-
1. Data: 2009-03-03 15:09:31
Temat: Hint ku czystszej szybie kominka :)
Od: Sebcio <s...@n...net>
Witam !
Wszystkich palących w kominku w mniejszym lub większym stopniu
denerwuje brudząca się szyba. Szczególnie jest to widoczne gdy pali się
wilgotniejszym drewnem - o suche ostatnio trudno a samodzielne suszenie
wymaga czasu. Ostatnimi czasy ta brudna szyba była zmorą, która
skutecznie zniechęcała mnie do siedzenia przy cieplutkim, trzaskającym
drewnem kominku.
Ostatnio jednak przekonałem się że duże znaczenie dla czystości szyby
mają pierwsze chwile, gdy szyba jest chłodna i ma styczność z produktami
początkowego spalania. Otóż okazało się że najlepiej:
1) rozpalać należy stosunkowo małą ilością drewna a następnie dodawać
niewielkie ilości drewna w miarę jak kominek się nagrzewa; później już
można palić bez ograniczeń. Chodzi o to, by na początku gdy nie ma
odpowiedniego ciągu i temperatury, nie wytwarzać za dużo dymu (no i pary
wodnej).
2) zostawić szyber otwarty i uchylone na 2-3cm drzwi do kominka na
początku rozpalania. Gdy drewno już się rozpali, przestaje dymić a
drzwiczki można zamknąć i pozwolić się szybie nagrzać.
Generalnie "odkryciem" dla mnie był punkt drugi. Nie dość że dym wcale
nie uciekał do pomieszczenia, to jeszcze szyba prawie że wcale się nie
zabrudziła ! Okazuje się że najgorszy jest mokry dym, wydzielający się
szczególnie mocno przy rozpalaniu. Zimny kominek nie dysponuje
odpowiednim ciągiem, więc ten mokry dym nim uniesie się do komina
cyrkuluje w kominku opływając zimną szybę, na której się osadza. Na
szybie zostaje para oraz masa półproduktów spalania i destylacji drewna,
które to w miarę rozpalania kominka zaczynają się zwęglać.
Kiedyś po pięciu paleniach w kominku szyba była do czyszczenia,
miejscami czarna. Teraz po takiej ilości paleń szyba jest miejscami
tylko lekko przybrązowiona, w innych miejscach delikatne zamglenia jakby
osadził się drobny popiół. Różnica jest spora, spróbujcie !
--
Pozdrawiam,
Sebcio
-
2. Data: 2009-03-03 16:38:14
Temat: Re: Hint ku czystszej szybie kominka :)
Od: doslaw <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl>
Sebcio pisze:
>
> Ostatnio jednak przekonałem się że duże znaczenie dla czystości
> szyby mają pierwsze chwile, gdy szyba jest chłodna i ma styczność z
> produktami początkowego spalania. Otóż okazało się że najlepiej:
>
> 1) rozpalać należy stosunkowo małą ilością drewna a następnie
> dodawać niewielkie ilości drewna w miarę jak kominek się nagrzewa;
> później już można palić bez ograniczeń. Chodzi o to, by na początku gdy
> nie ma odpowiedniego ciągu i temperatury, nie wytwarzać za dużo dymu (no
> i pary wodnej).
hmm...a u mnie (i tak zawsze robie, niewazne czy zgodne ze "sztuka
palenia w kominku" czy nie) zawsze zaladuje na pierwszy rzut b. duzo
drewna, nazwijmy to "na full", na poczatku faktycnzie szyba coraz
ciemniejsza, ale jak sie juz calosc rozpali i grzeje mocno to.. i szyba
sie czysci i jak juz pozniej sie pali/zarzy to juz czysciutka szybka jest
ale przypuszczam, ze to kwestia szyby ;)
-
3. Data: 2009-03-03 17:22:55
Temat: Re: Hint ku czystszej szybie kominka :)
Od: Panslavista <p...@g...com>
On 3 Mar, 16:09, Sebcio <s...@n...net> wrote:
> Witam !
>
> Wszystkich palących w kominku w mniejszym lub większym stopniu
> denerwuje brudząca się szyba. Szczególnie jest to widoczne gdy pali się
> wilgotniejszym drewnem - o suche ostatnio trudno a samodzielne suszenie
> wymaga czasu. Ostatnimi czasy ta brudna szyba była zmorą, która
> skutecznie zniechęcała mnie do siedzenia przy cieplutkim, trzaskającym
> drewnem kominku.
>
> Ostatnio jednak przekonałem się że duże znaczenie dla czystości szyby
> mają pierwsze chwile, gdy szyba jest chłodna i ma styczność z produktami
> początkowego spalania. Otóż okazało się że najlepiej:
>
> 1) rozpalać należy stosunkowo małą ilością drewna a następnie dodawać
> niewielkie ilości drewna w miarę jak kominek się nagrzewa; później już
> można palić bez ograniczeń. Chodzi o to, by na początku gdy nie ma
> odpowiedniego ciągu i temperatury, nie wytwarzać za dużo dymu (no i pary
> wodnej).
> 2) zostawić szyber otwarty i uchylone na 2-3cm drzwi do kominka na
> początku rozpalania. Gdy drewno już się rozpali, przestaje dymić a
> drzwiczki można zamknąć i pozwolić się szybie nagrzać.
>
> Generalnie "odkryciem" dla mnie był punkt drugi. Nie dość że dym wcale
> nie uciekał do pomieszczenia, to jeszcze szyba prawie że wcale się nie
> zabrudziła ! Okazuje się że najgorszy jest mokry dym, wydzielający się
> szczególnie mocno przy rozpalaniu. Zimny kominek nie dysponuje
> odpowiednim ciągiem, więc ten mokry dym nim uniesie się do komina
> cyrkuluje w kominku opływając zimną szybę, na której się osadza. Na
> szybie zostaje para oraz masa półproduktów spalania i destylacji drewna,
> które to w miarę rozpalania kominka zaczynają się zwęglać.
>
> Kiedyś po pięciu paleniach w kominku szyba była do czyszczenia,
> miejscami czarna. Teraz po takiej ilości paleń szyba jest miejscami
> tylko lekko przybrązowiona, w innych miejscach delikatne zamglenia jakby
> osadził się drobny popiół. Różnica jest spora, spróbujcie !
>
> --
> Pozdrawiam,
> Sebcio
Sebcio, poszukaj sklepu z artykułami spawalniczymi, tam jest produkt
do nanoszenia na powierzchnia narażone na rozpryski metalu z elektrod
- próbuj tym posmarować szybę - powinno pomóc...
-
4. Data: 2009-03-03 20:35:30
Temat: Re: Hint ku czystszej szybie kominka :)
Od: "ZS" <a...@w...pl>
> ale przypuszczam, ze to kwestia szyby ;)
To nie kwestia szyby. Ja mam kominek za 1000zł z marketu i jak rozpale na
maksa to szyba się oczyści choćby przez nią nic nie było widać ale ile to
ciepła w komin idzie przy takim paleniu. Pomysł sebcie praktykuje już od
dawna tylko nie zawsze chce mi sie siedziec i dokładać co troche.
Szczególnie że najlepsze rezulaty są gdy po podłożeniu na 2-5 minut otworzy
się szyber aby jak najwiecej wody odparowało. Tylko trzeba siedziec przy
kominku.
Poza tym ja od początku zrobłem 2mm szczeliny przy szybie oddalając ją na
podkładkach metalowych aby szybę opływało powietrze. Cug reguluję szybrem.
-
5. Data: 2009-03-04 16:22:13
Temat: Re: Hint ku czystszej szybie kominka :)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Sebcio wrote:
> Kiedyś po pięciu paleniach w kominku szyba była do czyszczenia,
> miejscami czarna. Teraz po takiej ilości paleń szyba jest miejscami
> tylko lekko przybrązowiona, w innych miejscach delikatne zamglenia
> jakby osadził się drobny popiół. Różnica jest spora, spróbujcie !
wiele zależy od konstrukcji paleniska.
ja mam taki piec kominkowy zamontowany jako kominek, i on ma idealne
samoczyszczenie szyby. Jak sie dobrze rozchajcuje to szyba sie elegancko
wypala i jest tylko leciutko żółtawa. A na starcei potrafiłą sie czasem
zrobić całkiem czarna.