Chciałabym kupić jakiś niedrogi czujnik ostrzegający
sygnałem dźwiękowym w przypadku pojawienia się
w mieszkaniu dymu i/lub gazu. Mogłoby to być jedno
urządzenie lub dwa oddzielne.
Mieszkanie nie jest duże, a w domu nikt nie pali
papierosów, więc urządzenie włączałoby się tylko
w przypadku dymu związanego z pożarem.
Zależałoby mi, żeby tego nie trzeba było instalować
na suficie, ale wystarczyło przyssać gdzieś wysoko,
np. wysoko na szafie.
Czy ktoś mógłby polecić takie urządzenie lub urządzenia,
niezawodne, a przy tym niezbyt drogie? Najlepiej takie,
które sam sprawdził.

Pozdrawiam
Zocha

do góry

W dniu 2014-11-05 o 10:51, Zocha pisze:
> Chciałabym kupić jakiś niedrogi czujnik ostrzegający
> sygnałem dźwiękowym w przypadku pojawienia się
> w mieszkaniu dymu i/lub gazu. Mogłoby to być jedno
> urządzenie lub dwa oddzielne.
> Mieszkanie nie jest duże, a w domu nikt nie pali
> papierosów, więc urządzenie włączałoby się tylko
> w przypadku dymu związanego z pożarem.
> Zależałoby mi, żeby tego nie trzeba było instalować
> na suficie, ale wystarczyło przyssać gdzieś wysoko,
> np. wysoko na szafie.
> Czy ktoś mógłby polecić takie urządzenie lub urządzenia,
> niezawodne, a przy tym niezbyt drogie? Najlepiej takie,
> które sam sprawdził.

Czujnik dymu - osobny umieszczony wysoko, czujnik tlenku węgla - osobny
umieszczony nisko. Są co prawda urządzenia dwa w jednym, ale będzie
działać tylko jedna funkcja jednocześnie, gdyż nie umieścisz go
jednocześnie nisko i wysoko :P

do góry

Użytkownik "BQB" <a...@a...spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości
news:545a8198$0$12624$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-11-05 o 10:51, Zocha pisze:
>> Chciałabym kupić jakiś niedrogi czujnik ostrzegający
>> sygnałem dźwiękowym w przypadku pojawienia się
>> w mieszkaniu dymu i/lub gazu. Mogłoby to być jedno
>> urządzenie lub dwa oddzielne.
>> Mieszkanie nie jest duże, a w domu nikt nie pali
>> papierosów, więc urządzenie włączałoby się tylko
>> w przypadku dymu związanego z pożarem.
>> Zależałoby mi, żeby tego nie trzeba było instalować
>> na suficie, ale wystarczyło przyssać gdzieś wysoko,
>> np. wysoko na szafie.
>> Czy ktoś mógłby polecić takie urządzenie lub urządzenia,
>> niezawodne, a przy tym niezbyt drogie? Najlepiej takie,
>> które sam sprawdził.
>
> Czujnik dymu - osobny umieszczony wysoko, czujnik tlenku węgla - osobny
> umieszczony nisko. Są co prawda urządzenia dwa w jednym, ale będzie
> działać tylko jedna funkcja jednocześnie, gdyż nie umieścisz go
> jednocześnie nisko i wysoko :P

Nie pytałam o czujnik tlenku węgla, tylko o czujnik dumy i/lub czujnik
gazu. Nie mam pieców, więc czujnik tlenku węgla nie jest mi potrzebny.

Pozdrawiam
Zocha

do góry

W dniu 2014-11-05 20:59, BQB pisze:
> W dniu 2014-11-05 o 10:51, Zocha pisze:
>> Chciałabym kupić jakiś niedrogi czujnik ostrzegający
>> sygnałem dźwiękowym w przypadku pojawienia się
>> w mieszkaniu dymu i/lub gazu. Mogłoby to być jedno
>> urządzenie lub dwa oddzielne.
>> Mieszkanie nie jest duże, a w domu nikt nie pali
>> papierosów, więc urządzenie włączałoby się tylko
>> w przypadku dymu związanego z pożarem.
>> Zależałoby mi, żeby tego nie trzeba było instalować
>> na suficie, ale wystarczyło przyssać gdzieś wysoko,
>> np. wysoko na szafie.
>> Czy ktoś mógłby polecić takie urządzenie lub urządzenia,
>> niezawodne, a przy tym niezbyt drogie? Najlepiej takie,
>> które sam sprawdził.
>
> czujnik tlenku węgla - osobny
> umieszczony nisko.

Po czym wnosisz Watsonie?

JK

do góry

W dniu środa, 5 listopada 2014 22:56:45 UTC+1 użytkownik JK napisał:
> W dniu 2014-11-05 20:59, BQB pisze:

> >
> > czujnik tlenku węgla - osobny
> > umieszczony nisko.
>
> Po czym wnosisz Watsonie?
>
> JK

tlenek-dwutlenek - hukers?
:)

do góry

> tlenek-dwutlenek - hukers?
> :)

Czy możemy skoncentrować się na sprawie czujników dymu i gazu?
Jak już pisałam, czujnik tlenku węgla nie jest mi potrzebny.

Pozdrawiam
Zocha

do góry

W dniu 2014-11-06 13:14, Zocha pisze:
>> tlenek-dwutlenek - hukers?
>> :)
>
> Czy możemy skoncentrować się na sprawie czujników dymu i gazu?
> Jak już pisałam, czujnik tlenku węgla nie jest mi potrzebny.
>
> Pozdrawiam
> Zocha

Droga Zocho.
Po pierwsze, czujnik tlenku węgla jest ci potrzebny, tylko, że na razie
jeszcze tego nie wiesz.
Po drugie, tlenek węgla to gaz.
Po trzecie, możemy się skoncentrować albo i nie. Nie ty o tym decydujesz.

JK

do góry

W dniu środa, 5 listopada 2014 10:51:21 UTC+1 użytkownik Zocha napisał:
> Chciałabym kupić jakiś niedrogi czujnik ostrzegający
> sygnałem dźwiękowym w przypadku pojawienia się
> w mieszkaniu dymu i/lub gazu. Mogłoby to być jedno
> urządzenie lub dwa oddzielne.
> Mieszkanie nie jest duże, a w domu nikt nie pali
> papierosów, więc urządzenie włączałoby się tylko
> w przypadku dymu związanego z pożarem.
> Zależałoby mi, żeby tego nie trzeba było instalować
> na suficie, ale wystarczyło przyssać gdzieś wysoko,
> np. wysoko na szafie.
> Czy ktoś mógłby polecić takie urządzenie lub urządzenia,
> niezawodne, a przy tym niezbyt drogie? Najlepiej takie,
> które sam sprawdził.
>
> Pozdrawiam
> Zocha

Niezawodne to takie które ma wiele lat i jeszcze działa. Mam taki czujnik dymu.
Kupiony z 10 lat temu. Działa bo co jakiś czas sprawdzam go dmuchając na niego dymem
z papierosa. Zainspirowany Twoim tematem sprawdziłem czy działa. Działa. Zużywa
baterię 9V przez dwa lata. Sądzisz że jak podam jego nazwę to kupisz dzisiaj taki
sam? A może zwyczajnie farta miałem że po dziesięciu latach działa?

do góry

Widzę, że na tej grupie są sami "prawdziwi"
Polacy ... z kompleksami.
Jak komuś nie dokopią żeby samych siebie
przekonać jacy są ważny i mądrzy, to się źle
czują.
Ale nie krępujcie się. Do boju.
Cieszę się, że mogę Wam pomóc w leczeniu
polskich kompleksów.

Zocha

do góry

Dnia 2014-11-06 21:58, obywatel JK uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-11-06 13:14, Zocha pisze:
>>> tlenek-dwutlenek - hukers?
>>> :)
>>
>> Czy możemy skoncentrować się na sprawie czujników dymu i gazu?
>> Jak już pisałam, czujnik tlenku węgla nie jest mi potrzebny.
>>
>> Pozdrawiam
>> Zocha
>
> Droga Zocho.
> Po pierwsze, czujnik tlenku węgla jest ci potrzebny, tylko, że na razie
> jeszcze tego nie wiesz.
> Po drugie, tlenek węgla to gaz.
> Po trzecie, możemy się skoncentrować albo i nie. Nie ty o tym decydujesz.

I nam Zocha strzeli focha.
Ha ha.

Q
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem

do góry