> U brata stoi bojler z grzałką i wężownicą + cyrkulacja na pompie, (bez
> niej na 2 piętrze to się trochę długo czeka), przy czym cyrkulacja na
> zegarze włączona rano, okolice obiadu i wieczór.

Czyli prąd latem, zimą węgiel.
Zbieram opinie bo sam zamierzam coś budować z dala od gazu.
Planuję intensywnie palić kominkiem z DGP plus rekuperator.
Dodatkowo piec olejowy i kaloryfery (+ CWU).
Ma ktoś taki układ?
[dom ma być drewniany paliwa (drewna) pod dostatkiem.]

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik Krzysztof L napisał:
>
>> U brata stoi bojler z grzałką i wężownicą + cyrkulacja na pompie, (bez
>> niej na 2 piętrze to się trochę długo czeka), przy czym cyrkulacja na
>> zegarze włączona rano, okolice obiadu i wieczór.
>
> Czyli prąd latem, zimą węgiel.
> Zbieram opinie bo sam zamierzam coś budować z dala od gazu.
> Planuję intensywnie palić kominkiem z DGP plus rekuperator.
> Dodatkowo piec olejowy i kaloryfery (+ CWU).
> Ma ktoś taki układ?
> [dom ma być drewniany paliwa (drewna) pod dostatkiem.]
zaczniesz od rozbierania ścian, czy dachu :)
>
> Pozdrawiam

Sąsiad ma podobnie, tylko nie olej ale gaz z butli.
Narzeka, że gaz drogi, ale ma zdecydowanie lepszy komfort niż jam, który
wybrał groszek.
Kominek tak o ile:
a) większą część doby jest w ktoś w domu kto podłoży,
b) kupisz na tyle dobry/szczelny kominek by nie wstawać w nocy by
podkładać - codzienne rozpalanie może się szybko znudzić.
Z drugiej zaś strony nie wiem, ale może jest śjakiś sposób by
wykorzystać kanały DGP do rozprowadzania powietrza nagrzewanego przez
kocioł. Odpadają Ci wtedy kalafiory. Ale czy robi się coś takiego nie
mam pojęcia, teraz mi przyszło do głowy bez zastanawiania się nad
sensownością takiego rozwiązania :)

pzdr.
rafał

do góry

> zaczniesz od rozbierania ścian, czy dachu :)

Lepiej wszystko przemyśleć za wczasu, znam takich co niezbyt pomyśleli i
zrobili.

> b) kupisz na tyle dobry/szczelny kominek by nie wstawać w nocy by
> podkładać - codzienne rozpalanie może się szybko znudzić.

Kominek monolityczny Tarnawa.
Kwestia znudzenia przy ekogroszku czy innym paliwie stałym jest
porównywalna.

> Z drugiej zaś strony nie wiem, ale może jest śjakiś sposób by
> wykorzystać kanały DGP do rozprowadzania powietrza nagrzewanego przez
> kocioł. Odpadają Ci wtedy kalafiory.

To jest jakiś pomysł; może nikt tak nie robi ale pomysł cenny.
Pojedyncza nagrzewnica wodna załatwi sprawę przy istniejącym DGP.

Pozdrawiam

do góry

> Pojedyncza nagrzewnica wodna załatwi sprawę przy istniejącym DGP.

Są takie: "nagrzewnica kanałowa wodna"
http://www.went-dom.pl/images/cms/1964/GRZEWCZE/VBF.
jpg

Pozdrawiam

do góry

U brata stoi bojler z grzałką i wężownicą + cyrkulacja na pompie, (bez
niej na 2 piętrze to się trochę długo czeka), przy czym cyrkulacja na
zegarze włączona rano, okolice obiadu i wieczór.

Witam
Mam dokładnie identyczne rozwiązanie.
Grzałka 2 kW, jako awaryjne podgrzewanie wody.
Cyrkulacja załączana sterownikiem czasowym, taki do gniazdka z Liroja za 30 zł i
działa :-)
Niby mój piec (Defro Duo) ma sterowanie pompą cyrkulacyjną ale delikatnie mówiac
jest prymitywne, można sterować czasem przerwy zalączania pompy i to w
niewielkim zakresie. Podczas gdy mnie interesuje zupełnie inny zakres załączeń.
np. rano i wieczorem w dni robocze, w weekendy trochę inaczej.

Pozdr.
JM

do góry

Użytkownik Krzysztof L napisał:
>
>
>> zaczniesz od rozbierania ścian, czy dachu :)
>
> Lepiej wszystko przemyśleć za wczasu, znam takich co niezbyt pomyśleli i
> zrobili.
Kontekst był, że ściany drewniane, więc drewna do palenia dużo :)
>
>> b) kupisz na tyle dobry/szczelny kominek by nie wstawać w nocy by
>> podkładać - codzienne rozpalanie może się szybko znudzić.
>
> Kominek monolityczny Tarnawa.
> Kwestia znudzenia przy ekogroszku czy innym paliwie stałym jest
> porównywalna.
Wierz mi nie jest. Zasypywanie kotła raz w tygodniu a podkładanie kilka
razy na dobę to różnica.
A przy okazji sprawdź może wkłady Jotula, mało u nas popularne ale
widziałem kilka i gdybym miał robić kominek do palenia, a nie po to bo
wszyscy mają, to zdecydowałbym się chyba właśnie na Jotula.
>
>> Z drugiej zaś strony nie wiem, ale może jest śjakiś sposób by
>> wykorzystać kanały DGP do rozprowadzania powietrza nagrzewanego przez
>> kocioł. Odpadają Ci wtedy kalafiory.
>
> To jest jakiś pomysł; może nikt tak nie robi ale pomysł cenny.
> Pojedyncza nagrzewnica wodna załatwi sprawę przy istniejącym DGP.
>
> Pozdrawiam

Jedynie ktoś mądrzejszy ode mnie niech się wypowie nad sprawnością
takiego rozwiązania.

pzdr.
rafał

do góry

> Sam używam teraz KWK Chwałowice - po spaleniu pozostaje tylko pył.
> Kupowany w CarboStal w Będzin - Grodziec. Tani nie jest 740/tona ale
> paczkowany solidnie i dowóz gratis.
> Co do zużycia to jest podobne co eko gorszej jakości - po prostu zaleta to
> małe ilości popiołu.
>
> PS. Mokry ekogroszek to zaleta a nie wada. Mokry ekogroszek spala się
> lepiej. Odparowująca woda wydziela tlen potrzebny do procesu spalania.
> Poza tym nie ma problemy z pyłem węglowym który skutecznie zniechęcił mnie
> do zakupu ekogroszku luzem.


BTW
posiadałem opał w tym sezonie KWK Chwałowice
zgłosiłem reklamację
przyjechali pobrać probki, i klasę zmniejszyli mi z 27k do 24k
i oddali roznice kwoty

nie ma co się pieprzyc jak widzicie, ze opał słaby pisać rekalamcję

do góry

> A przy okazji sprawdź może wkłady Jotula, mało u nas popularne ale

Czy są to wkłady monolityczne?

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Przemek" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hn5igd$1ii$1@news.onet.pl...
>
>> PS. Mokry ekogroszek to zaleta a nie wada. Mokry ekogroszek spala się
>> lepiej. Odparowująca woda wydziela tlen potrzebny do procesu spalania.
> O! Jakieś nowe prawa chemiczne.
> Ciekawe.
>

Troszke mu sie "pomylyło", zapomnial, ze woda rozklada sie przy 2000 stopni
:)
A moze on pali termitem :)

--
Picasso

do góry

Użytkownik "P_ablo" <o...@o...pl> napisał

>>> PS. Mokry ekogroszek to zaleta a nie wada. Mokry ekogroszek spala się
>>> lepiej. Odparowująca woda wydziela tlen potrzebny do procesu spalania.
>> O! Jakieś nowe prawa chemiczne.
>> Ciekawe.
>>
>
> Troszke mu sie "pomylyło", zapomnial, ze woda rozklada sie przy 2000
> stopni :)
> A moze on pali termitem :)

Rzecz nie leży w jakimś bzdurnym tlenie. Odpowiednia wilgotność ekogroszku
ma znaczenie w przypadku, gdy w węglu częściowo jest miał (czego nie da się
uniknąć). Wilgotnego miału nie "wywieje" przez komin.

Dlatego też do pieców miałowych miał powinien być wilgotny.

Pzdry,
MW

do góry