W dniu 24.02.2019 o 08:44, Marcin N pisze:
> Cześć.
>
> Podobno istnieją takie cuda, jak lekko rozprężne kleje do drewna. Muszę
> przykleić płaskie deski do nie-do-końca płaskiej powierzchni.
> Pomyślałem, że taki klej, który potrafiłby się rozprężyć do 1-2 mm
> grubości byłby idealny.
>
> Doradzicie jakiś?
>
> A może wystarczy po prostu dać grubą warstwę kleju montażowego?
>
Chemolan - jest kilka odmian, poszukaj na allegro, znacząco tańszy od
Soudala

do góry

W dniu 2019-02-24 15:34, Robert Wańkowski pisze:

> No to się cieszyć, że się udało. Bo tych pęczniejących klei jedynym
> plusem jest to, że są wodoodporne i można kleić wilgotne drewno.
> Zobacz pianę jaka zostawi klej. To jest miękkie, jak to piana. :-)
> Piana to skutek uboczny, któremu dorabia się ideologię.

Zaprotestuję. Kleiłem duże, mocno obciążone kieszenie na wiatr
(tzw VAWT) klejem poliuretanowym i po latach nie mogę nadziwić się
skuteczności. Jeśli pochylasz się nad grubym smarkiem tego kleju,
to rzeczywiście jest to piana. Na tubie jest instrukcja jak kleic.

Jest to klej toksyczny o zdradliwym opóźnionym szkodzeniu, wiem
bo się przytrułem.
--
A S

do góry