-
1. Data: 2021-01-11 13:22:39
Temat: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: Kris <k...@g...com>
https://zapodaj.net/90ebb3445df29.jpg.html
https://zapodaj.net/daa3a54e88562.jpg.html
https://zapodaj.net/24f3af5d4188f.jpg.html
https://zapodaj.net/1ba4d915d0311.jpg.html
https://zapodaj.net/cee928bcf9812.jpg.html
Taka sytuacja w mojej okolicy.
Teren gdzie wody gruntowe bardzo wysoko ale w okolicy stoi kilkanaście domów i
problemów nie ma. Ten tak na oko posadowiony około 70cm niżej jak sąsiednie. Nie mam
pojęcia dlaczego tak zrobiono, to już ewidentny pierwszy babol na etapie fundamentów
No i jak widać siada i pęka
Do rozbiórki czy da się to uratować
Pęknięć jest więcej tu wkleiłem tylko przykładowe fotki
-
2. Data: 2021-01-11 13:57:35
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: JaTy <J...@g...com>
W dniu 11.01.2021 o 13:22, Kris pisze:
> Do rozbiórki czy da się to uratować
> Pęknięć jest więcej tu wkleiłem tylko przykładowe fotki
>
Czyżby maczali w tym ręce grupowi "fachowcy"?
--
JaTy
-
3. Data: 2021-01-11 16:34:42
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2021 o 13:22 Kris <k...@g...com> pisze:
> https://zapodaj.net/90ebb3445df29.jpg.html
Tutaj woda się leje z rynny, widać nawet ślady zapadnięcia gruntu. Wybrali
pewnie ciut za dużo pod łąwę i zamiast chudziaka podypali piasek, doszła
woda i się narożnik sam zagęścił, dalej to już grawitacja pomogła.
W kolejnym narożniku też stoi woda, zaraz będzie (lub już jest) to samo.
Dla siebie chcesz kupować?
Jakby mnie coś takiego spotkało to bym ratował, ale kupić to bym raczej
nie kupił - no chyba, że cena okazyjna...
TG
-
4. Data: 2021-01-11 16:46:58
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 11.01.2021 o 13:22, Kris pisze:
> https://zapodaj.net/90ebb3445df29.jpg.html
> https://zapodaj.net/daa3a54e88562.jpg.html
> https://zapodaj.net/24f3af5d4188f.jpg.html
> https://zapodaj.net/1ba4d915d0311.jpg.html
> https://zapodaj.net/cee928bcf9812.jpg.html Taka sytuacja w mojej
> okolicy. Teren gdzie wody gruntowe bardzo wysoko ale w okolicy stoi
> kilkanaście domów i problemów nie ma. Ten tak na oko posadowiony
> około 70cm niżej jak sąsiednie. Nie mam pojęcia dlaczego tak
> zrobiono, to już ewidentny pierwszy babol na etapie fundamentów No i
> jak widać siada i pęka Do rozbiórki czy da się to uratować Pęknięć
> jest więcej tu wkleiłem tylko przykładowe fotki
Chcesz sprzedać czy kupić?
Bo ratować się da.
https://www.youtube.com/watch?v=Kai0Jh-ZvE4
;)
-
5. Data: 2021-01-11 17:05:06
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
nadir napisał:
>> https://zapodaj.net/90ebb3445df29.jpg.html
>> https://zapodaj.net/daa3a54e88562.jpg.html
>> https://zapodaj.net/24f3af5d4188f.jpg.html
>> https://zapodaj.net/1ba4d915d0311.jpg.html
>> https://zapodaj.net/cee928bcf9812.jpg.html Taka sytuacja w mojej
>> okolicy. Teren gdzie wody gruntowe bardzo wysoko ale w okolicy stoi
>> kilkanaście domów i problemów nie ma. Ten tak na oko posadowiony
>> około 70cm niżej jak sąsiednie. Nie mam pojęcia dlaczego tak
>> zrobiono, to już ewidentny pierwszy babol na etapie fundamentów No i
>> jak widać siada i pęka Do rozbiórki czy da się to uratować Pęknięć
>> jest więcej tu wkleiłem tylko przykładowe fotki
>
> Chcesz sprzedać czy kupić?
> Bo ratować się da.
> https://www.youtube.com/watch?v=Kai0Jh-ZvE4
Kluczowe są te baloniki, które odciążają budowlę i zmniejszają
nacisk na szyny. W Warszawie w tym samym mniej więcej czasie
przestawiono rogatki ul. Grochowskiej. A wcześniej, tuż po wojnie,
kościół św. Anny. Ten co przy nim pan Zagłoba z maupami walczył.
--
Jarek
-
6. Data: 2021-01-11 18:08:27
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: collie <c...@v...pl>
W poniedziałek, 11.01.2021 o 13:22, Kris napisał:
> Taka sytuacja w mojej okolicy.
> Teren gdzie wody gruntowe bardzo wysoko ale w okolicy stoi kilkanaście domów i
problemów nie ma. Ten tak na oko posadowiony około 70cm niżej jak sąsiednie. Nie mam
pojęcia dlaczego tak zrobiono, to już ewidentny pierwszy babol na etapie fundamentów
> No i jak widać siada i pęka
> Do rozbiórki czy da się to uratować
> Pęknięć jest więcej tu wkleiłem tylko przykładowe fotki
Choć to bida-pustakowe budownictwo, bez zbrojonego fundamentu,
to przynajmniej ma solidny wieniec, jak się wydaje, więc dach
i ściany stać będą, nawet gdy następny narożnik ciut się osunie.
Zenek z Bałut mieszka w stuletniej, pożydowskiej kamienicy bez
fundamentów i nie panikuje, że mu pęka tu i ówdzie. Tak i Ty
rób, a jeszcze masz do wyboru:
1. kupić tanio ("pęka, panie"), szczeliny zaszprycować,
otynkować i mieszkać;
2. jeśli się samemu wybudowało tę bidę:
a. szczeliny zaszprycować, otynkować i mieszkać,
b. szczeliny zaszprycować, otynkować i sprzedać drogo,
bo nieruchomości idą w górę, umieszczając w umowie
sprzedaży tradycyjny punkt: "Kupujący oświadcza, że
obejrzał nieruchomość wraz z posadowionym na niej
domem, w szczególności zapoznał się z jego stanem
prawnym oraz technicznym i nie wnosi w tym zakresie
żadnych zastrzeżeń".
--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.
-
7. Data: 2021-01-11 19:45:51
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> No i jak widać siada i pęka
ja bym się zastanowił jak "pochwytać" fundamenty, a jak się uda to
pęknięciami bym się nie przejmował. Ale jak ogarnąć fundamenty - nie wiem.
ToMasz
-
8. Data: 2021-01-11 20:05:06
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 11.01.2021 o 13:22, Kris pisze:
> https://zapodaj.net/90ebb3445df29.jpg.html
> https://zapodaj.net/daa3a54e88562.jpg.html
> https://zapodaj.net/24f3af5d4188f.jpg.html
> https://zapodaj.net/1ba4d915d0311.jpg.html
> https://zapodaj.net/cee928bcf9812.jpg.html
> Taka sytuacja w mojej okolicy.
> Teren gdzie wody gruntowe bardzo wysoko ale w okolicy stoi kilkanaście domów i
problemów nie ma. Ten tak na oko posadowiony około 70cm niżej jak sąsiednie. Nie mam
pojęcia dlaczego tak zrobiono, to już ewidentny pierwszy babol na etapie fundamentów
> No i jak widać siada i pęka
> Do rozbiórki czy da się to uratować
> Pęknięć jest więcej tu wkleiłem tylko przykładowe fotki
>
Robią różne cuda, żeby uratować budynek. Wtryskują beton pod fundamenty,
żeby się nie zapadały, zagęszczają teren, wbijają pale, spinają budynek
klamrami itp.
Nie wiadomo tylko czy ratowanie nie będzie droższe niż rozebranie i
wybudowanie jeszcze raz.
yabba
-
9. Data: 2021-01-11 21:00:49
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: KIKI <y...@p...uu>
On 11.01.2021 13:22, Kris wrote:
> https://zapodaj.net/90ebb3445df29.jpg.html
Bez zdjęć fundamentów, ogólnie z budowy będzie ciężko cokolwiek powiedzieć.
-
10. Data: 2021-01-11 21:03:17
Temat: Re: Da się to jeszcze uratowac czy do rozbiórki
Od: ptoki <s...@g...com>
poniedziałek, 11 stycznia 2021 o 06:22:41 UTC-6 Kris napisał(a):
> No i jak widać siada i pęka
Zalezy czy siadlo i juz nie siadzie czy bedzie dalej siadac.
Bo jak siadlo i juz dalej nie bedzie podmywane to starczy zalac betonem i tyle.
A jak tam wszedzie piach a woda cieknie i do tego sasiedzi puszczaja swoja deszczowke
jak popadnie to moze nie byc tanio.
Bo uratowac sie da. Starczy zrobic pale i podlac betonem. Latwo nie bedzie ale do
zrobienia. A koszt to kopanie, uzebrowanie, szalunek i beton.
Jakby to bylo moje to pewnie bym ratowal bo bym wiedzial co i jak. Jak cudze to tylko
jakby sie dalo tanio kupic.
Warto tez obejrzec co sie dzieje u sasiadow...