-
1. Data: 2009-11-20 10:39:59
Temat: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: lolka <l...@b...pl>
Pytanie - prosba: w sypialni mam zamontowane szafy ikeowskie -
wyglada
to tak, jak na ponizszym zdjeciu:
http://img687.imageshack.us/img687/5982/121528912153
935.jpg
Po bokach 2 szafy stojace, na srodku 2 wiszace, o glebokosci 60 cm i
szerokosci 100 cm kazda. Szafy przez Ikee wymyslone wlasnie do
wieszania, zamontowane przez montazystow ze sklepu. na pewno sa
skrecone do siebie bokami, z tego co pamietam, rowniez do sciany.
Wisza juz dlugo, chyba od roku. Nie sa przeladowane, lekka puchowa
posciel, troche ciuchow, jakies klamoty. Kilka miesiecy temu
zaobserwowalam jednak, ze spod wiszacych szaf nie trzyma "poziomu",
ale lekko leci w dol ku srodkowi. Nie wiem czy tak bylo od poczatku,
czy wygial sie z czasem, ale ze dwa razy w nocy uslyszalam tez dziwne
trzaski... I zaczynam miec schize, ze w nocy wszystko to zwali sie na
glowe mnie, a nie daj boze corce :(
Montazysci zapewniali, ze to niemozliwe, ale...
Jak sprawdzic czy wszystko jest w porzadku? Da sie? Nie ma dostepu na
zaden widok mocowan, a jesliby jakies nie wytrzymaly, to nawet nie
wiem co sie w efekcie wydarzy.
Co o tym myslicie, mozecie mi cos poradzic?
-
2. Data: 2009-11-20 11:19:46
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: "qlphon" <q...@p...fm>
> Co o tym myslicie, mozecie mi cos poradzic?
najwyrazniej srodkowe mocowania do sciany nie trzymaja
imho moze sie rozpasc
bo elementem usztywniajacym jest teraz przybita kilkoma gwozdzikami plyta
pazdzierzowa na tylach szafek....
mozesz przykrecic od góry do szaf cos w sztywnego (kantówka, profil do
regipsów)
jeden element przez cala szerokosc mebli na srodku glebokosci
wtedy srodkowe szafki zawisna na tym
i beda sciagane razem do srodka
wprawdzie stracisz plaska powierzchnie na górze,
ale tam i tak chyba nic nie trzymasz....
albo zdemontowac wszystko i jeszcze raz powiesic jak nalezy...
albo jedno i drugie
-
3. Data: 2009-11-20 11:45:18
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Uzytkownik "lolka" <l...@b...pl> napisal w wiadomosci
news:4c70c814-ca4d-400e-8475-7424075cd6be@v30g2000yq
m.googlegroups.com...
> Pytanie - prosba: w sypialni mam zamontowane szafy ikeowskie -
> wyglada
> to tak, jak na ponizszym zdjeciu:
>
> http://img687.imageshack.us/img687/5982/121528912153
935.jpg
>
>
> Po bokach 2 szafy stojace, na srodku 2 wiszace, o glebokosci 60 cm i
> szerokosci 100 cm kazda. Szafy przez Ikee wymyslone wlasnie do
> wieszania, zamontowane przez montazystow ze sklepu. na pewno sa
> skrecone do siebie bokami, z tego co pamietam, rowniez do sciany.
> Wisza juz dlugo, chyba od roku. Nie sa przeladowane, lekka puchowa
> posciel, troche ciuchow, jakies klamoty. Kilka miesiecy temu
> zaobserwowalam jednak, ze spod wiszacych szaf nie trzyma "poziomu",
> ale lekko leci w dol ku srodkowi. Nie wiem czy tak bylo od poczatku,
> czy wygial sie z czasem, ale ze dwa razy w nocy uslyszalam tez dziwne
> trzaski... I zaczynam miec schize, ze w nocy wszystko to zwali sie na
> glowe mnie, a nie daj boze corce :(
> Montazysci zapewniali, ze to niemozliwe, ale...
> Jak sprawdzic czy wszystko jest w porzadku? Da sie? Nie ma dostepu na
> zaden widok mocowan, a jesliby jakies nie wytrzymaly, to nawet nie
> wiem co sie w efekcie wydarzy.
> Co o tym myslicie, mozecie mi cos poradzic?
Trzaski moga byc bez zwiazku. Drewno zwlaszcza na przejsciu noc/dzien
pracuje.
Scianki boczne tych wszystkich szafek powinny byc ze soba "spiete". Tak
zwykle IKEA ma to rozwiazane. Powinny byc wywiercone otwory, w nie wsadzone
metalowe tulejki, a w tulejkach sroby. Zobacz czy sa takie elementy -
powinny byc blizej frontow. Jesli sa i nie ma tam zadnych uszkodzen, to po
prostu tak musialo byc od poczatku. Jesli by nie bylo od poczatku, to wraz
ze zmiana wzajamnego ustawiena szafek tulejki musialyby uszkodzic drewno.
-
4. Data: 2009-11-20 12:18:51
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: lolka <l...@b...pl>
On 20 Lis, 12:45, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Trzaski moga byc bez zwiazku. Drewno zwlaszcza na przejsciu noc/dzien
> pracuje.
>
> Scianki boczne tych wszystkich szafek powinny byc ze soba "spiete". Tak
> zwykle IKEA ma to rozwiazane. Powinny byc wywiercone otwory, w nie wsadzone
> metalowe tulejki, a w tulejkach sroby. Zobacz czy sa takie elementy -
> powinny byc blizej frontow. Jesli sa i nie ma tam zadnych uszkodzen, to po
> prostu tak musialo byc od poczatku. Jesli by nie bylo od poczatku, to wraz
> ze zmiana wzajamnego ustawiena szafek tulejki musialyby uszkodzic drewno.- Ukryj
cytowany tekst -
Na pewno boki sa ze soba laczone, ale nie wiem czy sa te tulejki (nie
kojarze czegos takiego) czy tylko sruby. Wleze tam wieczorem i
sprawdze to co piszesz. Dzieki.
-
5. Data: 2009-11-20 12:54:44
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: "Tomasz" <t...@g...com>
> On 20 Lis, 12:45, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>
>> Trzaski moga byc bez zwiazku. Drewno zwlaszcza na przejsciu noc/dzien
>> pracuje.
>>
>> Scianki boczne tych wszystkich szafek powinny byc ze soba "spiete". Tak
>> zwykle IKEA ma to rozwiazane. Powinny byc wywiercone otwory, w nie
>> wsadzone
>> metalowe tulejki, a w tulejkach sroby. Zobacz czy sa takie elementy -
>> powinny byc blizej frontow. Jesli sa i nie ma tam zadnych uszkodzen, to
>> po
>> prostu tak musialo byc od poczatku. Jesli by nie bylo od poczatku, to
>> wraz
>> ze zmiana wzajamnego ustawiena szafek tulejki musialyby uszkodzic
>> drewno.- Ukryj cytowany tekst -
>
> Na pewno boki sa ze soba laczone, ale nie wiem czy sa te tulejki (nie
> kojarze czegos takiego) czy tylko sruby. Wleze tam wieczorem i
> sprawdze to co piszesz. Dzieki.
To czy sa sruby same czy z tulejkami nie ma duzego znaczenia i raczej w
temacie nie wiele zmienia.
Jezeli trzymasz tam lekkie rzeczy to po prostu spróbuj to dociazyc na chwile
i srawdzisz co sie dzieje. Mozna spróbowac lekko pociagnac szafki w dól,
mocno uchwycic i poruszac na boki, góra - dól. Jezeli dzieje sie cos zlego
powinno dac sie to wyczuc. Jezeli nie wyczujesz luzu, uwiesisz sie (z
czuciem :) i szafki dalej beda wisiec to nagle same z siebie nie powinny
poleciec.
Wazne jest to czy szafki sa przymocowane do sciany. Jezeli sa i kolki
zaczynaja wychodzic moze byc zle. Ale to wlasnie powinno dac sie wyczuc
próbujac poruszyc caly ten zestaw.
pozdrawiam
tom
-
6. Data: 2009-11-20 14:13:33
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Uzytkownik "lolka" <l...@b...pl> napisal w wiadomosci
news:8841dac4-522a-4042-bf11-f86852af73e3@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
> On 20 Lis, 12:45, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>
>> Trzaski moga byc bez zwiazku. Drewno zwlaszcza na przejsciu noc/dzien
>> pracuje.
>>
>> Scianki boczne tych wszystkich szafek powinny byc ze soba "spiete". Tak
>> zwykle IKEA ma to rozwiazane. Powinny byc wywiercone otwory, w nie
>> wsadzone
>> metalowe tulejki, a w tulejkach sroby. Zobacz czy sa takie elementy -
>> powinny byc blizej frontow. Jesli sa i nie ma tam zadnych uszkodzen, to
>> po
>> prostu tak musialo byc od poczatku. Jesli by nie bylo od poczatku, to
>> wraz
>> ze zmiana wzajamnego ustawiena szafek tulejki musialyby uszkodzic
>> drewno.- Ukryj cytowany tekst -
>
> Na pewno boki sa ze soba laczone, ale nie wiem czy sa te tulejki (nie
> kojarze czegos takiego) czy tylko sruby. Wleze tam wieczorem i
> sprawdze to co piszesz. Dzieki.
Tulejki moga byc zakryte lebkami srobek - ale na logike, jesli jest
polaczenie i zmienilo sie wzalejmne polozenie, to to polaczenie musi byc
naruszone i powinno to byc widac.
-
7. Data: 2009-11-20 14:14:52
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Pytanie - prosba: w sypialni mam zamontowane szafy ikeowskie -
> wyglada
> to tak, jak na ponizszym zdjeciu:
>
> http://img687.imageshack.us/img687/5982/121528912153
935.jpg
>
>
> Po bokach 2 szafy stojace, na srodku 2 wiszace, o glebokosci 60 cm i
> szerokosci 100 cm kazda. Szafy przez Ikee wymyslone wlasnie do
> wieszania, zamontowane przez montazystow ze sklepu. na pewno sa
> skrecone do siebie bokami, z tego co pamietam, rowniez do sciany.
> Wisza juz dlugo, chyba od roku. Nie sa przeladowane, lekka puchowa
> posciel, troche ciuchow, jakies klamoty. Kilka miesiecy temu
> zaobserwowalam jednak, ze spod wiszacych szaf nie trzyma "poziomu",
> ale lekko leci w dol ku srodkowi. Nie wiem czy tak bylo od poczatku,
> czy wygial sie z czasem, ale ze dwa razy w nocy uslyszalam tez dziwne
> trzaski... I zaczynam miec schize, ze w nocy wszystko to zwali sie na
> glowe mnie, a nie daj boze corce :(
> Montazysci zapewniali, ze to niemozliwe, ale...
> Jak sprawdzic czy wszystko jest w porzadku? Da sie? Nie ma dostepu na
> zaden widok mocowan, a jesliby jakies nie wytrzymaly, to nawet nie
> wiem co sie w efekcie wydarzy.
> Co o tym myslicie, mozecie mi cos poradzic?
Trudno mi odpowiedziec bo mi jeszcze nic takiego na leb nie spadlo. Ale z
tego co sie na medycynie znam, to Ikea produkuje wszystko z plyt; wiorowych,
pilsniowych, trocinowych czy innych pazdziezowych. Plyty sa rowniutkie,
gladziutkie i w ogole nawet cienko polakierowane wygladaja cacanie. Maja tylko
jedna wade, ze ten material plynie. To znaczy nawet pod wlasnym ciezarem
odksztalca sie i tego odksztalcania sie nie ma konca. Normalne drewno, jest o
wiele silniejsze, tez sie odksztalca ale jak juz wyschnie, przyswyczai sie, to
ani go rycynus nie ruszy.
Wiec tak; mysle, ze na glowe Ci to-to nie spadnie bo jest na tyle uczciwe, ze
zanim spadnie to wczesniej opadnie. Zauwazysz nie tylko znacznie wieksze
ugiecia ale bedzie to poprzedzone ostrzezeniami w postaci zacinania sie lub
nie domykania sie drzwiczek. Z tym ze czesto tez poluzowuja sie wkrety te
zawiasy mocujace.
Pisze to na podstwie tego, ze mam takie biurko. Stoi na nim ciezkawy
tradycyjny monitor i komp. No to ten blat wyglada jak sznur, na ktorym wisi
mokre pranie; caly wygiety, jakies ze 4 cm na srodku bedzie tak, ze drzwiczki
i szuflady boczne juz dawno sie nie domykaja.
Aby spokojnie spac, i ograniczyc dalsze uginanie, moge zaproponowac co
zrobic.
Nad tymi szafkami masz troche miejsca, wiec mozna go wykorzystac w celu
wzmocnienia konstrukcji. Trzeba w stolarni czy na skladzie, wybrac gruba,
potoracalowa deche o szerokosci powiedzmy 4 - 6 cali, korzystnie z odziomka,
bez sekow. Dllugosc tej dechy musi byc taka aby spierala sie na tych szafach
bocznych. Polozyc ja na szafkach, mniej wiecej na srodku ich glebokosci tak,
aby nie byla z frontu widoczna. I od dolu przez te plyty "sufitowe" szafek i
szaf bocznych, nawiercic otworki pilotujace i przez nie od dolu wkrecic wkrety
do drewna o dluosci 5 - 6 cm. One wkreca sie w te deche i na nich te szafki
wiszace beda lepiej wisiec. A co ma wisiec nie utonie:)
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2009-11-20 15:12:12
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
news:395f.00000386.4b06a45c@newsgate.onet.pl...
> bocznych. Polozyc ja na szafkach, mniej wiecej na srodku ich glebokosci
> tak,
> aby nie byla z frontu widoczna. I od dolu przez te plyty "sufitowe" szafek
> i
> szaf bocznych, nawiercic otworki pilotujace i przez nie od dolu wkrecic
> wkrety
> do drewna o dluosci 5 - 6 cm. One wkreca sie w te deche i na nich te
> szafki
> wiszace beda lepiej wisiec.
Taaa, superwzmocnienie.
-
9. Data: 2009-11-20 21:28:05
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: lolka <l...@b...pl>
On 20 Lis, 16:12, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>
> Taaa, superwzmocnienie.
Obejrzalam szafy.
- jesli chodzi o tyl: w kazdej z 2 szafek wiszacych, na tylnej scianie
w gornych rogach znajduja sie po dwa takie elementy:
http://img233.imageshack.us/img233/1207/srubaplecy.j
pg
Prawdopodobnie tym one sa przymocowane do sciany. Z tym, ze miedzy
plecami szaf a sciana jest 2,5 cm przerwy (listwy przypodlogowe).
Osoba, ktora byla przy montazu szaf, pamieta, ze montazysci wycinali z
plyty takie kwadraty, ktore umieszczali miedzy plecami szaf a sciana i
przez te kwadraty przechodza sruby do sciany.
Teraz laczenie szafek wiszacych ze stojacymi. Nie wyglada to za
specjalnie :( Kazde dwie scianki sa polaczone takimi malymi srubkami:
Te srubki ida w otworkach fabrycznych pod polki. Na kazdy bok jest po
4 lub 5 takich srubek, z tym, ze:
http://img256.imageshack.us/img256/7458/srubabok.jpg
- niektore srubki (nie wiecej niz 4 lacznie) maja po drugiej stronie
(wylocie) cos - chyba to jest taka nakretka z szyjka (tak gdybam):
http://img9.imageshack.us/img9/8308/nakretkachyba.jp
g
- inne srubki nie maja nakretek w "przeciwnej" szafie, jedynie jak sie
zajrzy w dziurke, to widac szpikulec srubki, zwykle przekrzywiony
- do czesci dziurek nie siegne zajrzec, ale w niektorych nawet nie
widac tego szpikulca, czyli jakby srubka nie przeszla na wylot :(
Wokol niektorych otworow na srubki sa pekniecia okleiny albo
zarysowania, ale wygladaja jakby powstaly juz przy wkrecaniu, kiedys
jak wkrecalam srube o tez mi tak peklo. Niemniej ogolnie nie podoba mi
sie solidnosc tego.
Calosc wyglada tak:
http://img513.imageshack.us/img513/9360/calosck.jpg
Na starych zdjeciach sypialni, ktore znalazlam, drzwiczki nie byly tak
krzywo i to mnie martwi :(
Czy dokrecenie dodatkowych srub na bokach nie wystarczy? Ja w sumie
sama nie dam rady zrobic tych listew i innych rzeczy, o ktorych
piszecie, nie wiem, moze powinnam do Ikei zadzwonic...:((
-
10. Data: 2009-11-21 10:09:00
Temat: Re: Czy spadna mi na glowe szafy? ;)
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Uzytkownik "lolka" <l...@b...pl> napisal w wiadomosci
news:c306b950-cb09-4ba4-a077-186d12727eac@m26g2000yq
b.googlegroups.com...
> On 20 Lis, 16:12, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>
>>
> Calosc wyglada tak:
>
> http://img513.imageshack.us/img513/9360/calosck.jpg
>
> Na starych zdjeciach sypialni, ktore znalazlam, drzwiczki nie byly tak
> krzywo i to mnie martwi :(
Po pierwsze drzwiczki to zawiasy, a nie szafki - otworz sobie wszystkie
drzwiczki i zobacz czy same korpusy schodza sie ok - mi wyglada, ze tak.
Jeszcze pytanie - tylko szafy stojace sa oddalone o listwu od sciany, te
wiszace dochodza do samej sciany?
Tak wiec jesli to drzwiczki Cie zmartwily a korpusy (obudowy szafek) nie
zmienily polozenia - to wystarczy srobokretem pokrecic w mechanizmach
zawiasow by to poprawic ;-)