Parapety będą blaszane. Po przeszukaniu netu zgłupiałem zupełnie i nie
wiem jak dobrać długość. Raz piszą, że absolutnie nie zagłębiać w
ścianę, w innym miejscu - zagłębiać.
Piszą, że jak się zagłębi to ściana popęka bo blacha pracuje, i trudno
temu zaprzeczyć. Z drugiej strony, żeby zagłębiać przeczytałem na
stronie producenta parapetów! Ponadto, w bloku gdzie mieszkam parapety
siedzą w ścianie i nic nie pęka.
Jak to jest z tym?
Ja mam ścianki we wnęce okiennej pod skosem, wnęka rozszerza się na
zewnątrz. Taki sam skos trzeba zrobić na parapecie, a to jest trudne,
jeśli bym wpuścił w ścianę to przykryje niedokładności.

Adam

do góry

On 15 Wrz, 21:26, adamw2 <a...@w...pl> wrote:
> Parapety będą blaszane. Po przeszukaniu netu zgłupiałem zupełnie i nie
> wiem jak dobrać długość. Raz piszą, że absolutnie nie zagłębiać w
> ścianę, w innym miejscu - zagłębiać.
> Piszą, że jak się zagłębi to ściana popęka bo blacha pracuje, i trudno
> temu zaprzeczyć. Z drugiej strony, żeby zagłębiać przeczytałem na
> stronie producenta parapetów! Ponadto, w bloku gdzie mieszkam parapety
> siedzą w ścianie i nic nie pęka.
> Jak to jest z tym?
> Ja mam ścianki we wnęce okiennej pod skosem, wnęka rozszerza się na
> zewnątrz. Taki sam skos trzeba zrobić na parapecie, a to jest trudne,
> jeśli bym wpuścił w ścianę to przykryje niedokładności.

Zaglebic ale zakonczyc... zakonczeniami. Plastikowymi / aluminiowymi -
obojetnie, byle parapet w niego wlazl i mial te 2-3mm luzu na
rozszerzanie i kurczenie sie. Nie bedzie zadnego problemu, a
zakonczenia beda siedzialy zawsze w tym samym miejscu :)
pozdr.

--
Adam

do góry