-
71. Data: 2010-12-30 10:40:15
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Przesmiewca <b...@o...pl>
Dawid <m...@n...pl> napisał(a):
>Te ramki są tak tanie i niekiedy darmowe, że naprawdę nie mam pojęcia
>po co kombinacje z drutem.Nawet kleić się nie opłaca.
oczywiscie , uwaga byla ogolna, nieodnoszaca sie do konkretnego
przykladu drutu i ramki, chociaz czasami wiele rzeczy mozna zrobic szybciej
i co wazne, nie gorzej, samemu, niz jezdzac do serwisu
-
72. Data: 2010-12-30 10:58:40
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Dawid <m...@n...pl>
W dniu 2010-12-30 11:40, Przesmiewca pisze:
> Dawid<m...@n...pl> napisał(a):
>
>> Te ramki są tak tanie i niekiedy darmowe, że naprawdę nie mam pojęcia
>> po co kombinacje z drutem.Nawet kleić się nie opłaca.
>
> oczywiscie , uwaga byla ogolna, nieodnoszaca sie do konkretnego
> przykladu drutu i ramki, chociaz czasami wiele rzeczy mozna zrobic szybciej
> i co wazne, nie gorzej, samemu, niz jezdzac do serwisu
Bez wychodzenia z domu i jeszcze możesz zaszpanować :-)
http://allegro.pl/ramka-ramki-pod-tablice-z-twoim-na
pisem-reklama-i1385795345.html
Nie moje niestety.
-
73. Data: 2010-12-30 14:50:56
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 30 Dec 2010 10:30:06 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
>>Nie - po prostu mi zwisa, co ludzie powiedzą. Całe lata jeździłam z
>>tablicami na drucie :-)
>
> i slusznie; poza tym samochod to nie obrazek na scianie, ze
> ma wisiec ladny
Ma służyć do jeżdżenia i do tego mi służy.
-
74. Data: 2010-12-30 14:51:22
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 30 Dec 2010 10:32:24 +0100, Przesmiewca napisał(a):
> "Pszemol" <P...@P...com> napisał(a):
>
>>Ale są ludzie którzy lubią otaczać się przedmiotami o estetycznym
>>wyglądzie
>
> samochod to rzecz uzytkowa, ma ulatwiac zycie a nie byc sztuka dla sztuki
> ale niektorym sie myli i samochod dla nich jest przedluzeniem ich ego
> (najczesciej przerosnietego)
Gorzej, kiedy je zastępuje :-PPP
-
75. Data: 2010-12-30 14:52:27
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 30 Dec 2010 11:11:49 +0100, Dawid napisał(a):
> W dniu 2010-12-30 10:30, Przesmiewca pisze:
>> Ikselka<i...@g...pl> napisał(a):
>>
>>> Nie - po prostu mi zwisa, co ludzie powiedzą. Całe lata jeździłam z
>>> tablicami na drucie :-)
>>
>> i slusznie; poza tym samochod to nie obrazek na scianie, ze
>> ma wisiec ladny
> Jak w domu rynna się urwie to też na drucie wieszasz?
> Jak zamek w sraczu się zepsuje to również drut jest dobry?
> Itd.
> Te ramki są tak tanie i niekiedy darmowe, że naprawdę nie mam pojęcia
> po co kombinacje z drutem.Nawet kleić się nie opłaca.
Specjalnie jechać też się nie opłaca - ramka jest za tania, aby się paliwo
zwróciło ;-)
A tak serio - drut jest moniejszy, po prostu.
-
76. Data: 2010-12-31 09:17:52
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Grzexs <g...@g...pXl>
> Zajeło mi to (na mrozie) kilka minut, wliczając czas na poszukiwanie
> śrubokręta, bo przygotowany zostawiłąm w kuchni na stole :-)
A ja połamaną ramkę po prostu wywaliłem i za pomocą trzech wkrętów
samowiercących przykręciłem tablicę bezpośrednio do zderzaka. Tylko to
dość stary samochód z porządnym, niemalowanym zderzakiem.
--
Grzexs
-
77. Data: 2010-12-31 09:47:01
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-12-28 15:17, Ewa pisze:
>>> Pytanie dotyczy kleju, który najlepiej by się do tego nadawał, biorąc pod uwagę
>>> cienkość odłamanej części (ok. 2 mm), niemożliwość dłuższego dociskania
>>> Bardzo proszę o rady.
>
>> Jak pęknięte to cyjanoakrylowy
>> W takich plastikach dodatkowo żelowy, np. LOCTITER 454
>> http://kleje.istore.pl/pl,product,1315417,loctite,45
4,3g,blister.html
>
> Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiamy i czekamy na pytanie: czym skleić ramkę gdy cyjanoakryl puścił?
Profesjonalnie, to powinnaś oddać ramkę do analizy chemiczej, żeby określić
skład materiału. A potem dobrać właściwy klej. Myślę że najlepiej zrobi to
jakiś specjalistyczny instytut. Są też zakłady zajmujące się spawaniem
plastików na gorąco. Jeszcze szpachla, lakier i nie będzie śladu.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
78. Data: 2010-12-31 09:52:00
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-12-28 23:39, to pisze:
> Szmaty lepiej nadają się do obwiązania nimi felgi. Co prawda z tej grupy
> dowiedziałem się, że bardziej kreatywnym sposobem zastąpienia uszkodzonej
> opony będzie obwiązanie felgi wężem ogrodowym, ale szmaty też się powinny
> nadać.
Wiemy, wiemy - już miesiącami nie możesz wyjść z podziwu i ciągle to komunikujesz.
Sposób bardzo kreatywny. Niekoniecznie dobry, ale kreatywny na pewno.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
79. Data: 2010-12-31 09:59:10
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-12-29 01:03, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 29 Dec 2010 00:55:52 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> Ludzie będą widzieć (...).
>> A o właścicielu to dopiero sobie pomyślą (...)
>
> No tak - co ludzie zobaczą, co ludzie pomyślą, to musi być Twój życiowy
> priorytet.
> A może Ewa po prostu nie ma ochoty uganiać się za głupią ramką i zwisa jej,
> co ludzie...?
Klej też trzeba kupić. Dodam jeszcze że klejone powierzchnie (poza kwestią samej
odpowiedniści kleju) powinny być czyste, suche i odtłuszczone. Więc jeszcze coś
co odtłuszczania by się przydało, na przykład benzyna ekstrakcyjna. Powierzchnie
trzeba dobrze docisnąć. Dlatego ramkę trzeba zdjąć, wymyć. Pewnie zabrać do domu.
Ale nic to - przecież zaoszczędzi sobie trudu "uganiania się za głupią ramką"!
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
80. Data: 2010-12-31 10:00:06
Temat: Re: Jakiego kleju użyć?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2010-12-29 01:57, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 29 Dec 2010 01:26:44 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>
>> Jak komuś zwisa co ludzie, to tym bardziej należy zrobić dwie dziurki w
>> tablicy i przykręcić bezpośrednio tablicę bez żadnej ramki. Wtedy
>> tablica nie dość że nigdy nie wypadnie, to jeszcze nie ukradną jej tak
>> łatwo.
>
> Otóż to - całe lata jeździliśmy z tak umocowaną tablicą :-)
Ba! Kiedyś to w ogóle nie było ramek i ww sposób był jedyny.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.