eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Czy wydziela droge?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 21. Data: 2010-11-18 07:58:23
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 18.11.2010 08:14, Jacek pisze:

    > Akurat to nie powinno miec znaczenia ze dzialka jest duza i "co to dla
    > mnie 6 metrow?"
    > To zaden argument.
    > Niech sobie wyznaczaja ta droge u siebie.

    Argumentem może być np. to, że o odjęciu drogi od tamtych działek będą
    one za małe, żeby móc na nich coś wybudować - bo np. w okolicy jest
    "norma" minimum 1000m2 na działkę z domem mieszkalnym.

    Najpierw odpowiedz na zasadnicze pytania: kiedy te działki zostały
    podzielone i w jakich okolicznościach. I czy przed ich podziałem
    prowadziła do nich droga.


  • 22. Data: 2010-11-18 08:02:05
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4ce4702a$1@news.home.net.pl...
    > Zresztą samo wytyczenie drogi koniecznej odbywa się w drodze
    > postępowania sądowego i zawsze można apelować - jeśli istnieje


    jak juz dojdzie sprawa do sądu to sąd moze wszystko. Może nam kawełek
    działki na droge zabrać, może (znacznie łatwiej) ustanowić służebnosc
    przejazdu dla tych 6 działek. I niekoniecznie racjonalne argumenty bedą
    przeważać. Kto ma wiekszego (no -papuge) to wygra.

    Wiec jak dla mnie oprotestowałbym wszystko dopuki oni na swoich dzialkch nie
    zrobią do siebie dojazdu. Mapy nie widze - moze istnieje jakies rozwiazanie
    zadowalajace obie strony. Ale jesli nie - wojna :-)




    b.


  • 23. Data: 2010-11-18 10:22:58
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Jacek <m...@s...pl>



    > To na razie twoja teoria. Nie możesz oprotestować swojej teorii.
    >
    > Możesz nie próbować nie zgodzić się na takie ograniczenie zabudowy
    > swojej działki, ale musisz to uzasadnić inaczej, niż "podejrzewam, że
    > chcecie tam drogę puścić".

    Oczywiscie, ze mozliwe jest oprotestowanie mojej decyzji o WZ jest tylko
    problem taki, ze tak jak powiedziala pani w gminie taka procedura trwa
    około 20 miesiecy.
    [wydanie WZ trwało tylko 13 miesiecy :)]

    Pani okienku zasugerowala, zeby przyjac istniejace warunki (bo nie bylo
    zadnych) i nastepnie zlozyc wniosek o ich zmiane..


  • 24. Data: 2010-11-18 10:39:45
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Jacek <m...@s...pl>

    W dniu 2010-11-18 08:58, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 18.11.2010 08:14, Jacek pisze:
    >
    >> Akurat to nie powinno miec znaczenia ze dzialka jest duza i "co to dla
    >> mnie 6 metrow?"
    >> To zaden argument.
    >> Niech sobie wyznaczaja ta droge u siebie.
    >
    > Argumentem może być np. to, że o odjęciu drogi od tamtych działek będą
    > one za małe, żeby móc na nich coś wybudować - bo np. w okolicy jest
    > "norma" minimum 1000m2 na działkę z domem mieszkalnym.

    Tak, to jest mozliwe, ze bede ponizej minimalnego terenu przeznaczonego
    do wydania pozowlenia na budowe.

    > Najpierw odpowiedz na zasadnicze pytania: kiedy te działki zostały
    > podzielone i w jakich okolicznościach. I czy przed ich podziałem
    > prowadziła do nich droga.

    Nie pamietam dokładnie, nie było to na pewno tuż po wojnie.
    Na pewno po 1995, ale przed 2000.
    To były działki rolne.
    Obie miały stycznosc do drogi gminnej (po krotszym z bokow).

    Rzut poniżej
    http://tinyurl.com/35wvj2y

    Moje dzialki to od Dz1 do Dz4.
    Dz4 to współwlaność włascicieli Dz1-Dz3 - właśnie na cele drogowe dla
    ale tylko wlascicieli tych dzialek

    Dz5 do Dz9 to poprzednia dzialka rolna, teraz podzielona na osobne dzialki.
    Przykladowo Pan z Dz7 wystepuje o WZ.

    Drogi ewidentnie nie ma, wiec ja bym protestował


  • 25. Data: 2010-11-18 10:50:24
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:ic2uq2$m8o$1@node1.news.atman.pl...
    > Oczywiscie, ze mozliwe jest oprotestowanie mojej decyzji o WZ jest tylko
    > problem taki, ze tak jak powiedziala pani w gminie taka procedura trwa
    > około 20 miesiecy.
    > [wydanie WZ trwało tylko 13 miesiecy :)]
    >
    > Pani okienku zasugerowala, zeby przyjac istniejace warunki (bo nie bylo
    > zadnych) i nastepnie zlozyc wniosek o ich zmiane..


    ja proponuje twoja przyjąć i budować sie itp a oprotestowywać sąsiadów jak
    bedą takie robić (jesli nadal nie bedą mieli swojej drogi)






    b.







  • 26. Data: 2010-11-18 10:58:43
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 18.11.2010 11:39, Jacek pisze:

    >> Argumentem może być np. to, że o odjęciu drogi od tamtych działek będą
    >> one za małe, żeby móc na nich coś wybudować - bo np. w okolicy jest
    >> "norma" minimum 1000m2 na działkę z domem mieszkalnym.
    >
    > Tak, to jest mozliwe, ze bede ponizej minimalnego terenu przeznaczonego
    > do wydania pozowlenia na budowe.
    >
    >> Najpierw odpowiedz na zasadnicze pytania: kiedy te działki zostały
    >> podzielone i w jakich okolicznościach. I czy przed ich podziałem
    >> prowadziła do nich droga.
    >
    > Nie pamietam dokładnie, nie było to na pewno tuż po wojnie.
    > Na pewno po 1995, ale przed 2000.
    > To były działki rolne.

    Po podziale?

    > Obie miały stycznosc do drogi gminnej (po krotszym z bokow).
    >
    > Rzut poniżej
    > http://tinyurl.com/35wvj2y
    >
    > Moje dzialki to od Dz1 do Dz4.
    > Dz4 to współwlaność włascicieli Dz1-Dz3 - właśnie na cele drogowe dla
    > ale tylko wlascicieli tych dzialek
    >
    > Dz5 do Dz9 to poprzednia dzialka rolna, teraz podzielona na osobne dzialki.
    > Przykladowo Pan z Dz7 wystepuje o WZ.
    >
    > Drogi ewidentnie nie ma, wiec ja bym protestował

    Aha. No to po ptokach - skoro Dz4 jest i tak wyznaczone na drogę, to nie
    ma szans na to, by sąd nie przyklepał drogi koniecznej przez Dz4.

    Oczywiście ci z Dz5-Dz8 będą się musieli za to uiścić.

    Sugestia: warto sprzedać tę Dz4 gminie, jeśli się da. Ewentualnie nawet
    odstąpić nieodpłatnie.

    W przeciwnym przypadku właściciele Dz4 będą mieli psi obowiązek zadbać o
    jej przejezdność (odśnieżanie) a co gorsza będą ciągani po notariuszach
    przez nadgorliwych dostawców mediów - którzy mając w papierach
    służebność na media nie muszą tego robić, ale w swojej nadgorliwości
    często nękają właścicieli, żeby im notarialnie pozwolili wejść, choć
    sama służebność powinna wystarczyć.

    A tak odśnieżać będzie musiała gmina. Będzie można też gminę nękać o
    zrobienie nawierzchni (chociażby jakiś tłuczeń będzie lepszy od
    klepiska) oraz oświetlenia.


  • 27. Data: 2010-11-18 11:07:01
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 18 Lis, 11:39, Jacek <m...@s...pl> wrote:

    > Rzut poni ejhttp://tinyurl.com/35wvj2y
    >
    > Moje dzialki to od Dz1 do Dz4.
    > Dz4 to wsp wlano w ascicieli Dz1-Dz3 - w a nie na cele drogowe dla
    > ale tylko wlascicieli tych dzialek

    Pytanie czy narysowales to w odpowiedniej skali.. Jezeli tak to
    wychodzi na to ze taka sama Dz4 moga sobie "zrobic" wlasciciele Dz5-
    Dz9 po swojej stronie. Wiec nie widze problemu - niech wlasciciel Dz5
    rzada sluzebnosci od wlascicicieli Dz6-Dz9 i tak dalej :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 28. Data: 2010-11-18 11:44:21
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:ic2vph$mgr$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 2010-11-18 08:58, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 18.11.2010 08:14, Jacek pisze:
    >>> Rzut poniżej
    > http://tinyurl.com/35wvj2y
    >
    > Moje dzialki to od Dz1 do Dz4.
    > Dz4 to współwlaność włascicieli Dz1-Dz3 - właśnie na cele drogowe dla ale
    > tylko wlascicieli tych dzialek

    Ale w czym problem aby to mogłabyć droga równiez dla DZ5-DZ9. Jest to nawet
    bardzo logiczne.
    I skoro na DZ4 będzie i tak droga to nie bardzo rozumiem co i po co chcesz
    oprotestowywać.
    Udostepnić drogę dla DZ5-DZ9 i pożniej tą droge przekazac gminie. Chociaz
    niekonioecznie przekazywać. Ja mam podobna sytuację: w 4 osoby jestesmy
    włascicielami ok 120metrowego odcinka drogi, płacimy za nia jakis
    symboliczny(kilkanascie zł rocznie) podatek i nie zamierzamy jej przekazywać
    gminie bo i po co.


    > Dz5 do Dz9 to poprzednia dzialka rolna, teraz podzielona na osobne
    > dzialki.
    > Przykladowo Pan z Dz7 wystepuje o WZ.

    Podaj nr księgi wieczystej działki DZ7 to sprawdzimy(lub sprawdż sobie
    sam:( http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.html ) czy nie ma faktycznie
    słuzebnośći. Może ma i Ty o tym nie wiesz

    > Drogi ewidentnie nie ma, wiec ja bym protestował

    Poczekaj z protestem na WZ dla DZ7.
    Ale powtarzam skoro DZ4 to i tak droga więc nie rozumie w imie czego
    protestujesz. Protest byle protestowac a potem żyć skłocony z sąsiadmi? Bez
    sesnu
    A tak będzie więcej współwłascicieli tej dogi, łatwiej będzie wm coś
    wspólnie zrobic, np utwardzić itp.


  • 29. Data: 2010-11-18 11:49:22
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: "Kris" <k...@p...onet.pl>



    Użytkownik "Jacek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:ic2uq2$m8o$1@node1.news.atman.pl...
    >
    >
    >> To na razie twoja teoria. Nie możesz oprotestować swojej teorii.
    >>
    >> Możesz nie próbować nie zgodzić się na takie ograniczenie zabudowy
    >> swojej działki, ale musisz to uzasadnić inaczej, niż "podejrzewam, że
    >> chcecie tam drogę puścić".
    >
    > Oczywiscie, ze mozliwe jest oprotestowanie mojej decyzji o WZ jest tylko
    > problem taki, ze tak jak powiedziala pani w gminie taka procedura trwa
    > około 20 miesiecy.
    > [wydanie WZ trwało tylko 13 miesiecy :)]

    ASle co chesz oprotestować? To że budynek możesz postawić 4 metry od drogi?
    Przeciez to logiczne. U nas jest to 6 mertrów i jest to moim zdaniem
    minimalna odległość aby wyrobic się z bramami podjazdami itp. 4 metry to bez
    sensu bo nawet samochodem pod dom sie nie zmieścisz.. No chyba że DZ4 ma
    szerokość 4 metry i wtedy Twój budynek wg WZ moze stac 6 metrów od drogi.
    Tylko że 4 metry to chyba za mało na droge

    > Pani okienku zasugerowala, zeby przyjac istniejace warunki (bo nie bylo
    > zadnych) i nastepnie zlozyc wniosek o ich zmiane..

    Podaj jaką szerokość ma DZ4?


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 30. Data: 2010-11-18 13:11:52
    Temat: Re: Czy wydziela droge?
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 18 Lis, 12:44, "Kris" <k...@p...onet.pl> wrote:

    > Ale w czym problem aby to mogłabyć droga równiez dla DZ5-DZ9. Jest to nawet
    > bardzo logiczne.
    > I skoro na DZ4 będzie i tak droga to nie bardzo rozumiem co i po co chcesz
    > oprotestowywać.

    Ale nie wiemy przeciez czy tam bedzie droga!! To, ze dzialka "wyglada"
    jak droga, nie znaczy ze nia bedzie;) Moze Jacek chce sobie postawic
    dom na Dz3, a na wszystkich pozostalych urzadzic ogrodek ze stawem i
    basenem? On przeciez ma dojazd bezposrednio z glownej drogi :)

    > Udostepnić drogę dla DZ5-DZ9 i pożniej tą droge przekazac gminie. Chociaz
    > niekonioecznie przekazywać. Ja mam podobna sytuację: w 4 osoby jestesmy
    > włascicielami ok 120metrowego odcinka drogi, płacimy za nia jakis
    > symboliczny(kilkanascie zł rocznie) podatek i nie zamierzamy jej przekazywać
    > gminie bo i po co.

    Odsniezanie, utwardzanie, dbanie o czystosc, oswietlenie. Ja kupilem
    dzialke gdzie wlasciciel po podziale przekazal dzialke pod droge
    nieodplatnie miastu (niezbyt sie chcieli zgodzic ale wzieli). Uwazam,
    ze to byl swietny pomysl.

    [...]
    > A tak będzie więcej współwłascicieli tej dogi, łatwiej będzie wm coś
    > wspólnie zrobic, np utwardzić itp.

    Jak to mowia - co glowa to inne zdanie, wiec IMHO tu jestes w duzym
    bledzie :) W wiekszej grupie osob zawsze znajdzie sie jakis baran,
    ktoremu nie bedzie sie nic podobalo. U mnie naprzyklad wszyscy
    sasiedzi (7 rodzin) dogaduja sie idealnie oprocz jednego idioty. I nie
    wyobrazam sobie jak mielibysmy robic wspolna inwestycje pod tytulem
    "utwardzanie drogi" - ten baran nie dolozylby ani zlotowki (bo sknera
    jest), co wiecej utrudnialby (na zlosc) jej wykonanie. A tak - meczymy
    to miasto i prezydenta i meczymy i juz cos ruszylo - wlasnie nam
    utwardzaja 300m drogi na szerokosc 5m - w przyszlym bedziemy ich
    gnebic o oswietlenie ;-) Za pare lat moze bedzie asfalt i chodniki ;D

    Moze zalezy jeszcze od wielkosci tej drogi - u nas jest dluga (ok.
    300m) i koszty utwardzenia wyszlyby sporo, nawet jak na te kilka
    rodzin.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1