Potrzebuję zajrzeć w zakamarki chałupy bez zbytniej demolki,
widzę trochę takich kamerek na patyku podczepianych do USB,
ale czy to ma sens praktyczny? Ma ktoś doświadczenia z tego
typu podglądactwem?

L.

do góry

W dniu 2017-08-07 o 19:10, Lisciasty pisze:
> Potrzebuję zajrzeć w zakamarki chałupy bez zbytniej demolki,
> widzę trochę takich kamerek na patyku podczepianych do USB,
> ale czy to ma sens praktyczny? Ma ktoś doświadczenia z tego
> typu podglądactwem?

W lidlu za nieduże pieniądze bywają co roku endoskopy z ekranem na
baterie AA.
Mam to to do oglądania profili zamkniętych i ogólnie przydaje się czasem
- aczkolwiek trzeba mieć wyobraźnię przestrzenną by wiedzieć na co się
patrzy:P

do góry

W dniu poniedziałek, 7 sierpnia 2017 21:31:53 UTC+2 użytkownik sirapacz napisał:
> W lidlu za nieduże pieniądze bywają co roku endoskopy z ekranem na
> baterie AA.
> Mam to to do oglądania profili zamkniętych i ogólnie przydaje się czasem
> - aczkolwiek trzeba mieć wyobraźnię przestrzenną by wiedzieć na co się
> patrzy:P

A takie wtykadła, co potrzebują ekran zewnętrzny? Widać coś na nich
lepiej (tzn. większa rozdzielczość), czy będzie to samo?
Generalnie jest taka trochę przepaść cenowa pomiędzy tymi na USB
a tymi z ekranikiem i pytanie, czy warto kupować te droższe.

L.

do góry

Lisciasty pisze:

> A takie wtykadła, co potrzebują ekran zewnętrzny? Widać coś na
> nich lepiej (tzn. większa rozdzielczość), czy będzie to samo?
> Generalnie jest taka trochę przepaść cenowa pomiędzy tymi na USB
> a tymi z ekranikiem i pytanie, czy warto kupować te droższe.

Znajomy mi mówił, że są do dupy. Ale to konował.

--
Jarek

do góry

W dniu 07.08.2017 o 19:10, Lisciasty pisze:
> Potrzebuję zajrzeć w zakamarki chałupy bez zbytniej demolki,
> widzę trochę takich kamerek na patyku podczepianych do USB,
> ale czy to ma sens praktyczny? Ma ktoś doświadczenia z tego
> typu podglądactwem?
>
> L.
>
nie wiem czy o tym samym rozmawiamy. ja mam kamerkę 8mm z własnym
podświetleniem. ma to rozdzielczość 640p (interpolowane do hd?) dupiate
oświetlenie, i cholernie to trudno ustawić i utrzymywać w
pionie/poziomie. ostatnio zaglądałem od bębna hamulcowego przez otwór
śruby. za pierwszym razem - tragedia. warunki pracy, oświetlenie -
pozwoliły mi rozpoznać tylko sprężynę. coś na pierwszym planie
prześwietlone, białe, reszta tonie w mroku. ale za drugim razem, gdy
wiedziałęm czego szukam, trafiłem bez pudła - kamera pomogła. tak wiec
zależy do czego i jak chesz tego używać. jakość obrazu bardzo marna, ale
lepszy gówniany obraz niż szklana kula
ToMasz

do góry

Pan ToMasz napisał:

>> Potrzebuję zajrzeć w zakamarki chałupy bez zbytniej demolki,
>> widzę trochę takich kamerek na patyku podczepianych do USB,
>> ale czy to ma sens praktyczny? Ma ktoś doświadczenia z tego
>> typu podglądactwem?
>
> nie wiem czy o tym samym rozmawiamy. ja mam kamerkę 8mm z własnym
> podświetleniem.

O kurcze, ja kiedyś miałem Super 8. A raz nawet kręciłem szesnastką.
Ale też nie wiem czy o tym samym rozmawiamy.

--
Jarek

do góry

W dniu poniedziałek, 7 sierpnia 2017 19:10:49 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Potrzebuję zajrzeć w zakamarki chałupy bez zbytniej demolki,
> widzę trochę takich kamerek na patyku podczepianych do USB,
> ale czy to ma sens praktyczny? Ma ktoś doświadczenia z tego
> typu podglądactwem?
>
> L.

Mam taki wynalazek na usb. Daje obraz w rozdzielczosci 640x480 czy cos koło tego.
Kosztowało jakies smieszne pieniadze (okolice 50pln) i ma podswietlenie.

Feler:
- nie ma soczewki makro :), ostrzy od tych 10cm czyli w małych przestrzeniach trzeba
sie napatrzęć aby cos widzieć.
-Świeci bylejak, czyli jedne rzeczy swieca dajac poswiate a drugich nie widac wcale.

Zalety:
-Jednak to co sie chce zobaczyc to widać.
-Pare razy mi sie przydało.

Uwagi:
Zazwyczaj nie ma w zestawie jakiegokolwiek manipulatora czyli trzeba sobie jakiś
sztywny drucik ukręcić samodzielnie aby zobaczyc to co sie chce zobaczyc.

Jak mieszkasz na slasku to ci moge pozyczyc, moze ci sie na cos nada...

do góry

W dniu poniedziałek, 7 sierpnia 2017 22:37:15 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Lisciasty pisze:
>
> > A takie wtykadła, co potrzebują ekran zewnętrzny? Widać coś na
> > nich lepiej (tzn. większa rozdzielczość), czy będzie to samo?
> > Generalnie jest taka trochę przepaść cenowa pomiędzy tymi na USB
> > a tymi z ekranikiem i pytanie, czy warto kupować te droższe.
>
> Znajomy mi mówił, że są do dupy. Ale to konował.

> Jarek

Takie wtykadlo do dupy nazywa się kolonoskop. Uzywaja ich dzinekolodzy i inni
dupobadacze.
Pozdr T.

do góry

W dniu poniedziałek, 7 sierpnia 2017 22:37:15 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Znajomy mi mówił, że są do dupy. Ale to konował.

Łapiduchy mają ten sprzęt wypasiony, więc nic dziwnego że taki
szmelc za parę dych jest dla niego do dupy. Chyba, że przez
do dupy miał na myśli zastosowanie? ;)

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 7 sierpnia 2017 23:31:28 UTC+2 użytkownik s...@g...com
napisał:
> Jak mieszkasz na slasku to ci moge pozyczyc, moze ci sie na cos nada...

Niestety, wielkopolskie ;)

L.

do góry