-
1. Data: 2010-07-15 07:57:29
Temat: Jaki lakier na parkiet.
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Po 15 latach będę robił renowację parkietu w pomieszczeniu, gdzie dość sporo
się chodzi.
Jaki byście polecali lakier do tego? Pierwotnie był (i świetnie się
sprawdził) epoksydowy Chemolak, ale podobno teraz jest on uznany za
wynalazek szatana.
Jakoś nie wierzę w ekologiczne wodzianki i wolałbym coś trwałego.
Jacek
-
2. Data: 2010-07-15 08:14:07
Temat: Re: Jaki lakier na parkiet.
Od: "Kazimierz Debski" <k...@o...eu>
> Jakoś nie wierzę w ekologiczne wodzianki i wolałbym coś trwałego.
Witam,
Ja też miałem na mozaice parkietowej Chemolak od 1976 roku. Przez ponad 20 lat
dom był wynajmowany. Resztki z niego parkieciarze zeszlifowali rok temu. I
pomalowali ekologiczną wodzianką. Strasznie to delikatne. Moje chłopaki (4 i 6
lat) musieliby mieć zakaz wstępu na ten nowy lakier. Odpuściłem.
I zaczynam powoli przyzwyczajać się do myśli, że trzeba by to ponownie pomalować.
Tylko czym???
Kazek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2010-07-15 09:15:26
Temat: Re: Jaki lakier na parkiet.
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
Ja mogę powiedzieć jakiego lakieru nie używać Bona Resident, Traffic itd. To
jest dowód na to, że ekologia nam w końcu bokiem wyjdzie. Nawet domowe
laczki zostawiają ślady na tym gó...nie.
PC
-
4. Data: 2010-07-15 09:52:55
Temat: Re: Jaki lakier na parkiet.
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
No właśnie....
Poza tym wydaje mi się, że Chemolak był jednak bardziej ekologiczny, niż
współczesne wodzianki.
Raz pomalowany wytrzymywał 20 lat a teraz trzeba co 2-3 lata malować czymś,
co też jakoś szkodzi na zdrowie i na środowisko.
Jacek
-
5. Data: 2010-07-15 10:15:39
Temat: Re: Jaki lakier na parkiet.
Od: "PC" <p...@p...onet.pl>
Przede wszystkim proces technologiczny wytworzenia tych "ekologicznych"
wynalazków jest toksyczny. Ale o tym się nie mówi.
PC
-
6. Data: 2010-07-15 10:19:46
Temat: Re: Jaki lakier na parkiet.
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Chemolak nie był ekologiczny wcale a wcale.
W tamtych czasach było zresztą wiele produktów rakotwórczych (np. Xylamit) o czym
wówczas nie wiedziano lub nie informowano.
Ale też polecam dzisiejsze "wynalazki szatana" czyli dwuskładnikowe lakiery PU, nie
żadne wodne i nie żadne jednoskładnikowe.
Ale lakiernicy nie lubią już 2K, bo łeb pęka...
Przykładowo Loba produkuje Lobadur cośtam cośtam.
-
7. Data: 2010-07-15 20:10:12
Temat: Re: Jaki lakier na parkiet.
Od: "jack" <j...@v...pl>
> Chemolak nie był ekologiczny wcale a wcale.
> W tamtych czasach było zresztą wiele produktów rakotwórczych (np. Xylamit) o
czym wówczas nie wiedziano lub nie informowano.
>
> Ale też polecam dzisiejsze "wynalazki szatana" czyli dwuskładnikowe lakiery
PU, nie żadne wodne i nie żadne jednoskładnikowe.
> Ale lakiernicy nie lubią już 2K, bo łeb pęka...
> Przykładowo Loba produkuje Lobadur cośtam cośtam.
>
Najtańszy polski Domalux[smierdzi jak cholera ale twardy]
DEVA QUICK -dwuskładnikowy,
Bona Etura
pozdro.jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2010-07-17 11:36:50
Temat: Re: Jaki lakier na parkiet.
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Nie polecam, strasznie pomarańczowy fałszuje barwę drewna.
I odłazi całymi płatami pod kółkami.
-----
| DEVA QUICK -dwuskładnikowy,