-
41. Data: 2018-04-12 21:58:31
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 12.04.2018 o 17:57, Irek.N. pisze:
>
> Tak jak pisałem, nie znam się, więc korzystałem z wiedzy dostawcy.
> Chętnie jednak przeczytam co takiego w chałupie może się znaleźć, że
> będzie miało wpływ na wybór proszkowa/śniegowa. Inaczej mówiąc w jakim
> przypadku proszkowa jest lepsza.
Śniegowa służy do gaszenia przede wszystkim cieczy (kategoria B) i gazów
(kategoria C), ale to znowu tych cięższych od powietrza. A w domu
statystycznie poza olejem na patelni to prędze spotka się palące
firanki, meble, ubrania (kategoria A). Proszkowa nadaje się do gaszenia
kategorii A, B, C. Co więcej, w każdej z tych kategorii będzie
skuteczniejsza od śniegowej. Śniegowej nie dasz rady trzymać w nagrzanym
pomieszczeniu np. na strychu, bo ucieknie z niej gaz. Śniegowa 5kg to
około 10s gaszenia, proszkowa co najmniej 15s. Śniegowa dostaje
gwarancje działania na rok, proszkowa od 3 do 5 lat. Śniegowa jest 3-4
razy droższa od proszkowej. Śniegową nie wolno gasić ludzi i zwierząt,
bo można im poza oparzeniami zafundować odmrożenia - które jest jeszcze
trudniej goją. Proszkowa nie nadaje się do gaszenia działających
mechanicznie urządzeń, bo można je przy okazji zatrzeć. Proszkowa
zabrudzi gaszoną elektronikę, śniegowa ma szansę ją uszkodzić (choć
będzie czysta).
Jedyną zaletą śniegowej, jest to że nie brudzi.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
42. Data: 2018-04-13 19:43:32
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
THX.
Piszesz, że śniegowa zawsze jest gorsza od proszkowej. Zastanawia mnie
więc fakt, że są takie złe opinie o proszkowych. Efekt złego użycia?
Miłego.
Irek.N.
ps. poświęcę jedną śniegową w przyszłym tygodniu, zobaczymy co to jest
warte.
-
43. Data: 2018-04-13 21:18:05
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: abomito <a...@w...pl>
> Piszesz, że śniegowa zawsze jest gorsza od proszkowej. Zastanawia mnie
> więc fakt, że są takie złe opinie o proszkowych. Efekt złego użycia?
Proszkowe są do dupy, ponieważ:
Te najtańsze są po to, żeby ktoś je kupił.O gaszeniu -jest taka opcja.
Nie obowiązek.
Moja proszkowa ma tyle samo lat, co samochód: 23.Sądzisz że zadziała?
Bo wagę ma właściwą!
A jak będziesz sprawdzał, to radzę -daleko od samochodów, i raczej z wiatrem.
Bo zrozumiesz jeszcze jedną brzydką cechę...
Powodzenia, i napisz jak wyszło.
abomito
-
44. Data: 2018-04-13 21:32:36
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> A jak będziesz sprawdzał, to radzę -daleko od samochodów, i raczej z wiatrem.
> Bo zrozumiesz jeszcze jedną brzydką cechę...
Ale ja śniegową chcę sprawdzić, bo nigdy nie widziałem.
Miłego.
Irek.N.
-
45. Data: 2018-04-14 06:46:01
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: abomito <a...@w...pl>
> Ale ja śniegową chcę sprawdzić, bo nigdy nie widziałem.
To przygotuj sobie dmuchawę.Po prostu zawór może zamarznąć i albo gaśnica "stanie"-
przestanie działać, naprawi się jak się zagrzeje.Albo nie da się zakręcić.Tyle, że to
dotyczy raczej agregatów gaśniczych, niż małych popierdólek.
Ale spuszczałem dwutlenek z zbiornika 10 m3. Ale byl dym! I dwie nagrzewnice grzały
zawór. I rękawiczki weż.
Pozdro.abomito.
-
46. Data: 2018-04-14 16:45:22
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 4/11/2018 11:23 AM, Lisciasty wrote:
> Macie gaśnicę/gaśnice w chałupach? Jak tak, to jakie?
PZU rozdawało ze 3 lata temu gasnice za zakup ubezpieczenia na
nieruchomość, na oko 3x wielkośc samochodowej. Ja nie uzyłem (jeszcze)
ale wiem że znajomemu udało się zgasić tym przyzwoity pożar w kuchni
(stos talerzy zasunął się w okolice palnika, niektóre były plastikowe,
zajeła się też szafka i panel ścienny). Podobno najlepiej jednak gasić
pożary kuchenne słuchawką wyjmowaną z kranu, coś jak prysznic, bo
przynajmniej wody nie zabraknie po kilku sekundach ;)
-
47. Data: 2018-04-15 08:08:56
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
W dniu 13.04.2018 o 19:43, Irek.N. pisze:
> Piszesz, że śniegowa zawsze jest gorsza od proszkowej. Zastanawia mnie
> więc fakt, że są takie złe opinie o proszkowych. Efekt złego użycia?
Jedną zaletę ma - nie brudzi ;-) Tam gdzie pisałeś o warsztacie i
sprzęcie mechanicznym, to może mieć wyższy priorytet bo najwyżej użyje
się drugiej jeżeli jedna nie wystarczy, a z pewnością było ich tam więcej.
Ja piszę z perspektywy gaśnicy w domu. Proszkowa jest mniej kłopotliwa
pod względem tego gdzie może stać, rzadziej wymaga uwagi (sprawdzenie,
nabicie) i jest pewniejsza w momencie kiedy trzeba ją użyć. Do tego
tańsza więc w cenie jednej śniegowej, kupisz dwie + spray gaśniczy do
kuchni i garażu żeby z powodu byle oleju na patelni nie brudzić w domu.
Ale jak by na prawdę trzeba było użyć gaśnicy, to będziesz się
zastanawiał że przez tydzień po gaszeniu będziesz jeszcze znajdywał
proszek w szczelinach mebli czy ugasisz firankę albo mebel który i tak
już osmolił ścianę i podłogę?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
48. Data: 2018-04-15 21:30:37
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Yakhub <a...@a...aa>
Dnia Sat, 14 Apr 2018 16:45:22 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
> Podobno najlepiej jednak gasić
> pożary kuchenne słuchawką wyjmowaną z kranu, coś jak prysznic, bo
> przynajmniej wody nie zabraknie po kilku sekundach ;)
Biorąc pod uwagę, że najpopularniejszy pożar w kuchni to płonący olej w
rondlu, to pomysł raczej marny.
--
Yakhub
-
49. Data: 2018-04-15 21:35:23
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 4/15/2018 9:30 PM, Yakhub wrote:
>> Podobno najlepiej jednak gasić
>> pożary kuchenne słuchawką wyjmowaną z kranu, coś jak prysznic, bo
>> przynajmniej wody nie zabraknie po kilku sekundach ;)
> Biorąc pod uwagę, że najpopularniejszy pożar w kuchni to płonący olej w
> rondlu, to pomysł raczej marny.
Na inne podobno się sprawdza. Opinia strażaka. Choć przypuszczam że
współcześnie ludzie mający kuchenki indukcyjne powinni uważać na gaśnice
z wodą, kilka miesięcy temu właściciel nowego domku wyjasnił mi że
dzięki swojemu sprytowi uniknął wsadzania "jakiegoś gównianego
róznicowego, na h to komu, tylkmo ciagle wybijało" dzięki czemu
oszczędził kilka stówek i nie został frajerem.
-
50. Data: 2018-04-16 14:53:49
Temat: Re: Gaśnica w chałupie
Od: krak <s...@g...pl>
Małe 2 lub 6 litrów płynowe ABF i można nią gasić urządzenia elektryczne
pod napięciem do 1000 V, z zachowaniem bezpiecznej odległości min. 1 m
od gaszonego przedmiotu.
Pozdrawiam