W dniu 2015-04-02 20:14, Frez pisze:
> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o spawarce.
> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?
>

nieduzy ladunek kumulacyjny powinien zalatwic sprawe ~100g

do góry

> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o spawarce.
> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?

Kilka uderzeń dobrym - tzn. ostrym przecinakiem załatwi sprawę.

do góry

W dniu 02.04.2015 o 20:14, Frez pisze:
> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o spawarce.
> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?

A taką maciupką szlifierką nie da rady? Jak "Dremel" i podobne...

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

W dniu 03.04.2015 o 13:55, KiloSierra pisze:
> W dniu 2015-04-02 20:14, Frez pisze:
>> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o
>> spawarce.
>> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?
>>
>
> nieduzy ladunek kumulacyjny powinien zalatwic sprawe ~100g

A ja bym położył obok niego antydrut - powinny wtedy oba zanihilować

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mfm1n0$3uh$...@n...news.atman.pl...

> A taką maciupką szlifierką nie da rady? Jak "Dremel" i podobne...

Da, ale szybciej jest ręcznie brzeszczotem - wiem, bo ciąłem tak i tak :-)

No i oczywiście jeśli to będzie chińszczyzna "jak Dremel" lub Dremel sam w
sobie to niekoniecznie przeżyje więcej niż jeden pręt na jeden raz. Bardzo
szybko się to dziadostwo przegrzewa. Natomiast jeśli jest to IB-E Proxxona
to jest przystosowana do pracy ciągłej więc nie ma obawy.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 03.04.2015 o 16:12, Ergie pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mfm1n0$3uh$...@n...news.atman.pl...
>
>> A taką maciupką szlifierką nie da rady? Jak "Dremel" i podobne...
>
> Da, ale szybciej jest ręcznie brzeszczotem - wiem, bo ciąłem tak i tak :-)

Nie wiem, jak wygląda dziura, więc się nie wypowiem - jeśli byłby to
jakiś zakamarek, gdzie rękę można wetknąć ale nie bardzo ruszać to
brzeszczotem będzie ciężko...

> No i oczywiście jeśli to będzie chińszczyzna "jak Dremel" lub Dremel sam
> w sobie to niekoniecznie przeżyje więcej niż jeden pręt na jeden raz.
> Bardzo szybko się to dziadostwo przegrzewa. Natomiast jeśli jest to IB-E
> Proxxona to jest przystosowana do pracy ciągłej więc nie ma obawy.

A co się tam może przegrzać? Tarczki są delikatne, owszem, ale nie są
drogie.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

KiloSierra pisze:
> W dniu 2015-04-02 20:14, Frez pisze:
>> Pręt fi 12.Bardzo trudny dostęp, flexa nie podejdzie,pomyślałem o
>> spawarce.
>> Pewnie przetopić się dziada uda, ale jaką elektrodą?
>>
>
> nieduzy ladunek kumulacyjny powinien zalatwic sprawe ~100g

Ty się, Zając, śmiej...

Są nawet produkowane kumulacyjne ładunki liniowe (taka sprężysta
metalowa taśma wygięta w kątownik obłożona elastycznym materiałem
wybuchowym) do tego rodzaju prac. Tyle że w Castoramie nie sprzedają.

--
Darek

do góry

W dniu 2015-04-03 o 19:34, Andrzej Lawa pisze:
> A co się tam może przegrzać? Tarczki są delikatne, owszem, ale nie są
> drogie.
Ty Endrju jakąś synekurę podłapałeś?
5 zł za 1 tarczkę to faktycznie super tanio jest ;-)
No i do cięcia pręta fi 12 (zapewne ze stali 18G2A lub podobnej) to nie
wiem czy wystarczy 10 sztuk.
Elektroda do cięcia EC1 kosztuje w detalu jakieś 3 zł za sztukę i jedna
na taki pręt wystarczy.
Jacek

do góry

W dniu 03.04.2015 o 22:09, Jacek pisze:
> W dniu 2015-04-03 o 19:34, Andrzej Lawa pisze:
>> A co się tam może przegrzać? Tarczki są delikatne, owszem, ale nie są
>> drogie.
> Ty Endrju jakąś synekurę podłapałeś?
> 5 zł za 1 tarczkę to faktycznie super tanio jest ;-)

Ile?? Złocone kupujesz? ;->

Oryginalne normalne wychodzą po 2,50zł a można kupić jeszcze tańsze

> No i do cięcia pręta fi 12 (zapewne ze stali 18G2A lub podobnej) to nie
> wiem czy wystarczy 10 sztuk.

Zależy od umiejętności - jeśli za mocno naciskasz lub pod kątem, to
szybko się rozpadnie. Jak będziesz robił to delikatnie, to jest szansa
że w dwóch się zmieścisz.

> Elektroda do cięcia EC1 kosztuje w detalu jakieś 3 zł za sztukę i jedna
> na taki pręt wystarczy.

Jak się z nią wepchniesz w dany zakamarek.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

do góry

W dniu sobota, 4 kwietnia 2015 19:19:20 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> W dniu 03.04.2015 o 22:09, Jacek pisze:
> > W dniu 2015-04-03 o 19:34, Andrzej Lawa pisze:
> >> A co się tam może przegrzać? Tarczki są delikatne, owszem, ale nie są
> >> drogie.
> > Ty Endrju jakąś synekurę podłapałeś?
> > 5 zł za 1 tarczkę to faktycznie super tanio jest ;-)
>
> Ile?? Złocone kupujesz? ;->
>
> Oryginalne normalne wychodzą po 2,50zł a można kupić jeszcze tańsze
>
> > No i do cięcia pręta fi 12 (zapewne ze stali 18G2A lub podobnej) to nie
> > wiem czy wystarczy 10 sztuk.
>
> Zależy od umiejętności - jeśli za mocno naciskasz lub pod kątem, to
> szybko się rozpadnie. Jak będziesz robił to delikatnie, to jest szansa
> że w dwóch się zmieścisz.
>
> > Elektroda do cięcia EC1 kosztuje w detalu jakieś 3 zł za sztukę i jedna
> > na taki pręt wystarczy.
>
> Jak się z nią wepchniesz w dany zakamarek.
>
> --
> Boga prawdopodobnie nie ma.
> A teraz przestań się martwić
> i raduj się życiem!

Napisał że ma podejście do brzeszczotu.

do góry