eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 141

  • 41. Data: 2009-11-03 16:06:31
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Adam Szendzielorz pisze:

    > [..] Ja caly czas pisze o pompie gruntowej, a nie powietrznej,
    > tutaj nie ma takich ekscesow :)

    Nie jestem biegły w temacie pc i... teraz dopiero dowiaduję się, że są
    takie ustrojstwa jak... powietrzna i... gruntowa... i... jakaś tam
    jeszcze...
    Odpowiadam na post Mańka :-), który mówi, że coś może zamarznąć, a ja
    wolałbym, żeby mi nic nie zamarzało w zimie :-) tam, gdzie miało grzać.

    No poddaję się... Nie mam gazu, ale pc też nie montuję. Majster muruje
    mi dwa kominy :-))) i bedziem hajcować :-).

    pozdrawiam
    robercik-us


  • 42. Data: 2009-11-03 16:24:57
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: "Patchus" <yarin ( c u t ) @poczta.fm>

    Dziękuję za liczne odpowiedzi :)
    Zainteresowałem się pompą ciepła ze względu na wygodę: jeśli koszt
    użytkowania byłby porównywalny z kotłami na paliwo stałe to ze względu na
    wygodę przeżyłbym wyższe koszty inwestycyjne nie licząc na ich zwrot (do
    pewnej kwoty oczywiście) - wygodniejszy samochód też mi się przecież nie
    zwróci jeśli porównam go do malucha.
    Gazu u mnie nie będzie - musiałbym się zdecydować na gaz z butli a to już są
    spore koszty
    Olej opałowy jakoś mi się nie widzi - ogromny zbiornik zrobiony w wannie,
    niestabilne ceny

    Zmartwił mnie za to post marko1a dotyczący problemów z PC typu głośna praca
    i niska temperatura wody w kranach

    pozdrawiam



  • 43. Data: 2009-11-03 16:43:51
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 3 Lis, 17:06, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:

    > Nie jestem biegły w temacie pc i... teraz dopiero dowiaduję się, że są
    > takie ustrojstwa jak... powietrzna i... gruntowa... i... jakaś tam
    > jeszcze...

    No widzisz, moze dowiesz sie czegos nowego i nie bedziesz powielal
    glupich wnioskow :)

    > Odpowiadam na post Mańka :-), który mówi, że coś może zamarznąć, a ja
    > wolałbym, żeby mi nic nie zamarzało w zimie :-) tam, gdzie miało grzać.

    Pompa gruntowa czerpie energie z gruntu - albo z odwiertow na
    paredziesiat metrow w glab, albo ponizej strefy zamarzania czyli ok
    1,2 - 1,5. W obiegu krazy glikol tak ze zeby zamarzl temp. musialaby
    zejsc do -30 st C, a jak wiemy w ziemi ponizej strefy przemarzania
    jest zawsze temperatura dodatnia. Pompa powietrzna jako dolne zrodlo
    ma.. powietrze - a te jakie jest w zimie kazdy widzi za oknem :) Ale
    tu tez nie ma sie co az tak obawiac spadkow temperatur ponizej zera.
    Pamietajmy ze zero bezwzgledne to nie 0stC, a 0 kelwinow czyli costam
    ponizej -270st C - i z wszystkiego powyzej mozna w teorii uzyskac
    cieplo :-)

    > No poddaję się... Nie mam gazu, ale pc też nie montuję. Majster muruje
    > mi dwa kominy :-))) i bedziem hajcować :-).

    Twoj wybor :) Moj sasiad z kolei bedzie bral pompe powietrzna - bo ma
    56 na karku i boli go w krzyzu, a co bedzie za pare lat? Choc patrzac
    np. na moja babcie ktora do konca dlugiego zycia grzala w "kaflakach"
    weglem to do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic - taka juz natura
    czlowieka :) Zobaczymy jak sie u niego sprawdzi. Ja tam jednak wole
    gruntowa - mam duza dzialke a wymiennik zrobie i odpale w pare dni sam
    za pol darmo.

    BTW. Ja np. bede lada dzien montowal u siebie kominek z plaszczem -
    dodatkowe zrodlo do bufora. Ja tez uwielbiam hajcowac i bede w nim
    hajcowal jak tylko bedzie mozliwosc :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 44. Data: 2009-11-03 16:47:21
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 3 Lis, 17:24, "Patchus" <yarin ( c u t ) @poczta.fm> wrote:

    > Zmartwił mnie za to post marko1a dotyczący problemów z PC typu głośna praca
    > i niska temperatura wody w kranach

    Ale to jest wynikiem zlego dobrania pompy do zapotrzebowania na
    cieplo. Pompy ogrzewaja wielkie hale, sklepy, przedsiebiorstwa,
    niektore maja moce nie w kWh a w MWh. Domek to jest igla w stogu siana
    - taka popierdolka do ogrzania ;-)

    Wspolczesne pompy daja 55st C na CWU - czy to malo? No nie wiem - 45st
    C juz parzy :)
    Wiec spoko - musisz tylko znalezc kumatego instalatora co ma troche
    oleju w glowie.
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 45. Data: 2009-11-03 16:48:29
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 3 Lis, 17:24, "Patchus" <yarin ( c u t ) @poczta.fm> wrote:

    > Zmartwił mnie za to post marko1a dotyczący problemów z PC typu głośna praca
    > i niska temperatura wody w kranach

    Jeszcze dodam.. Masz lodowke w domu? Przeszkadza Ci praca sprezarki ?
    Bedzie podobnie, tylko ze sprezarka nie bedzie przy salonie, czesto w
    otwartej kuchni, tylko w kotlowni za nieraz paroma scianami :) U mnie
    bedzie w piwnicy..
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 46. Data: 2009-11-03 17:03:37
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hcpkea$41s$1@news.onet.pl...

    > Odpowiadam na post Mańka :-), który mówi, że coś może zamarznąć, a ja
    > wolałbym, żeby mi nic nie zamarzało w zimie :-) tam, gdzie miało grzać.

    Nie ja mowie ze cos zamarza, ja pisze, ze sie rozmraza. Pompa na krotko
    odwraca obieg i dalej wszystko chodzi normalnie.

    Pozdro.. TK



  • 47. Data: 2009-11-03 17:16:55
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: "marko1a" <m...@l...de>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ba12d0a0-fa54-4d12-9e78-a65505922f2f@l13g2000yq
    b.googlegroups.com...
    On 3 Lis, 17:24, "Patchus" <yarin ( c u t ) @poczta.fm> wrote:

    >Wspolczesne pompy daja 55st C na CWU - czy to malo? No nie wiem - 45st
    >C juz parzy :)

    Które? Jak duże i jakiej mocy? I najważniejsze: Za ile?

    >Wiec spoko - musisz tylko znalezc kumatego instalatora co ma troche
    >oleju w glowie.

    Czy ma olej w głowie czy nie i tak go skroi na 30-40 tysięcy a o 45C w
    zbiorniku z PC w domku na działce zapomnij.
    Wiesz jak ogromny musi być wymiennik aby z paru stopni C gruntu uzyskać 45C?
    Chyba że zrobisz hybrydę PC gruntową plus powietrzną i wspomagająco
    kolektory plus dogrzewanie prądem albo gazem w dni pochmurne.

    Marek



  • 48. Data: 2009-11-03 17:21:09
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: "marko1a" <m...@l...de>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:eebede52-5d45-4bf9-9408-1b28d01d310e@37g2000yqm
    .googlegroups.com...
    On 3 Lis, 17:24, "Patchus" <yarin ( c u t ) @poczta.fm> wrote:

    > Zmartwił mnie za to post marko1a dotyczący problemów z PC typu głośna
    > praca
    > i niska temperatura wody w kranach

    Jeszcze dodam.. Masz lodowke w domu? Przeszkadza Ci praca sprezarki ?
    Bedzie podobnie, tylko ze sprezarka nie bedzie przy salonie, czesto w
    otwartej kuchni, tylko w kotlowni za nieraz paroma scianami :) U mnie
    bedzie w piwnicy..

    Tak tylko że w lodówce sprężarka ma 150-200W a w PC 2-5kW.
    Przeglądam właśnie net i widzę że sprawność PC do ciepłej wody wynosi
    zaledwie 1,5-2
    Ogromne gruntowe wymienniki i spory silnik jakies 5-6 KW To sa koszty
    masakra.

    Marek



  • 49. Data: 2009-11-03 17:34:40
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Tu jest kilka informacji http://skrzypczak.pl/pompa.html



  • 50. Data: 2009-11-03 17:47:24
    Temat: Re: Jak to w koncu jest z tą pompą ciepła
    Od: usrobo <u...@o...pl>

    Adam Szendzielorz pisze:
    > On 3 Lis, 17:06, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >> Nie jestem biegły w temacie pc i... teraz dopiero dowiaduję się, że są
    >> takie ustrojstwa jak... powietrzna i... gruntowa... i... jakaś tam
    >> jeszcze...
    >
    > No widzisz, moze dowiesz sie czegos nowego i nie bedziesz powielal
    > glupich wnioskow :)
    >
    >> Odpowiadam na post Mańka :-), który mówi, że coś może zamarznąć, a ja
    >> wolałbym, żeby mi nic nie zamarzało w zimie :-) tam, gdzie miało grzać.
    >
    > Pompa gruntowa czerpie energie z gruntu - albo z odwiertow na
    > paredziesiat metrow w glab, albo ponizej strefy zamarzania czyli ok
    > 1,2 - 1,5. W obiegu krazy glikol tak ze zeby zamarzl temp. musialaby
    > zejsc do -30 st C, a jak wiemy w ziemi ponizej strefy przemarzania
    > jest zawsze temperatura dodatnia. Pompa powietrzna jako dolne zrodlo
    > ma.. powietrze - a te jakie jest w zimie kazdy widzi za oknem :) Ale
    > tu tez nie ma sie co az tak obawiac spadkow temperatur ponizej zera.
    > Pamietajmy ze zero bezwzgledne to nie 0stC, a 0 kelwinow czyli costam
    > ponizej -270st C - i z wszystkiego powyzej mozna w teorii uzyskac
    > cieplo :-)
    >
    >> No poddaję się... Nie mam gazu, ale pc też nie montuję. Majster muruje
    >> mi dwa kominy :-))) i bedziem hajcować :-).
    >
    > Twoj wybor :) Moj sasiad z kolei bedzie bral pompe powietrzna - bo ma
    > 56 na karku i boli go w krzyzu, a co bedzie za pare lat? Choc patrzac
    > np. na moja babcie ktora do konca dlugiego zycia grzala w "kaflakach"
    > weglem to do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic - taka juz natura
    > czlowieka :) Zobaczymy jak sie u niego sprawdzi. Ja tam jednak wole
    > gruntowa - mam duza dzialke a wymiennik zrobie i odpale w pare dni sam
    > za pol darmo.
    >
    > BTW. Ja np. bede lada dzien montowal u siebie kominek z plaszczem -
    > dodatkowe zrodlo do bufora. Ja tez uwielbiam hajcowac i bede w nim
    > hajcowal jak tylko bedzie mozliwosc :-)
    > pozdr.
    >
    > --
    > Adam Sz.
    to jednak robisz komin?
    nie widzialem.

    michal

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1