministranta Ziobry prokuratorzy i, ewentualnie, sądy mają pobłażliwie
>> traktować pechowców, którzy na własnej posesji ośmielili się zabić Bogu
>> ducha winnego złodzieja tudzież innego napastnika. Aczkolwiek nie wiem,
>> czy jakiś pechowiec przetestował to już w praktyce.
>>
>> https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/granice-ob
rony-koniecznej-
> rozszerzone-prezydent-podpisal-nowelizacje,802317.ht
ml
>
> Mądrze gada. Ciekawe jak to w praktyce będzie wyglądać, no i na jak
> długo, czyt. czy następna władza tego nie cofnie.
Czyli nie wolno przygotować cegłówki tylko mieć coś ciężkiego niby przy
okazji pod ręką :-)
Złodziej wchodzi, ty znajdujesz przypadkiem stojącą łopatę, siekierę czy
widły i raczej ci nic nie zrobią :-)
Złapałeś co było pod ręką, a bandyta na ciebie szedł :-)
Czyli jak mniemam dobrze mieć czysty od DNA bagnet czy coś żeby wsadzić
mu w łapska :-)
-
20. Data: 2018-08-25 19:07:14
Temat: Re: Czy alarm się kiedyś komuś przydał?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 25.08.2018 15:31, Mateusz Viste wrote:
> Mądrze gada. Ciekawe jak to w praktyce będzie wyglądać, no i na jak
> długo, czyt. czy następna władza tego nie cofnie.
Na pewno nie można strzelić uciekającemu w plecy ani mu w plecy wbić
wideł :-)
Ważne żeby oberwał z przodu i to za progiem :-)