Dnia Mon, 30 Nov 2020 20:09:39 +0100, heby napisał(a):

> Ostatnio taka mapka kosztowala mnie prawie 200zł. Dopytuje czy to jedyna
> opcja ;)
E tam. Ja parę tygodni temu płaciłem jakieś 25 zł.
>
> No właśnie. Pytam panienki z okienka "a czy to jest aktualna mapa?".
> Dowiaduje się że może nie być bo oni aktualnej nie mają i w zasadzie
> nikt nie ma. Państwo z tektury.
No toć mówiłem :) Bardziej oficjalnej nie znajdziesz :)


--
Jacek
-I hate haters-

do góry

W poniedziałek, 30.11.2020 o 19:45, Jacek Maciejewski napisał:

> W Urzędzie Gminnym/Miejskim jest wydział Geodezji (albo coś takiego)

Nie fanzol. Wydziały Geodezji i Kartografii są u pana starosty.


--
Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt.
Kot może zostać? Nie. Kot musi zostać.

do góry

W dniu 30.11.2020 o 22:58, collie pisze:
> W poniedziałek, 30.11.2020 o 19:45, Jacek Maciejewski napisał:
>
>> W Urzędzie Gminnym/Miejskim jest wydział Geodezji (albo coś takiego)
>
> Nie fanzol. Wydziały Geodezji i Kartografii są u pana starosty.
>
>
Np..
Wydział Mienia i Geodezji - Urząd Miasta Bydgoszczy
Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, Biuro Geodezji i Katastru
Urząd Miasta Krakowa - Wydział Geodezji
...
i jeszcze wiele innych miast na prawach powiatu :)

do góry

poniedziałek, 30 listopada 2020 o 20:09:47 UTC+1 heby napisał(a):
> On 30/11/2020 19:45, Jacek Maciejewski wrote:
> > W Urzędzie Gminnym/Miejskim jest wydział Geodezji (albo coś takiego) i
> > tam możesz sobie kupić za parę zł oficjalną mapkę
> Ostatnio taka mapka kosztowala mnie prawie 200zł. Dopytuje czy to jedyna
> opcja ;)
>
> > Bardziej oficjalnej nie znajdziesz.
>
> No właśnie. Pytam panienki z okienka "a czy to jest aktualna mapa?".
> Dowiaduje się że może nie być bo oni aktualnej nie mają i w zasadzie
> nikt nie ma. Państwo z tektury.

nie państwo z tektury, tylko tak działa geodezja. Jesli w terenie coś się zmieni
to mapa nie zmienia się w komputerach w sposób automagiczny tylko trzeba wysłać
geodetę.
Jesli chcesz pewność mieć to sam płacisz za geodetę, wtedy mapa rzeczywiscie jest
dość
droga. Normalna mapa zasadnicza aż tak droga nie jest.
Powiaty potrafią mieć swoje portale geodezyjne cos jak
http://wrosip.pl/
https://ewid.starostwo.olawa.pl/cms/
https://olesnicki.webewid.pl/cms/?page_id=12

kiedyś jak ten dom wysadzili robiąc przecisk w szczyrku to sobie znalazłem to miejsce

obejrzeć pod kątem uzbrojenia terenu na ichnich mapach

b.

do góry

On 01/12/2020 08:48, budynPL wrote:
> nie państwo z tektury, tylko tak działa geodezja. Jesli w terenie coś się zmieni
> to mapa nie zmienia się w komputerach w sposób automagiczny tylko trzeba wysłać
geodetę.

Tu chodzi oto że geodeta już był, upłyną miesiąc, a granice działki po
podziale i zarys budynku dalej nie są zaznaczone. No i mapa z granicami
działek "jeszcze się nie zaktualizowała" bo komputery dopiro
przetwarzają. Niewykluczone że przesyłają to na kartach perforowanych
skoro po miesiącu od pomiarów dostaje ciągle nieaktualną mapę (c.a.
2012). Jak informatyk nie tylko nie pojmuje, ale stanowczo protestuje!
Dość tej miernoty w każdej dziedzienie życia i zrzucaniu winy na komputery.

do góry

W dniu 01.12.2020 o 10:05, heby pisze:
> Tu chodzi oto że geodeta już był, upłyną miesiąc, a granice działki po
> podziale i zarys budynku dalej nie są zaznaczone
Ale geodeta oprócz tego, że nanosi aktualizację na mapę... to nanosi
punkty fizycznie na działce (deseczka, wkręt wkręcony w deskę, dodatkowo
spray kontrastowy).

--
GreDi

do góry

wtorek, 1 grudnia 2020 o 10:05:20 UTC+1 heby napisał(a):
> On 01/12/2020 08:48, budynPL wrote:
> > nie państwo z tektury, tylko tak działa geodezja. Jesli w terenie coś się zmieni
> > to mapa nie zmienia się w komputerach w sposób automagiczny tylko trzeba wysłać
geodetę.
> Tu chodzi oto że geodeta już był, upłyną miesiąc, a granice działki po
> podziale i zarys budynku dalej nie są zaznaczone. No i mapa z granicami
> działek "jeszcze się nie zaktualizowała" bo komputery dopiro
> przetwarzają. Niewykluczone że przesyłają to na kartach perforowanych
> skoro po miesiącu od pomiarów dostaje ciągle nieaktualną mapę (c.a.
> 2012). Jak informatyk nie tylko nie pojmuje, ale stanowczo protestuje!
> Dość tej miernoty w każdej dziedzienie życia i zrzucaniu winy na komputery.


zapytaj geodety czy w ogóle zgłosił sprawę do ośrodka :-)


b.

do góry

On 01/12/2020 12:02, budynPL wrote:
> zapytaj geodety czy w ogóle zgłosił sprawę do ośrodka :-)

Zapytałem. Zgłosił.

do góry

wtorek, 1 grudnia 2020 o 03:05:20 UTC-6 heby napisał(a):
> On 01/12/2020 08:48, budynPL wrote:
> > nie państwo z tektury, tylko tak działa geodezja. Jesli w terenie coś się zmieni
> > to mapa nie zmienia się w komputerach w sposób automagiczny tylko trzeba wysłać
geodetę.
> Tu chodzi oto że geodeta już był, upłyną miesiąc, a granice działki po
> podziale i zarys budynku dalej nie są zaznaczone. No i mapa z granicami

Bo po drodze jest jeszcze urzednik i o ile dobrze pamietam sąd.
Dopiero jak wszyscy wszystko klepną to sie mapy aktualizuje.
A u mnie sąd to sie certolil z klepnieciem chyba rok czy cos...

> działek "jeszcze się nie zaktualizowała" bo komputery dopiro
> przetwarzają. Niewykluczone że przesyłają to na kartach perforowanych
> skoro po miesiącu od pomiarów dostaje ciągle nieaktualną mapę (c.a.
> 2012). Jak informatyk nie tylko nie pojmuje, ale stanowczo protestuje!
> Dość tej miernoty w każdej dziedzienie życia i zrzucaniu winy na komputery.

Ty tu pytac przyszedles czy juz tworzysz sobie teorie?

Jednej z rzeczy ktorej nie trawie na newsach to jak ktos pyta a potem zamiast przyjac
odpowiedz to probuje pociskac jakies swoje urojenia.

do góry

On 01/12/2020 16:41, - wrote:
> Ty tu pytac przyszedles czy juz tworzysz sobie teorie?

Branch się zrobił w dyskusji, poza tematem, mowa o starej historii która
zapewne trwa w najlepsze do dzisiaj.

> Jednej z rzeczy ktorej nie trawie na newsach

To ludzie nie nadążający za dyskutantami i wciskający jakieś swoje
osobiste wycieczki jako dowód na bycie dorosłym.

do góry