Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał! Czy to standard?
Zakupiliśmy ostatnio 12 takich żarówek i 1 zaczęła migać już po 2 tygodniach
, a następna coś po miesiącu! Czy o to chodzi, żeby naciągać ludzi na
koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie kolekcjonuję ich :(

do góry

Dnia Sun, 27 Mar 2011 13:59:41 +0200, Misiek napisał(a):

> Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał! Czy to standard?
> Zakupiliśmy ostatnio 12 takich żarówek i 1 zaczęła migać już po 2 tygodniach
> , a następna coś po miesiącu! Czy o to chodzi, żeby naciągać ludzi na
> koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie kolekcjonuję ich :(

No przecież energooszczędna jest, nie? - zgasła, więc póki nie założysz
nowej, nie zużywasz energii; czysta oszczędność, nawet ta chwilka bez
żarówki się liczy :-/

PS. Bo na pewno nie ma tu oszczędności w portfelu.

PS. Moje "normalne" żarówki, których mam spory zapas, padają też jedna po
drugiej (w pomieszczeniach, w których się ich intensywnie używa - np
kuchnia, salon), co mnie martwi, bo zapas zaczyna się kurczyć szybciej niż
miało być - ich żywotność trwa średnio miesiąc. Mniej więcej po tym czasie,
zawsze w ułamek sekundy od zapalenia światła, co ciekawe zawsze tylko i
wyłącznie w tym momencie, żarówka robi dosyć głośne suche "puk!" i
przestaje świecić, jest spalona. Stawiam na zbyt podwyższone
normatywnie-europejsko napięcie w sieci i niewytrzymywanie żarnika w
żarówce na skutek kolejnego nagłego impulsu za wysokiego napięcia, nie
dostosowanego do wytrzymałości/oporności drucika - za duże napięcie, więc
drucik się kolejny raz NAGLE przegrzewa... no i trzask.

do góry

Misiek wrote:
> Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał! Czy to standard?
> Zakupiliśmy ostatnio 12 takich żarówek i 1 zaczęła migać już po 2
> tygodniach , a następna coś po miesiącu! Czy o to chodzi, żeby
> naciągać ludzi na koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie
> kolekcjonuję ich :(

Czyli czas na wymianę w najbliższym markecie... :)

do góry

On Mar 27, 2:34 pm, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> Misiek wrote:
> > Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał!  Czy to standard?
> > Zakupiliśmy ostatnio 12 takich żarówek i 1 zaczęła migać już po 2
> > tygodniach , a następna coś po miesiącu!  Czy o to chodzi, żeby
> > naciągać ludzi na koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie
> > kolekcjonuję ich :(
>
> Czyli czas na wymianę w najbliższym markecie...  :)

To oczywiscie nieuczciwe co mozna zrobic w kwesti w/w zarówki. Nalezy
isc do tego marketu i zainwestowac kolejna identyczna zarówke.
Nastepnie z kolejnym paragonem zwrócic poprzednia z zadaniem zwrotu
pieniedzy mówiac, ze to juz kolejna, która padla tego producenta.

Diametralnie zmienic podejscie do uzywania swiatla i dac rozgrzac sie
obwodom, które wbudowane sa w zarówki energroszczedne.
Niestety nie przewidziano sensownego rozwiazania w nowoczesnych
instalacjach aby enorgooszczedne zarówki nie ruinowaly naszych
domowych budzetów poprzez ciagla koniecznosc ich wymiany na nowe.
Swiatlo mogloby wylaczac sie samo gdy PIR nie wykarze obecnosci
domowników w pomieszczeniu z opóznieniem czasowym.
Taka "bezwladnosc czasowa" nie wplynelaby znaczaco na zurzycie energii
i nie przyczynialaby sie do krótkiego zywotu zarówki.

Brooks

do góry

Brooks wrote:
> On Mar 27, 2:34 pm, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>> Misiek wrote:
>>> Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał! Czy to standard?
>>> Zakupiliśmy ostatnio 12 takich żarówek i 1 zaczęła migać już po 2
>>> tygodniach , a następna coś po miesiącu! Czy o to chodzi, żeby
>>> naciągać ludzi na koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie
>>> kolekcjonuję ich :(
>>
>> Czyli czas na wymianę w najbliższym markecie... :)
>
> To oczywiscie nieuczciwe co mozna zrobic w kwesti w/w zarówki. Nalezy
> isc do tego marketu i zainwestowac kolejna identyczna zarówke.
> Nastepnie z kolejnym paragonem zwrócic poprzednia z zadaniem zwrotu
> pieniedzy mówiac, ze to juz kolejna, która padla tego producenta.

a co w tym jest nieuczciwego?

market albo ma tak skalkulowaną cenę, że uszkodzone żarówki wywala, albo
zwraca je do producenta.

do góry

W dniu 27.03.2011 13:59, Misiek pisze:
> Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał! Czy to standard?

Nie.

> Zakupiliśmy ostatnio 12 takich żarówek i 1 zaczęła migać już po 2
> tygodniach , a następna coś po miesiącu! Czy o to chodzi, żeby naciągać
> ludzi na koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie kolekcjonuję ich :(

No to skąd sprzedawca/producent ma wiedzieć, gdzie kupiłeś? Z ich punktu
widzenia mogą to być jakieś fałszywki, kradzione albo uszkodzone za
ćwierć ceny?

do góry

W dniu 27.03.2011 13:59, Misiek pisze:
> Po 1 miesiącu padła żarówka energooszczędna Osrał! Czy to standard?

BTW: co to za żarówki energooszczędne kupiłeś? Halogenowe?

do góry

Użytkownik "Misiek" <M...@T...pl> napisał w wiadomości
news:imn8rd$fo8$1@news.onet.pl...

> koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie kolekcjonuję ich :(


No to teraz będziesz już wiedział, że paragony od tego wciśniętego nam na
siłę przez łunijnyj sajuz badziewia nalezy przechowywać rzetelnie, najlepjej
wraz z opakowaniem od żarówki, na którym jest podana długość gwarancji.
Ponieważ okresu gwarancyjnego chyba żadna energooszczędna żarówka nie
przeżywa, przechowywać to naprawdę warto.
Własną bronią dziadów zwalczyć!

J.

do góry

Dnia Sun, 27 Mar 2011 23:14:33 +0200, Jarek P. napisał(a):

> Użytkownik "Misiek" <M...@T...pl> napisał w wiadomości
> news:imn8rd$fo8$1@news.onet.pl...
>
>> koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie kolekcjonuję ich :(
>
>
> No to teraz będziesz już wiedział, że paragony od tego wciśniętego nam na
> siłę przez łunijnyj sajuz badziewia nalezy przechowywać rzetelnie, najlepjej
> wraz z opakowaniem od żarówki, na którym jest podana długość gwarancji.
> Ponieważ okresu gwarancyjnego chyba żadna energooszczędna żarówka nie
> przeżywa, przechowywać to naprawdę warto.
> Własną bronią dziadów zwalczyć!
>
> J.

Już widze oczyma wyobraźni składzik pełen pudełek od drukarek, komputerów,
sprzętu AGD, TV, do tego jeszcze te pudełka po zarówkach... Co jeszcze?

do góry

Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

> Dnia Sun, 27 Mar 2011 23:14:33 +0200, Jarek P. napisał(a):
>
> > Użytkownik "Misiek" <M...@T...pl> napisał w wiadomości
> > news:imn8rd$fo8$1@news.onet.pl...
> >
> >> koszty? Paragonu oczywiście nie mam, bo nie kolekcjonuję ich :(
> >
> >
> > No to teraz będziesz już wiedział, że paragony od tego wciśniętego nam na
> > siłę przez łunijnyj sajuz badziewia nalezy przechowywać rzetelnie, najlepjej
> > wraz z opakowaniem od żarówki, na którym jest podana długość gwarancji.
> > Ponieważ okresu gwarancyjnego chyba żadna energooszczędna żarówka nie
> > przeżywa, przechowywać to naprawdę warto.
> > Własną bronią dziadów zwalczyć!
> >
> > J.
>
> Już widze oczyma wyobraźni składzik pełen pudełek od drukarek, komputerów,
> sprzętu AGD, TV, do tego jeszcze te pudełka po zarówkach... Co jeszcze?
Jedni zbieraja paragony inni kolekcjonują informacje o forumowiczach żeby
próbować ich potem szantażować.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry