-
1. Data: 2009-10-25 18:34:15
Temat: Czym ostrzycie siekierę?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
Pytanie jak wyżej.
Wiem, najlepiej kupić szlifierkę kątową, ale nie mam zamiaru wydawać tych 80
złza najtańszy badziew.
Próbowałem ostrzałkę do siekier fiskars (siekiera też fiskars), myślałem że
zrobiłem dobry zakup, po dwóch pracach na działkę (kamienie, korzenie,
karczowanie itd) ostrzałka wylądowała w koszu.
Moze pilnik?
MS
-
2. Data: 2009-10-25 18:47:27
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: jilet <k...@p...onet.pl>
On 25 Paź, 19:34, "Maciej S." <m...@c...pl> wrote:
> Pytanie jak wyżej.
> Wiem, najlepiej kupić szlifierkę kątową, ale nie mam zamiaru wydawać tych 80
> złza najtańszy badziew.
>
> Próbowałem ostrzałkę do siekier fiskars (siekiera też fiskars), myślałem że
> zrobiłem dobry zakup, po dwóch pracach na działkę (kamienie, korzenie,
> karczowanie itd) ostrzałka wylądowała w koszu.
>
> Moze pilnik?
>
> MS
Hahahahahah LOL
Myślałeś, że FISKARSA nie zajedziesz po kamieniach, piachu itede?
No to musze Cię rozczarować ...wszystko sie tępi.
Po pierwsze primo - żaden mądry człowiek nie ostrzy siekiery
szlifierką bo efektem może być przypalenie i rozhartowanie stali.
Jeden niefortunny ruch i po zawodach.
Po drugie primo jako, że niestety wszystko sie tępi (żyletki też :P)
sugeruje nabyci pilnika PŁASKIEGO maki
stihl :)
Wiedza nie moja - przekazuję od znawcy tematu.
--
pozdrawiam
jilett
-
3. Data: 2009-10-25 19:14:51
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: Suri <s...@w...pl>
On 25 Paź, 19:47, jilet <k...@p...onet.pl> wrote:
> On 25 Paź, 19:34, "Maciej S." <m...@c...pl> wrote:
>
> >> Pytanie jak wyżej.
> > >Wiem, najlepiej kupić szlifierkę kątową, ale nie mam zamiaru wydawać tych 80
> > >złza najtańszy badziew.
>
> >> Próbowałem ostrzałkę do siekier fiskars (siekiera też fiskars), myślałem że
> > >zrobiłem dobry zakup, po dwóch pracach na działkę (kamienie, korzenie,
> > >karczowanie itd) ostrzałka wylądowała w koszu.
>
> > >Moze pilnik?
>
> > >MS
>
> Hahahahahah LOL
> Myślałeś, że FISKARSA nie zajedziesz po kamieniach, piachu itede?
> No to musze Cię rozczarować ...wszystko sie tępi.
> Po pierwsze primo - żaden mądry człowiek nie ostrzy siekiery
> szlifierką bo efektem może być przypalenie i rozhartowanie stali.
> Jeden niefortunny ruch i po zawodach.
> Po drugie primo jako, że niestety wszystko sie tępi (żyletki też :P)
> sugeruje nabyci pilnika PŁASKIEGO maki
> stihl :)
> Wiedza nie moja - przekazuję od znawcy tematu.
> --
> pozdrawiam
> jilett
Mój mężczyzna mówi to samo :)
--=
Suri
-
4. Data: 2009-10-25 20:00:19
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
Hahahahahah LOL
Myślałeś, że FISKARSA nie zajedziesz po kamieniach, piachu itede?
>>>
W którym miejscu postu to wyczytałeś geniuszu?
Oczywiście że tak nie myślałem. Fiskarsa wybrałem z uwagi na całokształt,
nie stać mnie na kupowanie chłamu co się rozpadnie za rok.
>>>
>>>No to musze Cię rozczarować ...wszystko sie tępi.
Fajnie że dajesz tak głębokie przemyślenia....:))
Po pierwsze primo - żaden mądry człowiek nie ostrzy siekiery
szlifierką bo efektem może być przypalenie i rozhartowanie stali.
>>>>Jeden niefortunny ruch i po zawodach.
Wreszczie zaczynasz mi pomagać :)))
>>>Po drugie primo jako, że niestety wszystko sie tępi (żyletki też :P)
sugeruje nabyci pilnika PŁASKIEGO maki
stihl :)
Wiedza nie moja - przekazuję od znawcy tematu.
OK, i o to chodziło.
MS
-
5. Data: 2009-10-25 20:02:57
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
Po drugie primo jako, że niestety wszystko sie tępi (żyletki też :P)
sugeruje nabyci pilnika PŁASKIEGO maki
stihl :)
>>>>>>>>
A jak już kupię to jakieś wskazówki co do ostrzenia?
MS
-
6. Data: 2009-10-25 20:22:16
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: jilet <k...@p...onet.pl>
On 25 Paź, 21:02, "Maciej S." <m...@c...pl> wrote:
> Po drugie primo jako, że niestety wszystko sie tępi (żyletki też :P)
> sugeruje nabyci pilnika PŁASKIEGO maki
> stihl :)
>
>
>
> A jak już kupię to jakieś wskazówki co do ostrzenia?
>
> MS
Ruchem posuwisto- zwrotnym hehehe
po trzonku :D hehehe
--
jilett sorki za tego pana- tak kazał napisać
-
7. Data: 2009-10-25 20:53:26
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: "JS" <m...@g...com>
Ja ostrzę na szlifierce stołowej. Trzeba przy tym uważać, aby ostrza nie
przegrzać.
Ktoś radzi pilnik. Szczerze mówiąc nie widzę różnicy między ścieraniem
metalu pilnikiem od ścierania ściernicą szlifierki (z wyjątkiem wysiłku w to
wkładanego).
Jacek
-
8. Data: 2009-10-25 21:04:57
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
"JS" <m...@g...com> wrote in message
news:hc2e0l$fh5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Ja ostrzę na szlifierce stołowej. Trzeba przy tym uważać, aby ostrza nie
> przegrzać.
> Ktoś radzi pilnik. Szczerze mówiąc nie widzę różnicy między ścieraniem
> metalu pilnikiem od ścierania ściernicą szlifierki (z wyjątkiem wysiłku w
to
> wkładanego).
> Jacek
Widać nie rąbałeś drzew.
-
9. Data: 2009-10-25 21:08:52
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: jilet <k...@p...onet.pl>
On 25 Paź, 21:53, "JS" <m...@g...com> wrote:
> Ja ostrzę na szlifierce stołowej. Trzeba przy tym uważać, aby ostrza nie
> przegrzać.
> Ktoś radzi pilnik. Szczerze mówiąc nie widzę różnicy między ścieraniem
> metalu pilnikiem od ścierania ściernicą szlifierki (z wyjątkiem wysiłku w to
> wkładanego).
> Jacek
Bobola walnąłeś gościu bo pilnikiem za nic w swiecie nie uzyskasz
takich obrotów c z a i s z ? jak szlifierka i dla tego
jest mniejsze prawdopodobieństwo, że przegrzejesz metal. Jak nie
jesteś fachowiec to wystarczy, ze za mocno przydusisz albo sie
zagapisz i masz siekierke przypieczoną hehehe
--
G.M
-
10. Data: 2009-10-25 21:13:58
Temat: Re: Czym ostrzycie siekierę?
Od: jilet <k...@p...onet.pl>
On 25 Paź, 21:53, "JS" <m...@g...com> wrote:
> Ja ostrzę na szlifierce stołowej. Trzeba przy tym uważać, aby ostrza nie
> przegrzać.
> Ktoś radzi pilnik. Szczerze mówiąc nie widzę różnicy między ścieraniem
> metalu pilnikiem od ścierania ściernicą szlifierki (z wyjątkiem wysiłku w to
> wkładanego).
> Jacek
A i chyba nie powinienem ci tłumaczyć co będzie jak siekierke
przypalisz?
A moze powinienem - siekierka guma.
O jak bys mial otoczka, to co innego. Raczej nie masz bo to zabytek.
--
G.M